58-latek nie zatrzymał się przed blokadą. Wjechał w demonstrantów
Mrożące krew w żyłach sceny miały miejsce piątkowego popołudnia w Kraśniku. Jadący autem marki renault mężczyzna próbował przedostać się do miejsca docelowego przez zablokowaną ciągnikami ulicę w Kraśniku. Kiedy groźby kierującego skierowane pod adresem demonstrantów nie poskutkowały, ten zdenerwowany wjechał prosto w rolników i przewiózł na masce auta dwóch uczestników protestu.
Protesty rolnicze w Kraśniku
Akcje protestacyjne w kraju to efekt niekontrolowanego napływu ukraińskiego zboża, ale również sposób na wyrażenie sprzeciwu założeniom unijnego Zielonego Ładu.
Od kilku dni odbywają się demonstracje rolników, którzy zaplanowali również blokadę drogi ekspresowej S19 między Lublinem a Rzeszowem oraz trasę Lublin-Kraśnik.
Ciągniki z maszynami rolniczymi ustawiono także na węźle Kraśnik Północ, gdzie doszło w piątek (23 lutego 2024 r.) do niecodziennego zajścia.
Dopłaty do kukurydzy. Ostatnie dni na złożenie wnioskuSzybki i wściekły?
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło około godziny 16:00 na ulicy Wrzosowej w Kraśniku. Kierujący autem marki renault mieszkaniec wsi Słodkowa Trzeciego, napotkał na swej drodze protestujących demonstrantów.
Zniecierpliwiony 58-latek chcąc przedostać się przez zablokowane skrzyżowanie, zażądał od rolników, by ustąpili mu z drogi.
Strajkujący odmówili mu przestawienia maszyn, co wywołało u kierującego autem napad furii. Mężczyzna z impetem ruszył do przodu i najechał na uczestników strajku.
Kierowca słono zapłaci
Na miejsce wezwani zostali funkcjonariusze policji, straż pożarna oraz karetka pogotowia. O całym zajściu poinformowała w piątek po południu Komenda Powiatowa Policji w Kraśniku.
58-letni kierujący renault chciał przejechać przez skrzyżowanie w miejscu, gdzie odbywa się protest rolników, ostatecznie doprowadził swoim pojazdem do kontaktu z trzema mężczyznami, którzy nie chcieli go przepuścić i siadali na masce jego pojazdu- czytamy w oficjalnym komunikacie policji w Kraśniku na portalu "Wiadomości WP"
Trzem poszkodowanych demonstrantom została udzielona pomoc medyczna. Kierowca auta osobowego został przebadany alkomatem, który wskazał na trzeźwość mężczyzny.
Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję a kierującego osobowym autem ukarano mandatem karnym w wysokości 1100 zł.
