Letnia inwazja owadów to utrapienie… wszystkich. Narzekają na tym zarówno turyści, którzy chcą trochę odpocząć na świeżym powietrzu, jak i ci, którzy siedzą w domach. Przede wszystkim jednak szkodniki potrafią być znacznym utrapieniem dla wszystkich miłośników roślin, nie tylko zawodowych rolników. A te mogą niszczyć ogród przez lata, nie tylko w sezonie.
Spotkanie z tym owadem to koszmar wielu Polaków. Szerszenie wywołują lęk w olbrzymiej części społeczeństwa, co zresztą nie dziwi, widząc ich rozmiar i słysząc ich bzyczenie. Okazuje się, że możemy nieświadomie przyciągać osobniki do naszych ogrodów. Z tych roślin natychmiast zrezygnuj, jeśli nie chcesz nieproszonych gości.
Wraz z wysokimi temperaturami za oknem, pojawiają się uciążliwe owady, które skutecznie zakłócają nam przebywanie na świeżym powietrzu, a także mogą być niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. “Latające kleszcze” pojawiają się w Polsce już w czerwcu. Atakują całymi chmarami, a także mogą docierać do nawet najtrudniej dostępnych miejsc. Skutki ukąszenia owada są bardzo nieprzyjemne. Jak się przed nimi chronić?
W Roztoczańskim Parku Narodowym po raz pierwszy zaobserwowano wyjątkowy gatunek pszczoły, której odnalezienie w środowisku naturalnym jest wyjątkowo trudne — jej występowanie jest rzadkie. Owad zachwyca swoją barwą, z pozoru wydaje się czarny, jednak w słońcu zaczyna mienić się soczystymi, metalicznymi barwami. Jej dostrzeżenie to prawdziwy przyrodniczy zaszczyt!
W końcu robi się coraz cieplej, ale wyższe temperatury oznaczają również powrót uciążliwego kłopotu, czyli much. Owady w poszukiwaniu pożywienia i komfortowych temperatur wlatują do domów i dręczą ich mieszkańców, są również bardzo uciążliwe dla zwierząt gospodarskich. Jest kilka sposobów na to, aby w skuteczny i bezpieczny sposób poradzić sobie z tymi insektami.
Wiosenna pogoda sprzyja spacerom po lesie. Polacy jednak muszą pamiętać, by ochronić się nie tylko przed kleszczami. Leśnicy ostrzegają, że na tego rodzaju terenach pojawiły się wyjątkowo nieprzyjemne szkodniki. Niektórzy mogą nawet nie wiedzieć, że są na nie uczuleni, a objawy po kontakcie z nimi mogą być wyjątkowo uciążliwe.
Tuje królują w polskich ogrodach. Warto jednak mieć na uwadze, że nie są jedynym wyborem, jeśli chodzi o stworzenie pięknego żywopłotu. Ta roślina wygląda zjawiskowo oraz zachwyca pięknym zapachem. Rośnie bardzo gęsto, więc idealnie sprawdzi się jako naturalna bariera oddzielająca nas od sąsiadów. Ma jeszcze jedną, ogromną zaletę - skutecznie odstrasza kleszcze i komary.
Ostanie dni przyniosły znaczące pogorszenie warunków atmosferycznych i zagrażające uprawom przymrozki. Sytuacja ma się niedługo poprawić — prognozowane są wyższe temperatury, a także od dawna oczekiwane opady deszczu. Niestety będzie to miało także nieprzyjemne konsekwencje. Należy spodziewać się inwazji znienawidzonych insektów – komarów. Wiele wskazuje na to, że już niedługo może rozpocząć się prawdziwa inwazja.
Choć jego kwiaty urzekają zapachem, nie każda lokalizacja będzie równie dobrym wyborem. Niewłaściwie posadzony może przysporzyć więcej kłopotów niż radości – zwłaszcza latem. Gdzie go więc nie sadzić, by uniknąć niechcianych gości?
Chociaż największą aktywność wykazują latem, już kilka cieplejszych wiosennych dni wystarczy, by zaczęły dawać o sobie znać. Szerszenie — bo o nich mowa — wzbudzają uzasadniony niepokój, gdyż ich użądlenia mogą być niebezpieczne, szczególnie dla osób uczulonych na ich jad. Jak skutecznie odstraszyć je od naszych ogrodów? Zamiast od razu sięgać po chemiczne środki owadobójcze, warto najpierw wypróbować naturalne metody.
Dbanie o ogród potrafi być bardzo pracochłonne, a szczególnie wówczas, gdy zamieszkują go nieprzyjaźni i nieproszeni goście. Te małe szkodniki, niewidoczne na pierwszy rzut oka, są w stanie zjeść go w mgnieniu oka. Jednak są sposoby na to, aby je powstrzymać.
