Służby w gotowości. Jest apel do mieszkańców w kilku regionach Polski: "zachowajcie ostrożność"
Na oficjalnej stronie Urzędu Miasta w Warce, w województwie mazowieckim, pojawiło się pilne ostrzeżenie dla lokalnej społeczności. Podobne sygnały otrzymują także mieszkańcy w innych częściach Polski. Szczególną czujność muszą zachować posiadacze zwierząt domowych i gospodarskich, bo to oni są najbardziej narażeni na zagrożenie.
Mieszkańcy regionu otrzymują niepokojące sygnały
Mieszkańcy otrzymali oficjalny komunikat z ostrzeżeniem dotyczącym pojawienia się wilków w okolicy domów i gospodarstw.
Otrzymujemy sygnały o obecności wilków nie tylko w rejonie Chynowa (gmina sąsiadująca z gminą Warka – red.), ale także w naszej gminie Warka. Myśliwi poinformowali o pojawieniu się wilków w okolicach miejscowości Niwy Ostrołęckie i Michałów Dolny/Górny. Prosimy mieszkańców o zachowanie ostrożności, szczególnie podczas spacerów w pobliżu terenów leśnych oraz o odpowiednie zabezpieczenie zwierząt domowych i gospodarskich – czytamy w komunikacie, który 19 lutego pojawił się na oficjalnej stronie internetowej urzędu miejskiego w Warce (woj. mazowieckie, powiat grójecki).
Podobne informacje otrzymali także mieszkańcy Gminy Brok (woj. mazowieckie, powiat ostrowski). W Polsce w ostatnim czasie dochodzi do zwiększonej ilości niebezpiecznych incydentów z udziałem tych zwierząt. Wilki przychodzą na posesje, i atakują zwierzęta, które się na nich znajdują. Kolejne osoby przekazują szokujące historie, jakie przeżyły podczas spotkania z wilkami.
Niezwykłe znalezisko w polskiej wsi. Syn rolnika odkrył prawdziwy skarb na pastwisku Ważne zmiany dla rolników już od marca. Ponad 400 tys. osób będzie mogło starać się o dopłatęWilki atakują w gospodarstwach domowych - zagrożone są nie tylko zwierzęta, ale też ludzie
Jedno z najnowszych doniesień wskazujących na niepokojące zachowania wilków, dotyczy miejscowości Przemocze koło Goleniowa, zlokalizowanej na skraju Puszczy Goleniowskiej, w województwie zachodniopomorskim. 25 lutego TVP Szczecin opublikowała materiał, na którym widać, jak zwierzę za dnia weszło na teren jednej z posesji w centrum wsi i zaatakowało szklane drzwi wejściowe do domu. Zdaniem mieszkańców Przemocza wilki coraz częściej podchodzą pod zabudowania. Co więcej, nie boją się człowieka i nie reagują na próby przegonienia.
Kiedy pojawiły się pierwsze wilki u nas w nadleśnictwie, można je było zobaczyć tylko przez chwilę, bo jak tylko zwęszyły zapach człowieka, to od razu uciekały, a teraz potrafią stać, obserwować, co się dzieje dookoła, czy spokojnie przechadzają się, nie zwracając uwagi na nic innego – powiedział w TVP Szczecin Mateusz Bzdęga, rzecznik Nadleśnictwa Kliniska.
Z kolei właściciel agroturystyki „Danielówka” w Promnie, w woj. wielkopolskim alarmował, że w nocy 28 stycznia 2025 roku, wilki przedostały się przez solidne ogrodzenie i zabiły sześć danieli. Kolejne daniele zostały poważnie okaleczone. Mimo późniejszego wzmocnienia zabezpieczeń, 9 lutego doszło do kolejnego ataku – drapieżniki ponownie sforsowały ogrodzenie i zabiły trzy pozostałe daniele
Nagrania z monitoringu wskazują, że w „Danielówce” działał prawdopodobnie pojedynczy wilk, który, według właściciela, nie tylko polował dla pożywienia, ale zabijał zwierzęta instynktownie, w ramach ‘treningu łowieckiego. - przekazuje portal moje-gniezno.pl
Lokalne władze zalecają mieszkańcom, że jeśli zauważą wilka w pobliżu posesji lub jeśli zaobserwują u niego nietypowe zachowanie – powinni niezwłocznie zgłosić to do okolicznych służb leśnych lub do urzędu gminy.
Obecnie wilki posiadają status ściśle chronionych, jednak wkrótce się to zmieni. Ponadto warto wiedzieć, że za szkody wyrządzone przez te drapieżniki, Skarb Państwa wypłaca odszkodowania. Na jakich zasadach?
Zobacz też: Zmiany w rolniczych emeryturach. KRUS gotowy, za chwile się zacznie
Czy nadchodzi koniec ścisłej ochrony wilków?
Status prawny wilków w Polsce reguluje Ustawa z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt. Na ich mocy wilki objęte są ochroną ścisłą. Zabronione jest więc ich zabijanie, okaleczanie, chwytanie, przetrzymywanie, niszczenie nor i wybieranie od nich szczeniąt, oraz przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników, bez odpowiedniego zezwolenia.
Tylko w szczególnych przypadkach Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska może wydać zgodę na odstrzał wilków, ale pod warunkiem, że stanowią one zagrożenie dla zdrowia człowieka lub powodują znaczące szkody w inwentarzu. Zgoda zostanie wydana tylko w przypadku, gdy nie istnieją żadne inne alternatywy dla rozwiązania problemu.
Jest jednak szansa na zmiany. Na początku grudnia 2024 r. Rada Europy, na wniosek UE, przegłosowała zmianę w Konwencji Berneńskiej, zmieniając status prawny wilka z gatunku „ściśle chronionego” na „chroniony”. Nowe regulacje wejdą w życie 7 marca 2025 r. Po upływie tego terminu Unia Europejska będzie mogła rozpocząć zmiany we własnych przepisach. Chodzi konkretnie o dyrektywę siedliskową. Unia Europejska prawdopodobnie będzie dążyła do umożliwienia poszczególnym krajom członkowskim większej elastyczności w zarządzaniu lokalnymi populacjami tych zwierząt.
Liczebność wilków w kraju sukcesywnie rośnie. Jak podaje Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, w 2001 r., na podstawie wyników ogólnopolskiej inwentaryzacji wilka i rysia, prowadzonej przez pracowników nadleśnictw i parków narodowych, i koordynowanej przez Zakład Badania Ssaków PAN oraz Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, populacja wilka wynosiła 463–564 osobników.
W 2019 r., według oficjalnych danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, w Polsce było już około 2 tys. wilków, natomiast z raportu „Large Carnivore Initiative for Europe” IUCN (Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody) wynika, że liczebność tych drapieżników w Polsce w sezonie 2022/2023 wynosiła nawet 2866–4270 osobników.
