RolnikInfo.pl Zwierzęta Nie potrzeba wyroku, by stracić zwierzę. Burza wokół ustawy łańcuchowej
Fot. TOMASZ RADZIK/AGENCJA SE/East News

Nie potrzeba wyroku, by stracić zwierzę. Burza wokół ustawy łańcuchowej

10 lutego 2025
Autor tekstu: Sebastian Mikiel

Projekt ustawy łańcuchowej wywołuje gorące dyskusje wśród ekspertów i opinii publicznej. Choć jego głównym celem jest ochrona zwierząt, pojawiają się zarzuty dotyczące możliwości nadużyć oraz otwierania drogi do niekontrolowanego przejmowania zwierząt przez organizacje prozwierzęce. Jakie zmiany proponuje nowa ustawa i dlaczego budzi tyle emocji?

Zmiany w prawie i ich potencjalne konsekwencje

Nowy projekt przewiduje istotne modyfikacje w zakresie przepadku zwierząt w przypadku podejrzenia znęcania się nad nimi. Dotychczas przepisy przewidywały, że przepadek może zostać orzeczony jedynie w sytuacji, gdy właściciel został skazany prawomocnym wyrokiem. Teraz jednak propozycja idzie znacznie dalej. Według projektu przepadek może nastąpić nawet wtedy, gdy postępowanie zostanie umorzone lub warunkowo umorzone . To budzi uzasadnione pytania o to, czy faktycznie mamy do czynienia z ochroną zwierząt, czy raczej z próbą wprowadzenia kontrowersyjnych rozwiązań prawnych, które mogą prowadzić do niekontrolowanego przejmowania zwierząt.

ustawa 1.jpg
Fot. Tofotografie – Getty Images
Przechowujesz paliwo w gospodarstwie? Pamiętaj o tych zasadach
Cztery nowe ogniska grypy ptaków. W tych miejscach wykryto chorobę

Czy organizacje prozwierzęce zyskają za dużą władzę?

Wielu ekspertów podkreśla, że wprowadzenie nowych zapisów może prowadzić do nadużyć ze strony organizacji prozwierzęcych . Zdaniem krytyków ustawy, nieprecyzyjne sformułowania mogą umożliwiać organizacjom odbieranie zwierząt w sposób arbitralny, bez odpowiednich podstaw prawnych.

Projektodawca zakłada, że pomimo umorzenia postępowania przeciwko sprawcy, mimo wszystko orzeka się przepadek zwierzęcia. Nawet jeśli oskarżony nie był jego właścicielem. Czy po to, by organizacja mogła przejąć zwierzę? – pyta Marta Iskierska-Robak ze Związku Kynologicznego PL w rozmowie z portalem Farmer.pl

Eksperci ostrzegają, że takie podejście może prowadzić do sytuacji, w której oskarżenie kogoś o niewłaściwą opiekę nad zwierzęciem może być wykorzystywane jako narzędzie do jego odebrania. Taka interpretacja przepisów mogłaby otworzyć drzwi do potencjalnych nadużyć i komercjalizacji działalności organizacji prozwierzęcych.

Czy ustawa rzeczywiście chroni zwierzęta? Opinie ekspertów

Nowe przepisy wywołują burzliwe debaty, a wśród specjalistów pojawia się pytanie, czy proponowane zmiany faktycznie są skutecznym sposobem ochrony zwierząt.

Dotychczasowe regulacje określały, że przepadek może zostać orzeczony wyłącznie w przypadku skazania właściciela. Nowy projekt rozszerza tę możliwość o przypadki, gdy sprawa zostaje umorzona, co w praktyce może prowadzić do odebrania zwierzęcia bez jednoznacznego potwierdzenia winy .

Jako miłośnikom zwierząt leży nam na sercu ich dobro i widzimy potrzeby zmian. Jednak muszą to być zmiany mądre i przemyślane, konsultowane ze specjalistami w poszczególnych dziedzinach, a nie fantazje brzemienne w skutkach – podkreśla Iskierska-Robak dla Farmer.pl

ustawa 2.jpg
fot. ilustracyjne. Pixabay/WFranz

Czy ustawa faktycznie poprawi sytuację zwierząt, czy raczej stworzy nowe możliwości do nadużyć? Na to pytanie odpowiedzi poszukują zarówno prawnicy, jak i organizacje zajmujące się prawami zwierząt. W najbliższych tygodniach możemy spodziewać się dalszych debat na ten temat, a ewentualne poprawki mogą zadecydować o ostatecznym kształcie ustawy.

Niezwykłe odkrycie w polskich lasach. Badacze zdumieni. To unikat w skali kontynentu
Polska da przywileje biznesowi z Białorusi. Rolnicy będą zachwyceni
Obserwuj nas w
autor
Sebastian Mikiel
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś