Zboże w magazynach, a na polach kurz po żniwach ledwo opadł. Spokoju jednak nie ma, bo przed rolnikami staje kolejny, palący dylemat: co z nawozami? Ceny na światowych giełdach drgają, a eksperci są podzieleni. Czy warto ryzykować i czekać na zimowe obniżki, czy lepiej zabezpieczyć zapasy już teraz? Analizujemy sygnały z rynku i sprawdzamy, co może wpłynąć na ceny nawozów jesienią 2025 roku i na co trzeba się przygotować przed wiosną.
Pierwsze półrocze 2025 roku przejdzie do historii polskiego rolnictwa. Byliśmy świadkami bezprecedensowego wzrostu importu nawozów, który wystrzelił w porównaniu z ubiegłym rokiem. Skąd ten nagły zryw i dlaczego importerzy ruszyli na tak gigantyczne zakupy? Odpowiedź jest prosta, choć jej skutki mogą być bolesne dla każdego gospodarstwa. To był wyścig z czasem, który właśnie dobiegł końca.
Unia Europejska przyspiesza prace nad zmianą przepisów dotyczących nawozów RENURE – odzyskanego azotu z gnojowicy i pofermentu. Legalizacja tych nawozów już w 2025 r. może przynieść rolnikom ulgę finansową i większą elastyczność w nawożeniu. Co dokładnie szykuje Bruksela? Czy zmiany wpłyną na przyszłość polskiego rolnictwa?