Trzoda chlewna to ogół zwierząt, których hodowla odbywa się w chlewach, a jej głównym przeznaczeniem jest pozyskanie mięsa z hodowanych zwierząt. Niemniej, pojęcie trzody chlewnej de facto jest ograniczone wyłącznie do dwóch gatunków – świń, stanowiących zdecydowaną większość trzody chlewnej, oraz udomowionych dzików, które hoduje się relatywnie rzadko.
Podstawowym surowcem jaki jest pozyskiwany z trzody chlewnej jest oczywiście mięso, jednak nie wyłącznie. Dużą wartość dla hodowców i przetwórców stanowi także tłuszcz świni, skóra, szczecina oraz podroby. Wieprzowina z kolei w wielu krajach cieszy się rosnącą i niesłabnącą popularnością, wobec czego hodowcy nie muszą obawiać się o popyt.
Opłacalność hodowli trzody chlewnej jest zależna od wielu czynników. Zasadniczo można stwierdzić, że tak i przemawia za tym wiele. Pierwszym z czynników jest oczywiście wysoki popyt na wieprzowinę. Argument ten przemawia tym donośniej, czym głębiej przeanalizujemy sama naturę chowu świń.
Trzodę chlewną cechuje tendencja do wysokiej wydajności mięsnej, przy czym tuczniki potrafią bardzo szybko osiągać masę rzeźną – nawet w ciągu ośmiu miesięcy! Ponadto, wysoką wydajnością cechuje się także rozród świń, gdzie locha może wydać na świat nawet 14 prosiąt rocznie. To wszystko sprawia, że hodowla trzody chlewnej jest teoretycznie bardzo opłacalna.
Niemniej, rolnicy – szczególnie w Europie – muszą mierzyć się z wieloma trudnościami wynikającymi z hodowli świń. Zdecydowanie najgroźniejszym z możliwych czynników negatywnych jest ASF, czyli Afrykański pomór świń. Jest to wysoce zakaźna choroba trzody chlewnej, która charakteryzuje się niemal stuprocentową śmiertelnością. Jej pojawienie się w trzodzie naraża rolnika na bardzo poważne straty finansowe, a restrykcyjne przepisy UE w zakresie ASF tylko je zwielokrotniają (choć mogą zostać zrekompensowane przez dotacje unijne i odszkodowania).
Rolnicy hodujący świnie narzekają także na szereg innych wymogów prawnych w zakresie hodowli świń, głównie związanych z przestrzeganiem norm środowiskowych. Optymizmem nie napawają również wysokie ceny paszy czy wahania cenowe w skupach wieprzowiny.
Trzoda chlewna hodowana jest masowo na całym świecie, jednak niekwestionowanym liderem w jej produkcji są Chiny. Państwo Środka jest w stanie wyprodukować rocznie nawet 55 milionów ton tego surowca, wyprzedzając wyraźnie drugą na liście Unię Europejską (22,5 mln ton). Trzecie miejsce zaś zajmują Stany Zjednoczone, produkujące 12,3 mln ton wieprzowiny w ciągu roku.
Warto jednak podkreślić, że pod tym kątem Polska zajmuje bardzo wysoką pozycję w Unii Europejskiej. Przy produkcji 1,7 mln ton rocznie wyprzedzają nas jedynie Francuzi (2,2 mln ton), Niemcy (5 mln ton) i Hiszpanie (5,2 mln ton).
Pokaż więcej
Pryszczyca, czyli FMD jest chorobą zakaźną, która atakuje zwierzęta parzystokopytne — gospodarskie oraz dzikie. Najbardziej narażone jest bydło, świnie, owce oraz kozy. W Polsce Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi również przygotowuje się na najgorszy scenariusz. W poniedziałek, 31 marca odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego. Niedawno potwierdzono kolejne ogniska wirusa tuż za naszą granicą. Nasi sąsiedzi szykują szereg działań dotyczących walki z zakażeniem.
Sytuacja na rynku trzody chlewnej w ostatnich miesiącach zbliżała się momentami do dramatu. Ceny tuczników leciały na łeb na szyję i to zjawisko było odczuwalne nie tylko w Polsce. Kryzys pogłębiło to, co dzieje się obecnie w Niemczech. Hodowcy apelują do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zmianę przepisów.
Przez długi czas hodowcy trzody chlewnej z niepokojem obserwowali rynek, na którym ceny tuczników systematycznie spadały. W połowie stycznia spadki te były wyjątkowo dotkliwe, powodując znaczące straty w branży. Teraz jednak pojawia się iskierka nadziei.
Pojawienie się wśród świń tej niebezpiecznej choroby zakaźnej, niestety oznacza konieczność wybicia stada. Czym się objawia i jak ją zwalczać? Czy stanowi zagrożenie również dla człowieka? Każdy hodowca trzody chlewnej powinien znać procedury postępowania w przypadku wystąpienia tego wirusa.
Sytuacja polskich hodowców jest dramatyczna. W związku z tym, Ministerstwo Rolnictwa chce wprowadzić nową ustawę dotyczącą zdrowia zwierząt. Chodzi głównie o zasady rekompensat dla rolników. Co dokładnie miałoby się zmienić? Przedstawiamy szczegóły.
Sytuacja hodowców trzody chlewnej pogarsza się z miesiąca na miesiąc. Składa się na to wiele czynników, a jednym z nich jest ASF. Aktualny stan rzeczy jest nie do udźwignięcia zwłaszcza dla małych gospodarstw. Nie obędzie się bez interwencji ministerstwa.
Afrykański Pomór Świń (ASF) wciąż stanowi poważne zagrożenie dla polskiego rolnictwa. W ostatnich dniach odnotowano prawie 90 nowych ognisk. Zjawisko to nie jest nowe, ponieważ te regiony były już w ubiegłym roku najbardziej dotknięte chorobą.
Groźna choroba świń, która powoduje zaburzenia w ich rozwoju oraz deformację nosa i ryja, po raz pierwszy została opisana w Niemczech już w 1830 roku. Śmiertelność związana z zaburzeniem jest stosunkowo niska, jednak straty ekonomiczne potrafią być naprawdę dotkliwe. Jak zwalczać chorobę?
Sytuacja polskich hodowców trzody chlewnej zbliża się do punktu krytycznego. Niskie ceny skupu, restrykcje związane z ASF oraz brak wsparcia finansowego zmuszają wielu producentów do podejmowania dramatycznych decyzji. Jakie działania mogą uratować rodzimą produkcję?
Niepokojące wieści zza zachodniej granicy: w Niemczech wykryto przypadek pryszczycy, choroby niezwykle groźnej dla zwierząt hodowlanych. Polska reaguje błyskawicznie, wprowadzając rygorystyczne kontrole transportów i specjalne procedury, by zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa.
Na początku nowego roku odnotowano wyraźne spadki cen tuczników. Hodowcy łapią się za głowę, ryzyko zamknięcia działalności jest tuż za rogiem. W porównaniu do sąsiadów jesteśmy w jeszcze gorszej sytuacji. Dodatkowo zmianie uległy również wymagania co do mięsności. Nie każdy jest w stanie to zrozumieć.
Już dziś wiemy sporo o wyzwaniach, jakim będą musieli stawić czoła producenci trzody chlewnej w najbliższej przyszłości. Konkurencja spoza Unii Europejskiej, zarówno ze Wschodu, jak i Zachodu, może przyczynić się do spadku cen i utraty konkurencyjności. Analitycy są jednak zdania, że jest jeszcze czas na działanie.
Nie tylko w Polsce, ale i za naszą zachodnią granicą, branża trzody chlewnej boryka się z poważnymi problemami. Niemcy odnotowują systematyczny spadek liczby gospodarstw zajmujących się hodowlą świń, co zmienia krajobraz rolniczy tego kraju.
Święta miały przynieść rolnikom wyższe ceny za tuczniki, ale rzeczywistość jest inna. Stawki zamiast rosnąć, spadają, a hodowcy są coraz bardziej zaniepokojeni. Co leży u podstaw tego trendu? Przed rolnikami poważne wyzwanie, a branża mięsna zmienia zasady gry. Sprawdź, jak może wyglądać przyszłość polskiego rynku trzody chlewnej.
Migracje ludności w Polsce odbywają się nie tylko w kierunku miast, ale też z miast na przedmieścia coraz śmielej wkraczające na tereny wiejskie. Jest to przyczyną konfrontacji, które kończą się przed sądem. Tak było z rolnikiem z woj. łódzkiego, który za sprawą sporu z sąsiadami potrzebuje pomocy finansowej.
Sprawa Szymona Kluki, rolnika zmuszonego do ograniczenia produkcji zwierzęcej z powodu skarg sąsiadów na nieprzyjemne zapachy, wzbudziła ogromne poruszenie w środowisku rolniczym. Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) domaga się anulowania tego, jak twierdzi, wadliwego wyroku sądu.
To smutna historia pana Szymona, rolnika z miejscowości Grodzisko pod Łodzią, który od wielu lat zmaga się ze swoimi sąsiadami. Jego problemy zaczęły się, kiedy postanowił powiększyć chlewnię, wówczas sąsiedzi usiłowali zniszczyć go na wszelkie sposoby. Teraz im się to udało. Sąd nakazał zapłacić rolnikowi 100 tysięcy odszkodowania!
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi wywołał wstrząs w środowisku rolników. Szymon Kluka, hodowca trzody chlewnej z Grodziska, przegrał sądową batalię z sąsiadami skarżącymi się na przykre zapachy dobiegające z jego gospodarstwa. Orzeczenie zobowiązuje rolnika do szeregu ograniczeń w prowadzeniu działalności, co może stanowić precedens dla wielu polskich gospodarstw.
Ceny wieprzowiny pikują w dół, a nawet trwająca Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej nie są w stanie powstrzymać tego trendu. Eksperci wskazują na dwa główne czynniki: początek wakacji oraz słaby popyt na mięso.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada zmiany w regulacjach dotyczących uciążliwości zapachowej. Nowe przepisy, bazujące na nowoczesnych rozwiązaniach technicznych i najlepszych dostępnych technikach pomiarowych, mają na celu "skonstruowanie kompleksowego rozwiązania, regulującego zjawisko uciążliwości odorowych".
Już od dzisiaj producenci rolni, którzy utrzymują świnie, mogą ubiegać się o wsparcie w wysokości 100 procentowej refundacji na koszty poniesione w związku z inwestycją w bioasekurację w 2024 roku. Rolnicy mogą zakupić odzież ochronną lub maty dezynfekujące, wszystko co potrzebne dla ograniczenia przenoszenia wirusa ASF do gospodarstw. Termin naboru kończy się pod koniec lipca.
Wirus afrykańskiego pomoru świń pojawił się w kolejnym polskim województwie. Główny Inspektorat Weterynarii poinformował o pojawieniu się ASF w południowej części województwa mazowieckiego, w miejscowości Iłża, w powiecie radomskim. To już 12 ognisko wirusa w kraju, z czego w dwóch województwach odnotowano łącznie aż 9 ognisk.
Wiele godzin trwała akcja gaśnicza pożaru, którzy wybuchł w poniedziałek przed godziną 22:00 w miejscowości Żarnowica Duża (woj. łódzkie). Płonęła chlewnia o powierzchni ponad czterech tysięcy metrów kwadratowych. W chlewni znajdowało się ponad 2100 prosiaków, żadne nie przeżyło starcia z płomieniami. Akcje gaśniczą prowadziło 10 zastępów straży pożarnej.
W Europie znajduje się zaledwie jeden tzw. wieżowiec dla trzody chlewnej – jest on zbudowany w Niemczech, w pobliżu miejscowości Köthen (Saksonia). Chociaż miejsce nie funkcjonuje od pięciu lat, to w ostatnim czasie ta wyjątkowa ferma utraciła możliwość potencjalnego powrotu do działalności. Wszystko przez wygaśnięcie koncesji na użytkowanie miejsca.
Noc, dwa włamania, 115 skradzionych warchlaków - historia, która zaszokowała Wielkopolskę. Złodziej, 24-letni były pracownik gospodarstwa, nie tylko przedostał się do chlewni, ale także użył środka uspokajającego dla zwierząt. Jednak to, co zrobił później, przeszło wszelkie oczekiwania.
Wnioski o pomoc na odbudowę produkcji trzody chlewnej można było składać do 15 września 2023 r. W tym czasie zarejestrowano ich ponad 28 tys. Na początku października rozpoczęła się realizacja płatności.
ARiMR rozpoczęła wypłatę środków z tytułu pomocy na odbudowę produkcji trzody chlewnej. Wnioski o wsparcie można było składać od 28 sierpnia do 15 września 2023 r. Ponad 28 tys. producentów trzody chlewnej złożyło wnioski o pomoc.
Branża hodowli trzody chlewnej w Polsce nie ma najlepszej passy. Zgodnie z wstępnymi danymi udostępnionymi przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), w czerwcu 2023 roku po raz kolejny spadła liczba świń w hodowli na terenie Polski – tym razem o 1,8 proc. Największy spadek zaobserwowano w przypadku trzody chlewnej przeznaczonej na ubój; pogłowie zmniejszyło się tam o 4,8 proc.