Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Michał Kołodziejczak

Michał Kołodziejczak

agrounia kołodziejczak nawozy
19.03.2022 02:44 Agrounia będzie blokować zakłady nawozowe. Akcja rusza 11 października

Gwałtownie rosnące ceny nawozów głęboko niepokoją producentów żywności. Podczas ostatniej konferencji prasowej zwołanej w związku z niekorzystnymi zmianami na rynku lider Agrounii Michał Kołodziejczak zapowiedział protest pod zakładami nawozów Anwil. Celem blokady ma być manifestacja sprzeciwu wobec rosnących cen na rynku nawozowym. Strajk rolników ma rozpocząć się o godzinie 9:00 w poniedziałek 11 października 2021 roku przy włocławskiej spółce Anwil należącej do państwowej grupy Orlen. Agrounia zapowiada strajk przeciwko cenom na rynku nawozowymJednym z najgorętszych i najbardziej kontrowersyjnych tematów ostatnich dni i tygodni są m.in. gigantyczne podwyżki cen nawozów wykorzystywanych do produkcji rolnej. W obawie przed dalszymi wzrostami cen producenci żywności wahają się, czy kupować niezbędne produkty już teraz, czy z nadzieją czekać na - choćby minimalne - obniżki wartości nawozów. Aktualne ceny opisywanych produktów są wynikiem wzrostu cen gazu - takie wytłumaczenie oferują rolnikom specjaliści z branży. Jak przekazała Agrounia w informacji prasowej, w październiku 2020 roku tona saletry kosztowała 930 złotych za tonę. Dokładnie rok później ten sam nawóz jest wart 4 tysiące złotych za tonę. W piątek 8 października 2021 roku o godzinie 11:00 przed Ministerstwem Aktywów Państwowych miała miejsce konferencja Agrounii, podczas której lider ruchu zapowiedział blokadę włocławskich zakładów nawozowych Anwil podlegających państwowej spółce Orlen. Początek strajku ma mieć miejsce w poniedziałek 11 października 2021 roku.

kołodziejczak agrounia
19.03.2022 02:43 Kołodziejczak zajął stanowisko w sprawie wniosku PSL. Nie kryje dezaprobaty

W minionym tygodniu Sejm dyskutował nad wnioskiem PSL dotyczącym wotum nieufności wobec szefa resortu rolnictwa Grzegorza Pudy. Choć za odwołaniem urzędującego ministra opowiedziała się duża liczba posłów KO, Lewicy, Koalicji Polskiej, Polski 2050 i Porozumienia, to głosami PiS i Kukiz'15 wniosek został odrzucony. Swoją dezaprobatę wyraził na Twitterze lider Agrounii Michał Kołodziejczak. Działacz w gorzkich słowach odwołał się nie tylko do odrzucenia wniosku o odwołanie ministra Pudy; wyraził również żal do polityków PSL o to, że nie szukali poparcia wśród środowisk rolniczych. Wniosek o wotum nieufności. Lider Agrounii komentujeW środę 15 września 2021 roku Sejm zajął się dyskusją nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministra resortu rolnictwa Grzegorza Pudy. Pomysłodawcami wniosku byli posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy złożyli dokument w sierpniu 2021 roku. Wniosek o wotum nieufności dla Grzegorza Pudy został finalnie odrzucony, a sprawa wywołała wiele emocji zarówno wśród polityków, jak i osób zawodowo związanych z polską wsią. Głos zabrał również lider Agrounii Michał Kołodziejczak, który nie krył smutku i rozżalenia w swoim wpisie na Twitterze: Niestety @GrzegorzPuda zostaje. Wniosek @nowePSL o odwołanie ministra rol. nie znalazł wystarczającego poparcia w sejmie. Politycy #psl nie szukali poparcia dla ich wniosku wśród środowisk rolniczych. Szkoda. Dyskusja była tylko i wyłącznie polityczna, a nie merytoryczna.— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) September 16, 2021

agrounia
19.03.2022 02:43 Z Agrounią protestować będzie druga grupa zawodowa. Strajk rusza 11.09

Agrounia poinformowała, że w sobotę 11 września 2021 roku rolnicy z całej Polski dołączą do planowanego protestu pracowników medycznych. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak stwierdził, że rząd nie może ignorować problemów dwóch dużych grup społecznych, jaką są producenci żywności i osoby pracujące w służbie zdrowia. - Jednoczymy się i będziemy pokazywać, że rząd nie może ignorować tak ważnych grup zawodowych jak rolnicy czy medycy. Całym sercem wspieramy ich w walce o sprawną opiekę medyczną, bo to nasza wspólna sprawa - powiedział Kołodziejczak. Agrounia dołącza do strajku medyków w WarszawieWielokrotne protesty rolników pod przewodnictwem Agrounii nie doczekały się satysfakcjonującej odpowiedzi ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MRiRW Grzegorza Pudy. Mimo to producenci żywności, niezadowoleni z prowadzonej aktualnie polityki wobec sektora rolnego, nie ustają w manifestowaniu swojej dezaprobaty wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości. Kolejną grupą społeczną, która w ostatnim czasie postanowiła wyjść na ulicę, by zwrócić uwagę polityków na swoje problemy, są pracownicy służby zdrowia. Strajk pielęgniarek, ratowników medycznych i lekarzy ma odbyć się w sobotę 11 września w Warszawie. Jak zapowiedział lider Agrounii Michał Kołodziejczak, protestujących pracowników służby zdrowia wesprą rolnicy.

kołodziejczak agrounia
19.03.2022 02:43 Zaskakujące wyniki sondażu. Agrounia świętuje

Lider Agrounii już od pewnego czasu zapowiada, że jego ruch ma wkrótce stać się partią polityczną, która będzie walczyć o głosy Polaków w najbliższych wyborach parlamentarnych. Na podstawie najnowszego sondażu IBSP okazało się, że Agrounia może liczyć na 5,07% poparcia. Oznacza to tym samym, że gdyby wybory odbyły się dziś, Agrounia pod przewodnictwem Michała Kołodziejczaka przekroczyłaby próg wyborczy, uzyskując siedem miejsc w parlamencie. Sondaż IBSP. Agrounia powyżej progu wyborczegoDla wielu rolników Agrounia stała się głosem, który reprezentuje polską wieś i pokazuje jej realne problemy. Lider ruchu Michał Kołodziejczak już od pewnego czasu nie kryje, że jego celem jest walka o dobro rolników z mównicy sejmowej. W dniach od 1 do 3 września 2021 roku IBSP przeprowadził sondaż, w którym grupa tysiąca respondentów została zapytana: Na który z komitetów wyborczych oddał(a)by Pan(i) swój głos w wyborach parlamentarnych, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę? Wyniki zaskoczyły wiele środowisk. Okazuje się bowiem, że Agrounia może liczyć na poparcie rzędu 5,07% Polaków, co równałoby się siedmiu miejscom w parlamencie. Warto dodać, że ruch rolniczy po raz drugi w sondażach przekracza próg wyborczy.

kołodziejczak mrirw agrounia
19.03.2022 02:42 Agrounia oskarża MRiRW o kłamstwo ws. zaproszenia na spotkanie z premierem

Spotkanie szefa resortu rolnictwa Grzegorza Pudy i premiera Mateusza Morawieckiego z organizacjami i związkami rolniczymi miało miejsce w czwartek 2 września 2021 roku w gmachu MRiRW. Jak poinformowano na oficjalnej stronie internetowej resortu rolnictwa, na spotkanie zostali zaproszeni członkowie Agrounii, lecz nie chcieli wziąć w nim udziału. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak opublikował film, w którym oskarża ministra Pudę i premiera Morawieckiego o kłamstwo. Członkowie ruchu zażądali upublicznienia treści zaproszenia, które - rzekomo - miało być wysłane przez MRiRW. Agrounia i spotkanie w MRiRW: zaproszenie, którego nigdy nie było?W czwartek 2 września 2021 roku miało miejsce spotkanie związków i organizacji rolniczych z ministrem rolnictwa Grzegorzem Pudą i szefem rządu Mateuszem Morawieckim. Przedmiotem rozmów stron były aktualne problemy rolnictwa, wśród których jest m.in. wirus ASF, kwestia depopulacji dzików i nowego systemu ubezpieczeń rolników. Na oficjalnej stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi napisano: - Zaproszeni na spotkanie członkowie Agrounii nie chcieli wziąć w nim udziału.Informacja o odmowie uczestnictwa w spotkaniu z premierem i ministrem szybko rozeszła się w mediach. Agrounia wkrótce w stanowczy sposób zdementowała słowa, które pojawiły się w komunikacie na stronie MRiRW. Na facebookowym profilu Agrounii możemy przeczytać: - ŻĄDAMY ujawnienia zaproszenia AGROunii na spotkanie z premierem (...). AGROunia nie dostała żadnego zaproszenia na spotkanie, które odbyło się wczoraj w ministerstwie rolnictwa. Mimo to, w komunikacie napisano „Zaproszeni na spotkanie członkowie Agrounii nie chcieli wziąć w nim udziału.” to jawne kłamstwo i manipulacja. [pis. oryg. - przyp. red.]

agrounia
19.03.2022 02:42 Kołodziejczak o "trumnie Tuska i partii rządzącej". Drugi dzień strajków rolników

