Za polskie szparagi trzeba zapłacić krocie. Wiadomo, kiedy będzie taniej

Szparagi zyskują popularność w kuchni

Jeszcze kilkanaście lat temu szparagi były w Polsce warzywem egzotycznym i dość elitarnym — pojawiały się głównie w menu restauracji albo w przepisach z zagranicznych książek kucharskich . Dziś są jednym z symboli wiosny i coraz częściej goszczą na polskich stołach. Ich popularność dynamicznie wzrosła w ostatniej dekadzie, a moda na nie zbiega się z boomem na zdrowe odżywianie, sezonowe gotowanie i kuchnię "slow food” .

Choć w Polsce szparagi uprawia się od XIX wieku, to ich nowoczesny renesans rozpoczął się po 2010 roku. Przełomowym momentem były lata od 2015 do 2020, kiedy coraz więcej blogerów kulinarnych, programów telewizyjnych i szefów kuchni zaczęło promować sezonowe przepisy ze szparagami.

Ich popularność wzrosła także dzięki większej dostępności: dziś szparagi można kupić nie tylko na bazarze czy w delikatesach, ale również w dyskontach i supermarketach . Najbardziej cenione są zielone szparagi. Są delikatne, o wyraźnym smaku, szybkie w przygotowaniu. To one królują w nowoczesnej kuchni. Białe szparagi są bardziej klasyczne, wymagają obierania i gotowania , ale nadają się doskonale do kremów, zapiekanek i jako przystawka z masłem i bułką tartą.

To, co odstrasza od nich część konsumentów, to ich cena. Szparagi widziane w sklepach wciąż przez wielu są uznawane za produkt “premium” . Wiadomo, kiedy tegoroczne warzywa będą znacznie przystępniejsze.

To stąd tak wysoka cena szparagów

Szparagi – choć coraz popularniejsze i dostępne w Polsce – nadal uchodzą za warzywo dość drogie, zwłaszcza poza szczytem sezonu. I choć mogłoby się wydawać, że skoro uprawiamy je lokalnie, to ich cena powinna być niższa , rzeczywistość jest bardziej złożona. Przede wszystkim uprawa szparagów jest czasochłonna i wymagająca dużych nakładów pracy fizycznej. Zanim zacznie plonować, trzeba czekać nawet 2–3 lata od zasadzenia , a zbiory odbywają się codziennie, ręcznie — pędy szparagów rosną nawet kilka centymetrów na dobę.

Co więcej, szparagi mają bardzo krótki okres zbiorów, zwykle od połowy kwietnia do końca czerwca. W szczycie sezonu ceny mogą spaść, ale poza nim rosną, bo uprawy są wrażliwe na pogodę , co wpływa na dostępność i jakość. Po sezonie w grę wchodzą szparagi importowane lub mrożone, które są z kolei droższe w transporcie i przechowywaniu .

Choć Polska jest jednym z europejskich liderów uprawy szparagów, to są to głównie niewielkie gospodarstwa. Brakuje dużych, zautomatyzowanych plantacji , które pozwoliłyby znacząco obniżyć koszty produkcji.

Również wizerunek szparagów jako warzywa wykwintnego i zdrowego także ma wpływ na cenę. W marketingu i sprzedaży często są pozycjonowane jako produkt "lepszy” oraz sezonowy rarytas, a nie codzienna jarzyna. W efekcie klienci akceptują wyższą cenę w zamian za świeżość i jakość, a sklepy detaliczne narzucają większe marże .

Szparagi właśnie pojawiły się w sklepach, a ich cena odstrasza wielu konsumentów . Wiemy, kiedy będą kosztować znacznie mniej.

Zobacz: Ceny mięsa poszybowały. Jest coraz gorzej, hodowcy mają pod górkę

Wiadomo, kiedy stanieją szparagi

Sezon na polskie szparagi właśnie się rozpoczął, choć — jak donoszą właściciele plantacji ze Strzeganowic na Dolnym Śląsku — w tym roku ruszył około tygodnia później niż zwykle . Plantatorzy już sprzedają świeże szparagi bezpośrednio przy polu, ale zapowiadają, że wkrótce będzie je można kupić także w innych punktach oraz w marketach.

Na razie ceny są wysokie, za kilogram szparagów trzeba zapłacić 45 zł , niezależnie od tego, czy są to szparagi białe, zielone czy fioletowe. Tańsze są jedynie te przeznaczone na zupę — kosztują 20 zł/kg . Plantatorzy podkreślają jednak, że obecne ceny wynikają z wczesnego etapu sezonu. Ich zdaniem już w maju, gdy zbiory osiągną pełnię, ceny spadną nawet o połowę – do około 20 zł za kilogram.

W Polsce to dopiero początek sezonu i stąd takie ceny. Myślę, że już niebawem zaczną one spadać, w pełni sezonu, czyli w maju, za polskie szparagi będziemy płacić nawet połowę tej ceny, co teraz - ocenili właściciele w rozmowie z “Faktem”.

Obniżki widać już także na rynkach hurtowych. Na giełdzie w Broniszach pod Warszawą cena spadła z 45 do 32 zł za kilogram, a na poznańskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej średnia cena wynosi obecnie 40 zł/kg . Jeszcze na początku kwietnia na tych samych rynkach szparagi potrafiły kosztować nawet 50 zł za kilogram.

Polscy konsumenci mogą się więc spodziewać, że w maju i czerwcu — kiedy sezon rozkręci się na dobre — ceny szparagów staną się znacznie bardziej przystępne . Świeżymi, lokalnymi szparagami będzie można cieszyć się aż do końca czerwca.