Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Uprawy > Mszyce odejdą w zapomnienie. Wszystko dzięki domowym opryskom za grosze
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 12.04.2025 16:55

Mszyce odejdą w zapomnienie. Wszystko dzięki domowym opryskom za grosze

Mszyce
Fot. dMz, pixabay/Canva

To jedne z najbardziej znienawidzonych szkodników w naszych ogrodach. Mszyce spędzają sen z powiek niemal każdemu ogrodnikowi. Istnieją jednak naturalne i przede wszystkim skuteczne sposoby, aby pozbyć się ich na dobre. Opryski na te insekty wykonamy bez problemu w domu, za symboliczne pieniądze. Problem odejdzie w zapomnienie.

Mszyce szkodzą roślinom na wiele sposobów

Mszyce to roślinożerne insekty zaliczane do rzędu pluskwiaków. W Polsce występuje aż około 700 gatunków tego owada. Występują głównie w klimacie umiarkowanym i niestety, szkodzą roślinom na wiele sposobów. Przede wszystkim wysysają z nich soki, pozbawiając rośliny wartości odżywczych i powodując deformacje pąków, liści i kwiatów. W efekcie zostaje zakłócony, a niekiedy nawet zahamowany wzrost roślin.

Soki roślinne zawierają dużo cukrów, a mało białka, dlatego mszyce pobierają je ogromnych ilościach (ok. jedna trzecia masy ciała owada na godzinę). Nadmiar cukru wydzielany przez mszyce w połączeniu z sokiem z uszkodzonych tkanek pokrywa roślinę lepką warstwą spadzi — powstają więc idealne warunki do rozwojów grzybów i pleśni.

Mszyce
Fot. Chris Mansfield/Getty Images/CanvaPro

Ślina mszyc działa na rośliny jak „alergen” zakłócający wzrost rośliny. Co więcej, szkodniki przenoszą wirusy atakujące rośliny. Naturalnymi wrogami mszyc są owady z rodziny biedronkowatych i złotookowatych. W symbiozę z mszycami wchodzą natomiast mrówki. Kiedy należy rozpocząć profilaktykę przeciwko tym insektom?

Zrób z nich wywar i podlej hortensje. Efekt przerośnie twoje oczekiwania, eksplodują kwiatami Pół miliona sztuk drobiu do utylizacji. Groźna choroba rozlewa się po Polsce, GIW alarmuje

Ochronę przed mszycami warto podjąć już w kwietniu

Ochronę róż przed mszycami najlepiej zacząć jak najwcześniej, kwiecień jest doskonałą porą. Wcale nie trzeba przy tym sięgać od razu po chemiczne rozwiązania. Najpierw warto zainteresować się naturalnymi preparatami, które bez problemu zrobimy samodzielnie w domu. Trzeba zainterweniować szybko, kiedy już zauważymy obecność mszyc na różach — na nich żerują przede wszystkim mszyca różana (występuje najczęściej), mszyca różano-rutewkowa, mszyca różano-szczeciowa.

mszyce
Fot. Fot. Canva/panceketom

Z zależności od etapu rozwoju rośliny, szkodniki widoczne są na młodych pędach, liściach, pąkach kwiatowych, oraz dolnej części łodygi. Widać je, ponieważ tworzą charakterystyczne skupiska (kolonie), których kolor uzależniony jest od konkretnego gatunku (np. mszyce różano-szczeciowe są matowo zielone bądź różowo brunatne). Kolonie mogą zaledwie od kilku do nawet kilkuset osobników. Czujność powinna wzbudzić charakterystyczna spadź, żółknięcie i deformacja liści i kwiatów, oraz obecność mrówek, które żyją w symbiozie z mszycami.

Istnieją doskonałe, naturalne sposoby, aby pozbyć się problemu mszyc raz na zawsze. Jest to niezwykle proste.

Zobacz też: Nigdy nie rób tego w pobliżu magnolii. W innym wypadku możesz pożegnać się z kwiatami

To doskonałe sposoby, aby skutecznie pozbyć się mszyc

Oprysk z wywaru pokrzywy to jeden ze sprawdzonych sposobów, aby przegonić mszyce. Żeby go przygotować, należy przez pół godziny gotować pół kilograma pokrzywy w 5 litrach wody. Ostudzony wywar rozcieńczamy wodą w proporcjach 1:5 i pryskamy nim róże.

Dla dodatkowego zabezpieczenia warto stosować też oprysk z miodli indyjskiej lub z olejku naam pozyskanego z miodli (oprysk z olejku jest bardziej popularny). Sposób przygotowania uzależniony jest od tego, czy zakupiliśmy olejek, czy proszek z miodli (jedno i drugie można bez problemu nabyć w drogeriach kosmetycznych). 

W przypadku olejku zalecaną proporcją będzie 10 kropelek na litr wody. Do mieszanki dodajemy około łyżeczkę emulgatora (może to być płyn do mycia naczyń lub mydło w płynie, lub odrobinę szamponu z emolientami). Dzięki temu olejek i woda połączą się ze sobą. Drugi sposób to rozpuszczenie ok. 10-15 gramów proszku z miodli w litrze wody od razu z odrobiną płynu do mycia naczyń. 

Opryski z octu, sody i amoniaku stosujemy ostrożnie, jedynie bezpośrednio na miejsca zaatakowane przez mszyce. Nie wolno stosować ich w słoneczną pogodę, bo można spalić roślinę (unikanie oprysków w momencie największego natężenia słońca to ogólnie panująca zasada, ale w przypadku preparatów z tymi składnikami jest to szczególnie istotne).

  • Oprysk z amoniaku – przygotowujemy go w proporcjach 2 łyżki amoniaku na ok. 8 litrów ciepłej wody. Dodajemy odrobinę płynu do mycia naczyń. 
     
  • Oprysk z sody oczyszczonej – przygotowujemy go w proporcjach jedna łyżeczka sody na jeden litr wody. 
     
  • Oprysk z octu – należy zmieszać ocet spirytusowy z wodą w proporcji 2:1, czyli 2 litry octu na 1 litr wody.