Wedle zapowiedzi Agrounii, rolnicy rozpoczęli kolejne protesty - tym razem blokady dróg są zorganizowane w wielu różnych miejscach kraju. Ruch społeczny utrzymuje, że nie uznaje aktualnie urzędującego ministra rolnictwa i chce rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim. Niestety, szef Rady Ministrów nie reaguje na apele producentów żywności o dialog. W rozmowie z dziennikarzem RMF FM lider Agrounii Michał Kołodziejczak nie gryzł się w język, mówiąc o dotychczas rządzących politykach: - Trzeba skończyć z tym, żeby polską rządziły dwie trumny: jedna trumna Tuska a druga partii rządzącej.Drugi dzień rolniczych strajkówNa terenie całej Polski działacze Agrounii pod przewodnictwem lidera Michała Kołodziejczaka nie ustają w organizowaniu protestów przeciwko aktualnej polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości wobec rolników i osób związanych z branżą rolną. Palącym problemem są nie tylko straty wynikłe wskutek ekspansji afrykańskiego pomoru świń i ptasiej grypy, ale też niskie ceny produktów rolno-spożywczych w skupach przy jednocześnie rosnących cenach żywności w supermarketach. Rolnicy od dłuższego czasu domagają się spotkania i rozmów z przedstawicielami polskiego rządu - przede wszystkim zaś z premierem Mateuszem Morawieckim. Szef rządu podczas poprzednich strajków w żaden konstruktywny sposób nie skomentował postulatów rolników i nie odpowiedział na pisma, w których był zapraszany do dyskusji. Aktualnie premier Mateusz Morawiecki jest obecny na granicy polsko-białoruskiej, gdzie wyniknął problem związany z nielegalnym przekraczaniem granicy przez imigrantów. Nic nie wskazuje na to, by polityk miał w najbliższej przyszłości poświęcić czas sfrustrowanym rolnikom. Sytuacji strajkowej w żaden sposób nie skomentowały również prorządowe media takie jak Telewizja Polska. 💬 @EKOlodziejczak_ (@AGROunia_)w #RozmowaRMF: Trzeba skończyć z tym, żeby polską rządziły dwie trumny: jedna trumna Tuska a druga partii rządzącej— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) August 25, 2021 Lista miejsc, w których rolnicy blokują drogiCzęść blokad dróg rozpoczęła się we wtorek 24 sierpnia, część jest przewidziana na środę 25 sierpnia. Co więcej, niektóre z nich mają trwać 24 godziny, inne - aż 48 godzin. Poniżej prezentujemy listę wszystkich blokad organizowanych przez Agrounię, które miały miejsce (lub aktualnie trwają) na terenie Polski: Województwo kujawsko-pomorskie: - 24.08.2021, godzina: 8.00 w Kołaczkowie (DK5, E261), blokada drogi na 24 godziny; - 25.08.2021, godzina 9.00 w Brodnicy (rondo przy Bosmanie, skrzyżowanie DK15), blokada drogi do godziny 20:00.Województwo lubelskie: - 24.08.2021, godzina 8.00 w Radzyniu Podlaskim (DK19, skrzyżowanie z DK63), blokada drogi na 48 godzin; - 24.08.2021, godzina 8.00 w Wólce Zastawskiej (DK 76), blokada drogi na 48 godzin. Województwo małopolskie: - 24.08.2021, godzina 8.00 w Wawrzeńczycach (DK 79), blokada drogi na 24 godziny; - 24.08.2021, godzina 8.00, przejazd traktorów DK 94 (Brzesko, Bochnia, Targowisko). Województwo wielkopolskie: - 24.08.2021, godzina 9.00 w Nowym Mieście nad Wartą (DK 11), blokada drogi na 48 godzin; - 25.08.2021, godzina 9:30, przejazd traktorów w Ociążu (DK 25 Kalisz-Ostrów); - 25.08.2021, godzina 9:00 w Rzetni (DK 11), blokada drogi na 24 godziny; - 25.08.2021, godzina 9:00, przejazd traktorów od Ujścia do Piły (DK 11).Województwo mazowieckie: - 24.08.2021, godz. 10.00 w Kuznocinie k. Sochaczewa (skrzyżowanie DK 50 i DK 92), blokada drogi na 24 godziny; - 25.08.2021, godzina 9.00 w zakładzie przetwórczym w Kozietułach i blokada (DK 50), blokada drogi na 24 godziny.Województwo podkarpackie:- 24.08.2021 godzina 9:00 w Rzeszowie (DK 97), blokada drogi na 24 godziny.Województwo łódzkie:- 24.08.2021, godzina 8.00 na rynku w Srocku, blokada drogi na 48 godzin.Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:Kosił rzepak kombajnem. Rolnik uszkodził gazociągKombajnista nie ustąpił pierwszeństwa na drodze? Doszło do zderzeniaW Polsce wybija się świnie, w Danii - dziki. Porażający bilans skutków ASFJeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: informacja prasowa / Agrounia, Twitter / RozmowaRMF

agropunia
19.03.2022 02:42 Agrounia zapowiada "inwazję w Warszawie" i strajki. Padły konkretne daty

W czwartek 12 sierpnia 2021 roku o godzinie 12:00 przed Sejmem w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Agrounii. Obecni byli też na niej przedstawiciele innych związków zawodowych, a także rolnicy z całego kraju. Lider ruchu Michał Kołodziejczak zapowiedział, że 24 i 25 sierpnia odbędą się protesty w kilku miejscach w Polsce. Na jesień zapowiedział też inwazję w Warszawie. Michał Kołodziejczak stwierdził, że nie wyklucza organizacji jesiennych protestów w stolicy wraz ze środowiskami, które nie są bezpośrednio związane z rolnictwem: - Na jesień zapowiadamy inwazję na Warszawę. Bardzo możliwe, że z innymi grupami zawodowymi, z innymi grupami społecznymi, które też są pozostawione, rozżalone. Inwazja w Warszawie i strajki w sierpniuPodczas czwartkowej konferencji prasowej, która odbyła się w symbolicznym miejscu - pod Sejmem - Michał Kołodziejczak oficjalnie zapowiedział kolejne kroki, jakie będą podejmowane przez działaczy Agrounii w kwestii protestów wobec rządu. Wiadomo, że 24 i 25 sierpnia 2021 roku odbędą się blokady na drogach w kilku miejscach w Polsce. Lider Agrounii nie podał jednak bliższych szczegółów organizowanych zgromadzeń: - 24 i 25 sierpnia będziemy blokować drogi w co najmniej kilku miejscach w całym kraju. Będą to blokady, które będą trwały 24 godziny, a niektóre 48. To jest krzyk rozpaczy. Michał Kołodziejczak odniósł się również do stosunku premiera Mateusza Morawieckiego wobec rolników, mówiąc: - Premier Mateusz Morawiecki dzisiaj jest na Mazurach. Tam nasi działacze wyszli do niego, by się z nim spotkać. Policja już na samym wejściu na posesję, gdzie miał być premier, stanęła, zagrodziła wejście i kazała rolnikom odejść. Dla nas jest to nie do pomyślenia.

kołodziejczak
19.03.2022 02:42 "Nie wierzę, że kolejny rząd będzie beze mnie". Kołodziejczak zapowiada zmiany

Agrounia już od pewnego czasu otwarcie przyznaje, że chce, by jej członkowie byli obecni tam, gdzie zapadają decyzje na temat polskiego rolnictwa. Z tego względu lider ruchu Michał Kołodziejczak oczekuje na zarejestrowanie Agrounii jako partii politycznej. Działacz społeczny z optymizmem patrzy na swoją przyszłość w polityce i twierdzi, że w kolejnych wyborach będzie mógł liczyć na duże poparcie. W rozmowie z Rzeczpospolitą Kołodziejczak stwierdził: - Nie wierzę w to, że kolejny rząd będzie skonstruowany beze mnie. Michał Kołodziejczak rusza na WarszawęChoć Agrounia nie zawsze spotyka się z sympatią wszystkich rolników, to przyznać trzeba, że działania ruchu Michała Kołodziejczaka nie pozostawiają nikogo obojętnym i naświetlają istotne problemy m.in. w handlu i rolnictwie. Po strajkach w Srocku i Rękoraju postulaty polskiej wsi zaczęły być coraz bardziej słyszalne nie tylko na prowincji, ale również w największych miastach w Polsce. Michał Kołodziejczak zapowiedział, że wraz z innymi rolnikami ruszy wkrótce na Warszawę, by protestować przeciwko aktualnej polityce rządu wobec hodowców trzody chlewnej. Lider Agrounii rusza na Warszawę w jeszcze jednym sensie - zamierza bowiem kandydować do Sejmu w kolejnych wyborach parlamentarnych.

agrounia
19.03.2022 02:42 Kołodziejczak w mocnych słowach o premierze. Zapowiada paraliż kraju

Strajk hodowców trzody chlewnej pod kierownictwem Agrounii nadal trwa. Rolnicy blokują drogę krajową numer 12 w Rękoraju i ustawicznie apelują do polskich władz o spotkanie i rozmowę m.in. na temat rozwiązania problemu ASF. Niestety, pomimo coraz trudniejszej sytuacji polskich rolników ani premier Mateusz Morawiecki, ani szef resortu rolnictwa Grzegorz Puda nie odnieśli się do protestu w Rękoraju. - Premier jest tchórzem. Myśli, że my się zmęczymy i tu nie będzie się nic działo. My zapowiadamy maksymalnie w ciągu czterech tygodni (...) paraliż całego kraju. Będą blokady w całym kraju - zapowiedział Michał Kołodziejczak. Kołodziejczak grzmoci słowami premiera i zapowiada paraliż krajuNa konferencji prasowej, która miała miejsce po nocy spędzonej na blokadzie drogi krajowej numer 12 w Rękoraju, Agrounia zapowiedziała dalsze kroki w związku z protestami rolniczymi. Ponieważ premier Mateusz Morawiecki, ani minister rolnictwa Grzegorz Puda nie odpowiadają w żaden sposób na problemy rolników, Michał Kołodziejczak stwierdził: - Cała Polska wie, że polskie rolnictwo upada. (...) To, że premier nie odpowiedział to też jest informacja dla wszystkich ludzi i to też dzięki nam wszyscy w Polsce wiedzą, że naszym premierem jest tchórz; bankster, który chce, żebyśmy żyli za miskę ryżu; żebyśmy nie mieli podmiotowości, pieniędzy. I jemu to jest po prostu na rękę. Brak jego odpowiedzi mówi właśnie tyle. Lider Agrouni zapowiedział, że rolnicy podejmą dalsze działania - ma być to m.in. paraliż dróg w całym kraju.

grzegorz puda
19.03.2022 02:42 Rolnicy strajkują po raz kolejny. Minister Puda podziwia w tym czasie kiszone buraki

W środę 4 sierpnia 2021 roku o godzinie 8:00 Agrounia rozpoczęła strajk w Rękoraju - protestujący rolnicy chcą rozmawiać z przedstawicielami polskich władz na temat dramatycznej sytuacji hodowców trzody chlewnej wywołanej afrykańskim pomorem świń i niepraktycznymi wymogami weterynaryjnymi. Pomimo kolejnego już głośnego strajku środowiska rolniczego, politycy partii rządzącej nie odnieśli się do postulatów hodowców trzody chlewnej. Tego samego dnia szef resortu rolnictwa Grzegorz Puda opublikował na Twitterze fotografie z wizyty w gospodarstwie ekologicznym na Lubelszczyźnie. Rolnicy strajkują w deszczu, minister rolnictwa podziwia ekologiczne kiszonkiRolnicy pod egidą Agrounii po raz kolejny próbują zwrócić uwagę polityków na palące problemy polskiego rolnictwa. Pomimo blokowanych dróg, apeli o dialog i spotkanie, zarówno premier Mateusz Morawiecki, jak i minister rolnictwa Grzegorz Puda ani razu nie odnieśli się do postulatów hodowców trzody chlewnej. Jak pisaliśmy w naszym poprzednim artykule zatytułowanym Agrounia strajkuje. Kołodziejczak w niecenzuralnych słowach o ministrze rolnictwa, kołem zamachowym protestów rolników jest bardzo trudna sytuacja ekonomiczna producentów wieprzowiny ze stref objętych afrykańskim pomorem świń. Hodowcy nie mogą sprzedawać zdrowych zwierząt do ubojni, co sprawia, że gospodarze ponoszą gigantyczne straty finansowe. Na temat katastrofalnej atmosfery w środowisku rolniczym wypowiedział się lider Agrounii Michał Kołodziejczak: - Minister ukrywa prawdę, co jest dzisiaj w gospodarstwach. Tu, niedaleko tego tutaj miejsca, dwa dni po strajku, jeden z rolników chciał targnąć się na życie. Cudem żyje. Udało się i jest dalej z nami. To są obrazki z polskiej wsi, z całej Polski. (...) I dziś też jasno pytamy: w imię czego politycy chcą dostać podwyżki?

agrounia
19.03.2022 02:42 Agrounia strajkuje. Kołodziejczak w niecenzuralnych słowach o ministrze rolnictwa

