Zderzenie motocyklisty z ciągnikiem rolniczym. Jedna osoba zginęła na miejscu
Do tragicznego zdarzenia doszło 4 lipca w miejscowości Szczepanów na Dolnym Śląsku. Na drodze krajowej nr 35 nieopodal Świdnicy, zderzyli się kierowca motocykla z ciągnikiem rolniczym. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, w tym śmigłowiec LPR, który w wyniku śmierci jednego z dwóch kierowów zawrócono do bazy.
Zderzenie na krajowej 35-tce
W czwartek po godzinie 19.00 miał miejsce dramatyczny wypadek , do którego doszło na drodze równoległej do krajowej nr 35 w miejscowości Szczepanów, w powiecie świdnickim, w woj. dolnośląskim.
Jak tłumaczą służby, była to droga gminna. 49-letni mężczyzna wybrał się motocyklem na przejażdżkę, jednak nie przewidział, że może to być jego ostatnia jazda. Tego dnia tuż przed godziną 20.00 motocyklista
zderzył się z ciągnikiem
rolniczym marki Ursus.
Służby ratunkowe postawione w gotowość
Zgłoszenie o wypadku z Szczepanowie słuzby ratunkowe otrzymały około 19.35 w czwartek. Niezwłocznie zadysponowano tam dwie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z miejsowości Strzelce oraz Marcinowice, pojawiły się również dwie jednostki Ratunkowo-Gaśnicze ze Świdnicy.
Ponadto na miejscu zdarzenia zjawiła się policja oraz Zespół Ratowniczo Medyczny oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do zderzenia motocykla z ciągnikiem rolniczym. Motocyklista miał być nieprzytomny. Informacje zostały potwierdzone - mów mł. bryg. Łukasz Grzelak z KPP w Świdnicy w rozmowie z serwisem Radio Sudety.
Akcja służb ratunkowych nie powiodła się
Jak wynika z informacji podanych przez służby ratunkowe, do około godziny 20.00 trwała resuscytacja motocyklisty, który tuż po zderzeniu z maszyna rolniczą, był nieprzytomny. Wszelkie działania podjęte przez ratowników, nie powiodły się. Akcja ratownicza zakończyła się śmiercią.
49-letniego motocyklisty niestety nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł - poinformowała w rozmowie z portalem radio Sudety o godzinie 20:50 aspirant Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.