Takim drewnem nie będzie już można palić. Nowe przepisy wchodzą w życie 7 września

Resort klimatu i ochrony środowiska zmiana zasady dotyczące palenia drewnem

Przepisy dotyczące wycinki drzew i dalszego wykorzystywania drewna są w Polsce dość restrykcyjne, a niestosowanie się do rygorystycznych reguł grozi wysokimi karami. Obowiązujące prawo pod wieloma względami nie odpowiada rzeczywistości i generuje niepotrzebne problemy. Już niedługo, w ramach pakietu deregulacyjnego zaczną obowiązywać nowe zasady, dotyczące ścinania drzew na prywatnych działkach, a ich celem jest ograniczenie biurokracji i przyśpieszenie procesu uzyskiwania koniecznych pozwoleń. 

Wspomniana nowelizacja wejdzie w życie w lipcu, ale to niejedyna zmiana, na którą trzeba się przygotować. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało niedawno rozporządzenie, które dotyczy nowych zasad spalania drewna. Uchwała już pojawiła się w Dzienniku Ustaw, a od 7 września zawarte w niej przepisy będą wiążące. MKiŚ wydało stosowny komunikat w tej sprawie, z wyjaśnieniem, jak ta regulacja będzie się miała do palenia w prywatnych kominkach.

ZOBACZ TEŻ: Wbijają dziwne tabliczki w polskich sadach. Rolnicy nie mogą uwierzyć w to, co widzą

Takich drzew nie będzie można spalać

Rozporządzenie z 30 maja 2025 r., dotyczące spalania drewna zostało opublikowane 6 czerwca 2025 r. w Dzienniku Ustaw. Celem Ministerstwa Klimatu i Środowiska jest bardziej efektywne i racjonalne wykorzystanie drewna w polskiej gospodarce. 

Nie będzie można spalać drewna, które może zostać wykorzystane przemysłowo w inny, bardziej korzystny gospodarczo sposób, np. do produkcji mebli czy stolarki. Drewno pełnowartościowe będzie służyło realizacji potrzeb branży drzewnej — wyjaśnia Ministra Klimatu i Środowiska.

Nowe przepisy wyszczególniają cechy jakościowe oraz wymiarowe surowca, który ma być przeznaczony na cele energetyczne. Rozporządzenie wprowadza definicję drewna energetycznego, w świetle nowych przepisów, jest to materiał o cechach: 

• średnica dolna drewna mniejsza niż 5 centymetrów bez kory lub 7 centymetrów w korze, bez względu na długość drewna;
• długość drewna do 2 metrów i średnica górna drewna równa lub mniejsza niż 5 centymetrów bez kory, lub 7 centymetrów w korze.

Oprócz tego, aby drewno mogło zostać przeznaczone na spalenie, musi zawierać przynajmniej  jedną z wymienionych wad: 

• krzywizna jednostronna drewna wynosząca co najmniej 15 centymetrów na metr bieżący drewna;
• krzywizna wielostronna drewna wynosząca co najmniej 10 centymetrów na metr bieżący drewna;
• zgnilizna miękka drewna wynosząca łącznie co najmniej 30 proc. powierzchni przekroju jednego z czół drewna;
• zwęglenie obejmujące co najmniej 50 proc. powierzchni przekroju sztuki drewna.

Ponadto, do drewna energetycznego będą się kwalifikować również odpady pochodzenia drewnianego, odpady powstające podczas obróbki drewna, a także resztki po wycince drzew i krzewów oraz surowce pozyskane w ramach działań przeciwko gatunkom inwazyjnym.

Co jeszcze trzeba wiedzieć o przepisach, które będą obowiązywać od września? 

Kogo dotyczy ustawa resortu klimatu?

Zmiany, które zaczną obowiązywać od 7 września, dotyczą przede wszystkim energetyki zawodowej, czyli przedsiębiorstw specjalizujących się w produkcji i przesyłaniu energii na masową skalę. Chodzi o to, aby zapobiec spalaniu drewna, które mogłoby zostać wykorzystane znacznie lepiej w innych dziedzinach gospodarki. Jak podkreśla MKiOŚ ta regulacja ma szczególne znaczenie jeżeli chodzi o ochronę środowiska, ponieważ sprzyja bardziej efektywnemu i przemyślanemu wykorzystaniu zasobów drzewnych z polskich lasów. 

W związku, z czym nie będzie już możliwe prowadzenie wyrębów wyłącznie na potrzeby energetyki zawodowej, co przełoży się na zwiększenie powierzchni leśnej, lepszą kondycję ekosystemów leśnych i ogólną poprawę stanu środowiska naturalnego.

Co należy tutaj podkreślić, doprecyzowanie definicji drewna energetycznego oraz wprowadzenie wspomnianych regulacji w tym zakresie nie jest jednoznaczne z zakazem palenia drewnem w domowych piecach i kominkach. 

Rozporządzenie nie wprowadza również zakazu dla spalania drewna w indywidualnych gospodarstwach domowych, w szczególności w kominkach — podkreśla Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Dla właścicieli kominków i pieców domowych nowe przepisy mogą mieć pośrednie znaczenie — można oczekiwać, że dzięki poprawie sytuacji w branży drzewnej możliwa będzie korzystniejsza oferta cenowa na produkty i usługi związane z drewnem.