4 sierpnia 2021 roku w Rękoraju na terenie powiatu piotrkowskiego ma miejsce kolejny strajk Agrounii, w którym działacze domagają się zmiany przepisów dotyczących sprzedaży trzody chlewnej w dobie ASF. Podczas protestu Michał Kołodziejczak został zapytany przez dziennikarkę TVP Info o 200 milionów złotych, które mają trafić do kieszeni rolników od ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Lider Agrounii odpowiedział: - Te dwieście milionów niech sobie minister wsadzi w d**ę i niech sobie tymi pieniędzmi wytrze d**ę. On niech się pakuje z ministerstwa, niech wychodzi. Nie zgadzamy się na takiego błazna (...). Jest to debil, który nas wszystkich upokarza. Strajk Agrounii w RekorajuStrajk Agrounii, który rozpoczął się w środę 4 sierpnia 2021 roku w Rękoraju na drodze krajowej numer 12 (przy zjeździe z trasy S8) jest kolejnym protestem, którego celem jest zmiana aktualnej polityki wobec hodowców trzody chlewnej. Producenci wieprzowiny mają trudności ze sprzedażą swoich świń ze względu na obowiązujące przepisy - w rezultacie wiele zwierząt jest zmuszonych pozostawać w chlewniach, co generuje potężne straty finansowe dla rolników. Podczas rozmowy z dziennikarzami, która miała miejsce podczas protestu w Rękoraju, lider Agrounii Michał Kołodziejczak, został zapytany przez dziennikarkę TVP Info o opinię na temat 200 milionów złotych, które mają być przekazane hodowcom trzody chlewnej przez ministra rolnictwa Grzegorza Pudę. Michał Kołodziejczak nie gryzł się w język, mówiąc: - Ten rolnik - powiedział, wskazując na stojącego obok mężczyznę - na tej sytuacji w ciągu kwartału traci milion złotych. W tym miejscu rolników jest kilkuset. - Te dwieście milionów niech sobie minister wsadzi w d**ę i niech sobie tymi pieniędzmi wytrze d**ę. On niech się pakuje z ministerstwa, niech wychodzi. Nie zgadzamy się na takiego błazna (...). Jest to debil, który nas wszystkich upokarza.

kołodziejczak
19.03.2022 02:41 Politycy dostają podwyżki, ASF szaleje. Kołodziejczak o rządzie: "Mają krew na rękach"

Na konferencji prasowej, która odbyła się w Warszawie w piątek 30 lipca 2021 roku lider Agrounii Michał Kołodziejczak zapowiedział kolejne protesty w sprawie nierozwiązanego problemu ASF w Polsce. W poruszających słowach zrelacjonował słowa żon rolników, którzy w ostatnich dniach z powodu ogromnych problemów finansowych targnęli się na swoje życie. Pomimo obietnic polityków co do podjęcia kroków na rzecz zniwelowania problemu ASF, ze strony rządu i premiera Mateusza Morawieckiego nadal brak jakichkolwiek reakcji. Politycy dostają podwyżki, rolnicy odbierają sobie życieAfrykański pomór świń pojawił się w Polsce siedem lat temu - od tamtego czasu rozprzestrzenił się na terenie kraju do tego stopnia, że zatrzymanie jego ekspansji wymaga szeroko zakrojonych działań. Niestety, jak relacjonuje lider Agrounii Michał Kołodziejczak, politycy cały czas unikają konfrontacji z problemem, który pogrąża polskie rolnictwo w otchłani rozpaczy. Na konferencji prasowej, która odbyła się w Warszawie w piątek 30 lipca 2021 roku, Michał Kołodziejczak przypomniał, że Antoni Macierewicz nie wywiązał się z obietnicy danej rolnikom w ostatnim czasie: - Czujemy się oszukani. Do Piotrkowa Trybunalskiego przyjechał poseł Macierewicz, przyjechał poseł Telus. Szczególnie poseł Macierewicz powiedział, że potrzebuje tydzień - wróci do rolników z rozwiązaniami, sytuacja będzie rozwiązana. Okłamał, nie wrócił, nie przyjechał, od momentu zakończenia strajków tak naprawdę nie odezwał się do rolników. Dlatego są kolejne działania - powiedział lider Agrounii. Michał Kołodziejczak wskazał też na bolesny kontrast - w momencie, gdy rolnicy z bezsilności odbierają sobie życie, politycy przyznają sobie podwyżki: - Podwyżki dla posłów i podwyżki dla ministrów. W momencie, kiedy dzwonią do mnie żony mężczyzn, którzy w ostatnich dwóch tygodniach targnęli się na życie i się powiesili, posłowie dają sobie podwyżki. (...) Ja nie boję się użyć stwierdzenia: premier Mateusz Morawiecki ze swoim nieudolnym rządem mają krew na rękach, (...) bo ludzie popełniają dzisiaj samobójstwa.

AGROunia/Facebook
19.03.2022 02:41 "Panie premierze, jak żyć? Co łowić?". Jest zapowiedź kolejnych protestów

- Nie poddajemy się, będziemy protestować cyklicznie, jeśli nie będzie z nami rozmawiał rząd - mówił Aleksander Cichorz, kończąc o dwie godziny wcześniej, niż zaplanowano protest we Władysławowie. O godzinie 14:00 zakończył się protest armatorów rybołówstwa rekreacyjnego i rolników z AGROunii. Nie oznacza to, że protestujący dali za wygraną. Jak podkreślił Cichosz, rybakom zależy na dojściu do porozumienia, ale nie będą biernie czekać. - Czekamy tylko na waszą wiadomość, kiedy się mamy zjawić do Warszawy i będziemy - dodał.

agrounia
19.03.2022 02:41 Nie wszyscy rolnicy popierają Agrounię. Słowa mogą zaskoczyć

W ostatnich dniach z inicjatywy Agrounii miał miejsce strajk rolników, nazywany również wojną o wieś, podczas której apelowano do polityków o zdecydowane działania przeciwdziałające upadkowi hodowli trzody chlewnej w kraju. W ubiegłym roku działacze Agrounii protestowali również przeciwko zapisom tzw. piątki dla zwierząt. I choć mogłoby się wydawać, że Agrounia cieszy się jednolitym poparciem na polskiej wsi, to sytuacja wcale nie jest tutaj oczywista. Wśród komentatorów zajmujących się zawodowo rolnictwem pojawiają się głosy, iż strajki Agrounii są zadymami, a protestujący nie są prawdziwymi rolnikami, ponieważ w czasie żniw nie ma ich w gospodarstwach. Gorzkie słowa o sympatykach i członkach AgrouniiLider ruchu Michał Kołodziejczak nie ukrywa, że jego zamierzeniem jest utworzenie z Agrounii partii politycznej. Na ostatnim proteście, który odbył się 20 lipca 2021 roku, przewodniczący ruchu powiedział, że głos rolników powinien być słyszalny przy stole, przy którym zapadają decyzje wpływające na przyszłość polskiego rolnictwa. Choć z jednej strony można powiedzieć, że ogólna nieufność wobec polityków i struktur partyjnych jest powszechnym odczuciem wśród milionów Polaków, to również rolnicy związani z Agrounią od długiego czasu mierzą się z gorzką krytyką innych producentów żywności. W krytycznych komentarzach internautów najczęściej pojawiają się zarzuty dotyczące tego, iż aktualny rząd został wybrany właśnie przez rolników, którzy bez sprzeciwu powinni płacić tego konsekwencje. Sceptycy twierdzą, że obecne protesty nie powinny mieć miejsca, bo decyzje podejmowane przez polityków są bezpośrednim skutkiem demokratycznych wyborów. Warto przypomnieć, że w wyborach parlamentarnych z 2019 roku na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 67,4% rolników. Jeden z internautów skomentował sprawę w następujący sposób: >

agrounia
19.03.2022 02:41 "Policja sprowokowała zamieszki". Agrounia i wojna o polską wieś

We wsi Srock nieopodal Piotrkowa Trybunalskiego kończy się właśnie legalny protest rolników, którzy chcą spotkać się z premierem i rozmawiać na temat dramatycznej sytuacji produkcji trzody chlewnej w Polsce. Niestety, podczas zgromadzenia doszło m.in. do użycia gazu łzawiącego przez policję wobec rolników, w tym lidera Agrounii - Michała Kołodziejczaka. Na oficjalnym profilu Agrounii na Facebooku możemy przeczytać krótki opis zaistniałej sytuacji: - Michał Kołodziejczak wychodzi, żeby uspokoić sytuację z podniesionymi rękami. Policjant bez ostrzeżenia psika gazem prosto w oczy.Srock: rolnicy, policjanci i gaz łzawiącyDemonstracja rolników rozpoczęła się 20 lipca 2021 roku o godzinie 8:00 w Srocku w powiecie piotrkowskim na terenie województwa łódzkiego z inicjatywy ruchu rolniczego - Agrounii. Do godziny 16:00 tego samego dnia zaplanowano celowe spowalnianie i blokowanie ruchu za pomocą traktorów na drodze krajowej numer 12, 91 i S9. Pomimo tego, że zgromadzenie było zarejestrowane - a tym samym od samego początku miało legalny charakter - obecni na miejscu rolnicy relacjonowali, iż nastawienie funkcjonariuszy policji nie było wobec nich neutralne, co utrudniało przebieg protestu. Jak można zobaczyć z relacji na facebookowym profilu Agrounii, wobec lidera ruchu został użyty gaz łzawiący w momencie, gdy z podniesionymi rękami chciał uspokoić sytuację między rolnikami a funkcjonariuszami.

Rolnik Info
19.03.2022 02:41 Syreny zawyły. AGROunia rozpoczęła "Wojnę o wieś"

Zgodnie z zapowiedziami dziś o godzinie 8:00 rozpoczął się protest AGROunii "Wojna o wieś". Rolnicy zgromadzili się w Srocku koło Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie). Na miejscu jest 150 traktorów.

Pawel Wodzynski/East News
19.03.2022 02:41 Kołodziejczak: " Rozpętamy w Polsce piekło, to lato będzie gorące”

- Źle się dzieje. Świnie chorują. Gospodarstwa bankrutują. Rolnicy bankrutują. Gospodarstwa upadają. Będą strajki - mówił dziś podczas konferencji prasowej Michał Kołodziejczak, lider AGROunii. Podczas konferencji pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów oprócz członków AGROunii pojawili się także hodowcy trzody chlewnej z okolic Piotrkowa Trybunalskiego, a także przedstawiciel protestujących rybaków.

Facebook/AGROunia
19.03.2022 02:41 AGROunia: "Wojna o wieś. Wojna o polskie rolnictwo"

- To jest wojna o polskie rolnictwo. To jest wojna o polską wieś - zapowiada protest AGROunia. Już w najbliższy wtorek, 20 lipca odbędzie się protest rolników. Jak zapowiada AGROunia w mediach społecznościowych, traktory pojawią się o godzinie 8:00 na rondzie, łączącym drogę krajową nr 12 z trasą S8. Dodatkowo w Srocku dojdzie do stacjonarnego protestu rolników.

agrounia
19.03.2022 02:41 Zamiast na żniwa, ruszą na protest. Agrounia: "Świnie się kiszą"

Choć żniwa zbliżają się wielkimi krokami i w gospodarstwach nie brakuje pracy, to członkowie Agrounii i hodowcy trzody chlewnej szykują kolejny protest. Rolnicy chcą mieć pewność, że premier Mateusz Morawiecki nie zapomni o wciąż nierozwiązanych problemach wsi, wśród których szczególnie dotkliwe są skutki afrykańskiego pomoru świń. Jak przekazuje wp.pl, we wtorek w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego na ulice wyjedzie sto pięćdziesiąt traktorów. Celem protestu jest manifestowanie niezadowolenia w związku z biernością rządu wobec problemów hodowców trzody chlewnej. Agrounia przygotowuje protest Lider Agrounii Michał Kołodziejczak stwierdził, że protest, który odbędzie się w kolejny wtorek, będzie pierwszą tego typu manifestacją rolniczą w czasie żniw. Stwierdzenie to oddaje wagę tego, o co walczą rolnicy - ich aktualne problemy sprawiają, że decydują się na pozostawienie gospodarstw w okresie najbardziej intensywnych prac polowych. Michał Kołodziejczak wskazał, że hodowcy trzody chlewnej mają ogromne problemy ze sprzedażą świń, które dosłownie kiszą się w gospodarstwach. Ubojnie dla trzody ze stref objętych ASF są wypełnione i nie są w stanie przyjmować kolejnych zwierząt. Do innych ubojni rolnicy nie mogą sprzedać swoich zwierząt, gdyż zabrania im tego obowiązujące prawo. Na szali jest finansowa opłacalność rolniczych biznesów - a gospodarzom wyraźnie kończy się cierpliwość i oczekują od rządu podjęcia konkretnych kroków w sprawie ASF. Protestujący będą chcieli spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim. Lider Agrounii nie kryje żalu wobec szefa rządu, że podczas podróży po całej Polsce nie znalazł dotychczas przestrzeni na rozmowę z rolnikami na temat ich problemów.

rolniczka
19.03.2022 02:41 Rolniczka była na proteście, padło porażające oskarżenie. Finał w sądzie

Rolniczka z powiatu łosickiego - Ewa Szydłowska - w piątek 9 lipca 2021 roku stanęła przed sądem, będąc oskarżoną o zorganizowanie nielegalnego protestu przeciwko tzw. piątce dla zwierząt. Pikieta miała miejsce jesienią ubiegłego roku. Jak relacjonuje Tygodnik Siedlecki, kobieta utrzymuje, że jest niewinna zarzucanych jej czynów i nie organizowała protestu, a jedynie się do niego przyłączyła. Na miejscu obecni byli przedstawiciele Agrounii i OPZZRiOR, którzy wspierali Ewę Szydłowską. Kolejna rozprawa będzie miała miejsce 22 września 2021 roku. Rolniczka stanęła przed sądemTzw. piątki dla zwierząt nie trzeba rolnikom przedstawiać dwa razy - projekt ustawy o ochronie zwierząt zakazujący m.in. hodowli zwierząt futerkowych wzbudził ogromne emocje na polskiej wsi. Sprawa miała miejsce jesienią 2020 roku - rolnicy organizowali wtedy wiele protestów, w których trakcie jawnie dawali do zrozumienia politykom, że nie są zadowoleni z planów i decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości.Choć tzw. piątka dla zwierząt została odłożona do sejmowej zamrażarki, to echa jesiennych protestów nie milkną - przykładem może być tutaj sprawa Ewy Szydłowskiej, rolniczki, która została oskarżona o nielegalne zorganizowanie pikiety. Rozprawa rolniczki miała miejsce w piątek 9 lipca 2021 roku i była relacjonowana m.in. za pośrednictwem kanału Tygodnika Siedleckiego na platformie YouTube.com. Kobiecie towarzyszyli członkowie OPZZRiOR i działacze Agrounii.

AGROunia/Facebook
19.03.2022 02:40 Żółta kartka dla AGROunii: "Skandaliczne słowa, obrażanie posłów nie powinny mieć miejsca"

- Skandaliczne słowa, obrażanie posłów biorących udział w posiedzeniu, nie powinny mieć miejsca i nie są elementem dyskusji sprzyjającym rozwiązywaniu problemów polskiego rolnictwa - brzmi fragment pisma skierowanego do Michała Kołodziejczaka, lidera AGROunii. Przypomnijmy, 22 czerwca bieżącego roku odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na którym pojawili się przedstawiciele AGROunii wraz z Michałem Kołodziejczakiem. Na spotkaniu lider AGROunii w gorzkich słowach zwrócił się do posłów, oceniając ich pracę. - Wiecie, czemu nie lubicie tych świń tak bardzo? Ja panu powiem, czemu tak walczycie ze świniami i to będzie bolesne. Świnie to są inteligentne zwierzęta, a wy nienawidzicie mądrzejszych od siebie. Świnie są od was po prostu mądrzejsze - stwierdził wtedy Kołodziejczak.Dobór słów nie spodobał się jednak Prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która już następnego dnia skierowała do Kołodziejczaka oficjalne pismo.

Stephen & Claire Farnsworth/Flickr (zdjęcie poglądowe)
19.03.2022 02:40 Pod nieobecność gospodarza wszedł do chlewni. Miał pobrać krew, uśpił prosięta

- Podczas nieobecności gospodarza lekarz weterynarii wszedł do chlewni i uśpił 7 prosiąt - powiadomiła dziś AGROunia.Jak informowaliśmy >tutaj< od rana działacze AGROunii bronili gospodarstw przed likwidacjami chlewni. Niestety, jak się okazało, gdy działacze AGROunii i okoliczni rolnicy byli w gospodarstwie w miejscowości Kolonia Dzietrzkowice, w drugiej części wsi pod pretekstem pobrania krwi, lekarz weterynarii uśpił 7 prosiąt. - W gospodarstwie u rolnika, który z nami był i obserwował wszystko, co się dzieje i wskazywał na absurdalność decyzji, do jego gospodarstwa, pod jego nieobecność przyszedł lekarz weterynarii - relacjonował lider AGROunii, Michał Kołodziejczak. Lekarz weterynarii przekazał żonie gospodarza, że pojawił się na miejscu, by pobrać próbki krwi od świń i zbadać je pod kątem ASF. Już w chlewni lekarz poprosił kobietę o wyjście z pomieszczenia, po czym uśpił siedmioro prosiąt. Kobieta nie otrzymała od lekarza żadnego protokołu. Gdy do gospodarstwa powrócił właściciel, lekarz weterynarii odjechał, pozostawiając martwe prosięta. - To jest coś, co już całkowicie przelewa czarę goryczy. Pokazuje podstępność weterynarii, pokazuje, że mogą działać bez procedur, bez odpowiedniej decyzji (...) Ja tego nie rozumiem, przestaję już wierzyć, że weterynaria może chcieć dobrze - podsumował zdarzenie Kołodziejczak.

AGROunia/Facebook
19.03.2022 02:40 "Tak się niszczy małe gospodarstwa". AGROunia od rana walczy o zdrowe świnie

Członkowie AGROunii za pośrednictwem mediów społecznościowych od rana pokazują, jak w Polce wygląda prewencyjne wybijanie świń. - Świnie nie zaczynają chorować, nie mają objawów, ale mają być likwidowane i tak krok po kroku w całej Polsce małe gospodarstwa są zabijane, eliminowane z rynku - mówił dziś Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.