Choć są to najczęściej niewielkie stworzenia, Polacy darzą je niezbyt pozytywnymi stworzeniami. Jest wiele owadów, które wywołują duży lęk, w tym gronie przodują jednak konkretne gatunki. Ten okaz już wkrótce będzie tłumnie odwiedzał wiele domów, co spotyka się zazwyczaj z dużym niezadowoleniem. Wiadomo, czy jest niebezpieczny dla człowieka.
Wiosną i latem Twój ogród może stać się domem dla wielu nieproszonych gości. Zwłaszcza jeden budzi przerażenie wśród polskich ogrodników. Czy słusznie? W tym przypadku nie tylko wygląd szkodnika powinien wzbudzić nasze obawy. Istnieje kilka prostych sposobów, by go wyprosić i nie martwić się powrotem. Na jeden trzeba jednak uważać.
Nic nie wyprowadza z równowagi tak, jak niewielkich rozmiarów muszki panszące się po domu. Ziemiórki spędxają sen z powiek wielu Polakom, a nie wszyscy wiedzą, że samemu można przygotować preparat, który pomoże się ich skutecznie pozbyć. Czym tak naprawdę są i jak przepędzić je z domu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Kłosowiec to jedna z tych roślin, które z łatwością mogą stać się ozdobą każdego ogrodu. Kwitnie długo, zachwyca kolorami i nie wymaga skomplikowanej pielęgnacji. Co sprawia, że jest tak wyjątkowy i dlaczego warto posadzić go w swoim ogrodzie?
Rozpoczęła się wiosna, rośliny powoli zaczynają już kwitnąć, a pogoda sprzyja spacerom i wyprawom na łono natury. Udając się na wycieczkę do parku, lasu czy na łąkę warto pamiętać o ukrytych zagrożeniach. W tym okresie uaktywniają się kleszcze, jednak jest jeszcze inny, równie niebezpieczny owad. Jest tak mały, że łatwo go przegapić, a powoduje poważne konsekwencje zdrowotne.
Dzięki jednemu produktowi, który każdy ma w domu, uciążliwe komary wyniosą się same. Ten zapach odstrasza owady na dobre — dzięki temu wieczorny relaks w ogrodzie będzie spokojniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Koniec z kupowaniem chemicznych świec i spirali. Naturalne rozwiązania okazują się najskuteczniejsze.
Chemiczne środki na komary i kleszcze mogą być skuteczne, ale często zawierają szkodliwe substancje, które niekorzystnie wpływają również na zdrowie ludzi i zwierząt. Okazuje się, że istnieje naturalna alternatywa, która pozwoli cieszyć się spokojem na świeżym powietrzu, bez stosowania zbędnej chemii.
Astronomiczna wiosna zaczyna się w Polsce 20 marca, chociaż warto zauważyć, że w przeciwieństwie do wiosny kalendarzowej, ta data jest ruchoma. Na szczęście już teraz możemy dostrzegać naturalne oznaki nadchodzącej pory roku. Jednym z nich jest inwazja charakterystycznych czerwonych owadów, które swoim rozmiarem i wyglądem mogą budzić niepokój. Czy jest się czego obawiać? Przekonaj się, czym skutkuje ich obecność.
Szkodniki w ogrodzie to zmora każdego miłośnika roślin. Ich pojawienie się oznacza nie tylko straty, ale i mnóstwo dodatkowej pracy, która często nie przynosi pożądanych efektów. O tej porze roku szczególnie jeden owad potrafi przysporzyć ogrodnikom sporo kłopotu. Wiele osób o tym nie wie, ale pozbycie się go może być bardzo proste.
Ciepła zima oraz niewielkie opady śniegu i deszczu w ostatnich miesiącach zapowiadają trudny sezon dla rolników. Teraz będą musieli sobie poradzić nie tylko z suszą, ale również ze wzmożoną aktywnością szkodników. W ostatnim tygodniu temperatury w większości kraju sięgały nawet kilkunastu stopni, co sprawiło, że zaczęły się już pojawiać owady, które stanowią zagrożenie dla rzepaku.
Lista składników zawiera wiele zagadkowych kodów, których znaczenie trudno zrozumieć bez pomocy internetu. Z tego względu wielu konsumentów nie zdaje sobie sprawy, że niektóre produkty spożywcze zawierają dodatki pochodzenia zwierzęcego, a dokładniej — owadziego. Ostatnio pojawiły się kontrowersje dotyczące składnika, określanego jako "odchody owadów". Czym właściwie jest i czy nasze obawy są uzasadnione?
To plaga, która w ostatnich latach znacząco rozprzestrzeniła się po całej Polsce. Można śmiało powiedzieć, że nikt nie jest zabezpieczony przed atakiem pluskiew we własnym domu. Istnieje jednak kilka łatwych sposobów na to, aby szybko je zlokalizować. W ten sposób możemy zdusić problem w zarodku, zanim stanie się prawdziwą katastrofą.
Nieduże i włochate owady, które wylatują z naszego odpływu to ćmianki. Mieszkają w odpływie i z czasem mogą zacząć wylatywać na powierzchnię. Na szczęście istnieje domowy sposób na ćmianki, który zawsze działa.