Już teraz posadź tę roślinę. W sezonie zaleje ogród kolorowymi "pomponami"
Niewiele rzeczy tak cieszy oko jak kwitnący gród, czy samodzielnie wyhodowane warzywa i owoce. Wybór odpowiednich nasadzeń to spore wyzwanie, za to satysfakcja, którą się później odczuwa, może rekompensować wysiłek. Zważywszy na ilość dostępnych gatunków i odmian, liczba możliwości jest w zasadzie nieograniczona. Warto zwrócić uwagę w szczególności na jedną roślinę, która dobrze radzi sobie w polskich warunkach, a oprócz tego spektakularnie wygląda.
Popularne rośliny ozdobne w polskich ogrodach
Wybierając kwiaty, drzewa i krzewy do ogrodu należy kierować się kilkoma zasadami. Trzeba uwzględnić rodzaj gleby, poziom nasłonecznienia oraz inne warunki specyficzne dla danej lokalizacji. Kolejnym ważnym aspektem jest to, jakich zabiegów pielęgnacyjnych wymagają dane gatunki i odmiany — niektóre będą potrzebować obfitego nawożenia lub podlewania, co wiąże się z koniecznością poświęcenia im czasu, uwagi, a także środków finansowych.
Do popularnych roślin, które rosną w wielu polskich ogrodach, można zaliczyć hortensje , piwonie czy róże. Piękne kolory i kwiaty przyciągają wzrok i napawają dumą ogrodnika. Ci, którzy wolą być bardziej oryginalni i chcą zaskoczyć swoich bliskich czy sąsiadów, powinni zainteresować się pewnym zimozielonym krzewem, który zachwyca w pełnym rozkwicie. Uprawa może wydawać się nieco wymagająca, ale efekt końcowy stanowi wystarczającą rekompensatę.

Kalmia szerokolistna — nowa królowa polskich ogrodów
Kalmia szerokolistna jest uważana za jedną z najbardziej efektownych roślin rodzimych dla Ameryki Północnej, gdzie występuje naturalnie, ale z powodzeniem może być uprawiany również w Polsce. Ten krzew pojawił się w Europie w XVIII wieku, a jego twarde drewno było wtedy stosowane do wytwarzania ogrodzeń, poręczy oraz wykończeń meblarskich. Dzisiaj ogrodnicy doceniają przede wszystkim walory dekoracyjne rośliny. Co ciekawe kalmia czerpie swoją nazwę od nazwiska botanika Pehr Kalma, który przesłał jej próbki najsłynniejszemu lekarzowi i przyrodnikowi swoich czasów, czyli Karolowi Linneuszowi.
Kalmia szerokolistna to roślina wrzosowata, która najlepiej czuje się w żyznych, próchnicznych glebach o umiarkowanej wilgotności. Stanowisko odpowiednie to uprawy tego krzewu powinno być lekko zacienione, ale osłonięte przed wiatrem. W Polsce kalmia może osiągnąć wysokość nawet do 3 metrów, a jej liście dorastają do 10 cm długości i około 4 cm szerokości, jednak największą ozdobą tej rośliny są jej spektakularne kwiaty występujące najczęściej w kolorze różowym, czerwonym lub białym, w niektórych odmianach występują również dwukolorowe. W okresie kwitnienia kwiatostan w postaci baldachogrona przypomina kolorowe pompony.
Roślina zakwita późną wiosną, między majem a czerwcem. Aby móc cieszyć się pięknymi kwiatami, trzeba zadbać o odpowiednią pielęgnację krzewu. Ze względu na to, że płytko się korzeni, będzie wymagał szczególnych zabiegów.



Kalmia szerokolistna — wymagania i uprawa
Kalmia szerokolistna jest piękną, ale wymagającą rośliną. Będzie najlepiej rosła w cieplejszych regionach kraju, ponieważ nie jest w pełni mrozoodporna — na zimę najlepiej okręcać ją włókniną lub zdecydować się na uprawę doniczkową i w zimnych porach roku chować krzew do pomieszczenia. Kwiaty zwłaszcza młodych okazów są wrażliwe na wiosenne przymrozki.
Trzeba zwrócić uwagę również na to, że kalmia płytko się korzeni, a zatem jej system korzeniowy jest narażony na mechaniczne uszkodzenia oraz na suszę. Wiosną, kiedy długo nie występują żadne opady, a także latem trzeba ją obficie podlewać, najlepiej odstaną deszczówką, woda twarda wodociągowa nie wpłynie najlepiej na krzew. Dobrą praktyką jest również wyściółkowanie gleby wokół krzewu korą, aby ograniczyć parowanie. Rekomendowana gleba pod uprawę tej rośliny powinna mieć kwaśny odczyn pH (optymalnie 4,6–6 pH). Warto o tym pamiętać również przy nawożeniu. Dobrze sprawdzi się kompost lub preparat mineralny przeznaczony do upraw kwasolubnych.
Niestety ta kwitnąca piękność ma również swoje wady. Wszystkie części zielone rośliny, kwiaty, pędy, pyłek oraz liście są wysoce toksyczne. Szkodliwe substancje zostają również w produktach wytwarzanych z tego krzewu np. w miodzie. Narażeni na zatrucie są nie tylko ludzie, ale również konie, bydło, kozy czy jelenie. Kalmia zawiera rododendrynę i arbutynę, które po spożyciu mogą wywoływać trudności w oddychaniu, brak łaknienia, nadmierne wytwarzanie śliny, osłabienie, drgawki, a w ekstremalnych przypadkach paraliż i śpiączkę.
Ze względu na walory dekoracyjne kwiatów warto mieć tę roślinę w ogrodzie, trzeba jednak pamiętać o środkach ostrożności podczas zabiegów pielęgnacyjnych. Kalmia wymaga trochę pracy, jednak ten wysiłek zdecydowanie się opłaca.