Piotr Molecki/East News
19.03.2022 02:39 Kołodziejczak do polityków: "Świnie są od was po prostu mądrzejsze"

- Świnie to są inteligentne zwierzęta, a wy nienawidzicie mądrzejszych od siebie. Te świnie są od was po prostu mądrzejsze - mówił wczoraj Michał Kołodziejczak, lider AGROunii podczas sejmowej komisji rolnictwa. Wczoraj, 22 czerwca bieżącego roku podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi na sali pojawili się członkowie AGROunii, a wśród nich Michał Kołodziejczak, który w gorzkich słowach ocenił pracę zarówno ministra rolnictwa, jak i samego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

AGROunia
19.03.2022 02:39 Kołodziejczak w Rzeszowie: "Kaczyński oszukał wszystkich rolników, oszuka i was"

Dzisiaj Michał Kołodziejczak wraz z członkami AGROunii pojawili się w Rzeszowie, gdzie już w najbliższą niedzielę odbędą się przedterminowe wybory prezydenta miasta po niespodziewanej rezygnacji Tadeusza Ferenca. - Wybory, które będą w niedzielę, pokażą, jaka będzie w Polsce przyszłość. Nas te wybory, ta kampania wyborcza bardzo mocna rozczarowała - mówił dziś podczas konferencji prasowej Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.

AGROunia - ptasia grypa
19.03.2022 02:36 "Widzimy ogromną nieporadność i nieudolność państwa". AGROunia przedstawiła żądania ws. walki z ptasią grypą

Dzisiaj o godzinie 12:00 rozpoczęła się konferencja prasowa AGROunii w sprawie sytuacji ptasiej grypy w rejonie Żuromina. Jak przekazał Michał Kołodziejczak, jeszcze w miniony piątek lider Agro spotkał się z rolnikami, którzy są załamani i obawiają się tego, co będzie działo się dalej. - Wszystkie ogniska ptasiej grypy powinny być tutaj zutylizowane w ciągu maksymalnie dwóch tygodni. Powinny być jasne przepisy, które by to regulowały. W ciągu dwóch tygodni wszystkie chore kury powinny być zutylizowane, a wszystkie zdrowe z tego terenu powinny zostać przeznaczone na ubój - zaznaczył Michał Kołodziejczak. Dzięki wprowadzeniu takich rozwiązań, jak twierdzi lider AGROunii, udałoby się za około miesiąc uwolnić od ptasiej grypy w rejonie. Podczas konferencji Kołodziejczak zwracał uwagę na to, że branża, której dotyka problem ptasiej grypy, dotyczy 100 tysięcy zatrudnionych osób. Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: - Ani minister rolnictwa, ani główny lekarz weterynarii od kiedy widzą, co tutaj się dzieje, nie wydali ani jednego rozporządzenia, które mówiłoby, że trzeba wszcząć dodatkowe działania - przekzał Kołodziejczak, a w związku z tym AGROunia wysuwa swoje żądania.

Agrounia ziemniaki
23.05.2021 02:00 Agrounia wszystkich zaskoczyła. Zdecydowano, co dalej z ziemniakami

Na ulicy 11 listopada 22 w Warszawie ziemniaki posłużą do przygotowywania ciepłych posiłków rozdawanych wszystkim potrzebującym. Lider Agrounii Michał Kołodziejczak zapowiedział, że wszelkie produkty rolno-spożywcze, których sprzedaż nie będzie przynosiła rolnikom przychodów, będą oddawane do Fundacji Serce Miasta. Agrounia oddała ziemniaki potrzebującymPrzypomnijmy: w czwartek 20 maja 2021 roku miała miejsce akcja Agrounii polegająca na rozdawaniu ziemniaków w stolicy. Co było powodem takiego działania?Rolnicy rozdawali warzywa, by zwrócić uwagę na niezdrowe mechanizmy handlowe, które sprawiają, że rolnicy nie są w stanie zarabiać nawet na pokrycie kosztów produkcji rolnej. Rozdawanie ziemniaków miało miejsce od około godziny 9:00 w trzech miejscach w Warszawie: nieopodal stacji metra Centrum na tzw. Patelni, a także zaraz przy wejściu do sklepów sieci Biedronka na ulicy Dolnej 3 i alejach Solidarności 86.Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:[EMBED-14]Działaczom ruchu towarzyszyły hasła takie jak Odbijemy wieś PIS-owi. Lider ruchu Michał Kołodziejczak twierdził, że akcja rozdawania ziemniaków, których rolnikom po prostu nie opłaca się sprzedawać, ma charakter edukacyjny i wojenny. Po zakończonej akcji w trzech miejscach w stolicy członkowie Agrounii udali się do Fundacji Serce Miasta, położonej na warszawskiej Pradze. To tam pomaga się osobom zmagającym się z kryzysem bezdomności m.in. poprzez darmowe wydawanie im ciepłych posiłków.

AGROunia - ziemniaki
19.05.2021 02:00 AGROunia będzie rozdawać ziemniaki. "Pokażemy wam absurdy polskiego rynku"

- Nie zamierzamy płakać za stodołą. Rządzą nami nieudolni politycy, którzy przyglądają się, jak każdego dnia upadają gospodarstwa rolne. Wiecie, co trzeba zrobić? Zmieść obecnych polityków ze sceny politycznej. Zapraszamy jutro do Warszawy - przekazuje AGROunia. Jak informuje AGROunia za pośrednictwem mediów społecznościowych ziemniaki będą rozdawane w trzech miejscach w Warszawie. Ul. Dolna 3 (przed Biedronką)al. Solidarności 86 (przed Biedronką)Centrum, przed wejściem na „Patelnię”Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-13]