Hodowcy z Podlasia stracili cierpliwość. Dramatyczny apel do właścicieli ubojni
Podlaska Izba Rolnicza wystosowała stanowczy apel do krajowych zakładów mięsnych z prośbą o zaprzestanie działań, które zdaniem rolników są zagrożeniem zarówno dla zdrowia publicznego, jak i przyszłości polskiego sektora rolno-spożywczego. Jakie działania mają być tak szkodliwe? Czy krajowi przetwórcy wezmą te prośby pod uwagę? Oto treść listu rolników z Podlasia.
Import świń zagrożeniem dla zdrowia i gospodarki
To sprawa, która może mieć wpływ na bezpieczeństwo polskich konsumentów. Podlaska Izba Rolnicza (PIR) w liście otwartym wystosowanym 28 lutego do właścicieli zakładów mięsnych alarmuje o poważnym zagrożeniu, jakie niesie import żywca spoza Polski, szczególnie z regionów dotkniętych chorobami takimi jak pryszczyca.
Prezes PIR, Grzegorz Leszczyński, zwraca uwagę, że kupowanie świń od zagranicznych dostawców, często pochodzących z obszarów o wątpliwych standardach sanitarnych, może negatywnie odbić się na całym krajowym sektorze mięsnym.
Polscy rolnicy od lat dbają o najwyższą jakość hodowli, spełniając surowe normy sanitarne i weterynaryjne. Ich wysiłki gwarantują bezpieczeństwo oraz doskonałą jakość mięsa trafiającego do polskich konsumentów - argumentuje PIR.
Presja na zakłady mięsne
PIR podkreśla także, że wspieranie lokalnych producentów to nie tylko kwestia patriotyzmu gospodarczego, ale przede wszystkim inwestycja w stabilność krajowego rolnictwa i zapewnienie uczciwych warunków sprzedaży dla polskich hodowców trzody chlewnej . W ocenie samorządu rolniczego wybór krajowego dostawcy to także krok w stronę większego zaufania konsumentów do produktów pochodzenia polskiego.
PIR apeluje bezpośrednio do ubojni oraz zakładów przetwórstwa mięsnego, wskazując, że wybór krajowego surowca ma kluczowe znaczenie nie tylko dla gospodarstw rolnych, ale również dla całego łańcucha dostaw. W sytuacji, gdy konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na pochodzenie produktów, współpraca z polskimi rolnikami może stać się wartością dodaną dla producentów mięsa.
Decyzja o zakupie świń od polskich rolników przyczyni się do zwiększenia zaufania konsumentów do Państwa produktów, co w dłuższej perspektywie przełoży się na wzrost zainteresowania ofertą Państwa firmy - argumentuje prezes PIR.
W liście otwartym podkreślono również, że wybór krajowego żywca może zwiększyć konkurencyjność polskiego sektora rolno-spożywczego oraz ograniczyć ryzyko wprowadzania na rynek mięsa niewiadomego pochodzenia, co mogłoby osłabić pozycję rodzimych producentów.

Jakie działania podejmą przetwórcy?
Stanowisko PIR zyskuje coraz większy rozgłos, a temat importu świń spoza Polski wzbudza rosnące kontrowersje. Wielu rolników liczy na to, że polskie zakłady mięsne uwzględnią ten apel i zdecydują się na większą współpracę z krajowymi hodowcami. Jednak kluczowe pytanie pozostaje otwarte: czy przetwórcy zdecydują się na priorytetowe traktowanie polskiego surowca, czy nadal będą kierować się wyłącznie kryterium ceny?
W obliczu rosnącej świadomości konsumentów oraz potencjalnych zagrożeń zdrowotnych związanych z importem żywca, przyszłość polskiego sektora mięsnego zależy od decyzji podejmowanych przez kluczowych graczy na rynku. Czy apel PIR rzeczywiście skłoni branżę do zmian? Na reakcję przedstawicieli zakładów mięsnych trzeba jeszcze poczekać.