Ważne wieści dla pszczelarzy. Rusza nowe wsparcie, nabór wniosków już wkrótce

Pszczelarstwo pod lupą: czas na odrodzenie branży

Ostatnie lata dla wielu polskich pszczelarzy nie należały do najłatwiejszych. Zmienne warunki klimatyczne, rosnące koszty utrzymania pasiek i spadek populacji pszczół sprawiły, że część hodowców musiała ograniczyć swoją działalność. W efekcie coraz częściej mówi się o konieczności systemowego wsparcia sektora, który ma kluczowe znaczenie nie tylko dla rolnictwa, ale i całego ekosystemu.

Zbliżający się nowy nabór pomocy dla pszczelarzy to jedno z działań mających na celu wzmocnienie tego segmentu rolnictwa. Program wpisuje się w Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027 (PS dla WPR) i obejmuje szeroki wachlarz interwencji, dzięki którym hodowcy będą mogli poprawić kondycję swoich pasiek, unowocześnić sprzęt i podnieść jakość produkcji.

Warto dodać, że to już czwarty nabór realizowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Tym razem ma on mieć jeszcze większy zasięg i objąć wszystkie siedem obszarów wsparcia przewidzianych w programie. Co jednak najważniejsze – zmiany w zasadach przyznawania pomocy mają sprawić, że fundusze trafią do większej liczby beneficjentów niż w poprzednich latach. Czy to oznacza, że nadchodzi nowa epoka dla polskiego pszczelarstwa?

Kto skorzysta i na jakich zasadach? Nowe możliwości dla hodowców

W nadchodzącym naborze po raz pierwszy indywidualni pszczelarze będą mogli samodzielnie składać wnioski o dofinansowanie. To istotna zmiana, bo do tej pory w wielu przypadkach formalności mogły załatwiać wyłącznie organizacje pszczelarskie. Teraz każdy hodowca będzie mógł wnioskować o pomoc m.in. na zakup leków, matek pszczelich, pakietów i odkładów.

ARiMR wprowadziła także modyfikacje, które ułatwią dostęp do funduszy. Zniesione zostały limity kosztów dodatkowych przypadających na jednego pszczelarza – wcześniej obowiązywał limit 65 zł, który teraz został całkowicie zniesiony. Dzięki temu organizacje nie będą musiały ograniczać refundacji kosztów, co ma uprościć i przyspieszyć cały proces.

Nowością jest też większe wsparcie dla szkoleń pszczelarskich. Organizacje i jednostki doradztwa rolniczego będą mogły ubiegać się o zwrot kosztów związanych z organizacją szkoleń aż do 4 proc. przyznanej pomocy. Zwiększono także górne limity kosztów kwalifikowalnych – m.in. maksymalne koszty wyżywienia uczestników wzrosły z 50 do 60 zł za osobodzień.

Zmiany te są odpowiedzią na rosnące potrzeby sektora. W ocenie ekspertów większa elastyczność zasad przyznawania pomocy może zachęcić także młodych hodowców do rozpoczęcia przygody z pszczelarstwem.

Ile można dostać i za co? Nowe stawki, limity i priorytety wsparcia

Najbardziej oczekiwanym elementem programu jest oczywiście wysokość dofinansowania. Tegoroczna pula środków została znacząco zwiększona — o 20 mln zł więcej niż poprzednio, co daje łącznie ponad 60 mln zł do rozdysponowania. To konkretna odpowiedź na głosy środowiska pszczelarskiego, które od dawna apelowało o rozszerzenie finansowania.

Program obejmuje siedem różnych interwencji, które pozwalają dostosować wsparcie do realnych potrzeb branży. Wśród nich znalazły się m.in.:

Wspieranie podnoszenia poziomu wiedzy pszczelarskiej (I.6.1) – refundacja nawet 100 proc. kosztów szkoleń, materiałów dydaktycznych czy obsługi administracyjnej.

• Inwestycje w modernizację pasiek (I.6.2) – dofinansowanie do 50 proc. kosztów netto, maksymalnie 15 tys. zł dla indywidualnego hodowcy.
• Walka z warrozą (I.6.3) – refundacja do 90 proc. kosztów zakupu leków weterynaryjnych, także dla gospodarstw ekologicznych.
• Gospodarka wędrowna (I.6.4) – wsparcie do 200 zł na pień pszczeli, łącznie nawet 40 tys. zł dla większych pasiek.
• Odbudowa wartości użytkowej pszczół (I.6.5) – zwrot do 70 proc. kosztów przy zakupie matek i odkładów, maksymalnie 10 tys. zł.
• Badania i innowacje (I.6.6) – do 80 tys. zł dla jednostek naukowo-badawczych zajmujących się zdrowiem pszczół.
• Badania jakości miodu (I.6.7) – refundacja do 90 proc. kosztów analiz fizykochemicznych i pyłkowych.

Wnioski o przyznanie pomocy będzie można składać od 24 października do 28 listopada 2025 roku. Eksperci zwracają uwagę, że nowy nabór to szansa nie tylko na poprawę kondycji sektora, ale też na wzmocnienie krajowej produkcji miodu i rozwój polskich pasiek. Jak podkreślają, dobrze zorganizowany system wsparcia może stać się impulsem do wprowadzenia innowacji w gospodarce pasiecznej i poprawy jakości produktów trafiających na rynek.

Nowy nabór ARiMR to coś więcej niż kolejna forma dotacji. To strategiczny krok w stronę unowocześnienia polskiego pszczelarstwa, które od lat zmaga się z licznymi wyzwaniami. Wprowadzone zmiany mają ułatwić dostęp do funduszy, zwiększyć efektywność szkoleń i wesprzeć inwestycje w innowacje. Dla wielu hodowców może to być moment przełomowy – i szansa na prawdziwe odrodzenie branży, która ma kluczowe znaczenie dla przyszłości całego rolnictwa.