RolnikInfo.pl Finanse i Prawo Trzy metody oszustw na truskawkach. Inspektorzy z IJHARS ostrzegają
fot.ilustracyjna Pixabay/ JennVanE

Trzy metody oszustw na truskawkach. Inspektorzy z IJHARS ostrzegają

13 maja 2024
Autor tekstu: Iwona Stachurska

Pojawienie się w sklepach i na bazarach licznych ilości truskawek, chyba już nie zdziwi nikogo. Pierwsze owoce pojawiają się właśnie w okolicach maja i zawsze na początku sezonu ceny bywają wygórowane. Jednak klienci spragnieni krajowych truskawek, nie wracają uwagi ani na wysokie ceny ani na kraj pochodzenia. Właśnie to wykorzystują oszuści, którzy "obce" sprzedają jako polskie. Inspektorzy handlowi przyjrzeli się sprawie.

Oszukanie klienta na trzy sposoby

Już jakiś czas temu pisaliśmy o pojawieniu się pierwszych polskich truskawek w sprzedaży . Czerwone bomby witaminowe kuszą klientów zapachem, a ci są skłonni zapłacić wysoką cenę za produkt pochodzący z rodzimego kraju. Tu jednak zaczynają się problemy, ponieważ nie zawsze oznaczenie "PRODUKT POLSKI" takim właśnie jest.


Etykietom na owocach przyjrzał się dokładnie Inspektoriat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych z Opola. Inspektorzy z IJHARS potwierdzają, że przypadki oszust na sprzedaży truskawek zdarzają się nagminnie. Kontrole Inspektoriatu wskazują na trzy metody nieuczciwych sprzedawców:

  • wskazywanie kraju pochodzenia niezgodnego ze stanem faktycznym;
  • umieszczanie mało czytelnej informacji o pochodzeniu truskawek i eksponowanie hasła o pochodzeniu z Polski ;
  • brak informacji o pochodzeniu truskawek.
Już od poniedziałku. Lidl wyprzedaje towar za grosze

Kary dla nieuczciwych sprzedawców

IJHARS wylicza, jakie informacje powinny się znaleźć na oznakowaniu świeżych owoców i warzyw, które objęte są szczegółowymi normami handlowymi.

Wśród wymaganych informacji znajdują się przede wszystkim: nazwa i adres podmiotu pakującego lub wysyłającego, nazwa produktu, w przypadku jeżeli zawartość opakowania nie jest widoczna z zewnątrz, pełna nazwa państwa pochodzenia lub nazwa potoczna oraz klasa jakości.

Pisemne informowanie klientów o kraju pochodzenia oraz klasie jakości owoców, to obowiązek każdego handlarza. Jeżeli takie informacje nie zostaną umieszczone w widocznym miejscu na opakowaniu, inspektorzy mogą nałożyć stosowne kary na nieuczciwych sprzedawców. W najgorszym wypadku kwoty sankcji nałożone zostaną w setkach tysięcy złotych.

Polskie a importowane. Tak odróżnisz pochodzenie truskawek

Już pod koniec kwietnia na stragany trafiały truskawki, które wówczas sprzedawano jako krajowe. Polscy producenci nie mieli wątpliwości, że to stanowczo za wcześnie. Według informacji przekazanych przez serwis "Fakt", pewną kobietę zachęciła atrakcyjna cena truskawek, które kupiła na warszawskim targu za jedyne 26 zł za kilogram.

Do tej sytuacji odniósł się ekspert rynku w podwarszawskich Broniszach Maciej Kmera, który w rozmowie z dziennikiem wyznał, iż najpewniej doszło do oszustwa, a truskawki w tej cenie zapewne pochodziły z Grecji. Ekspert doskonale wie, jak odróżnić pochodzenie truskawki.

Przede wszystkim polskie owoce są dosyć jasne, a szypułki małe i przylegające do owocu. Kształt rodzimej truskawki jest bardziej okrągły. Greckie truskawki są bardzo ciemne, bardziej w kolorze bordowym. Szypułki mają duże i bujne.

Skandaliczne słowa Ukraińca do polskich rolników. Wielu będzie wściekłych
Tragedia podczas prac w polu. Nie żyje 77-latek
Obserwuj nas w
autor
Iwona Stachurska

Redaktorka portalu RolnikINFO. Prywatnie mama dwójki dzieci. W wolnym czasie czytam książki i słucham audiobooków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś