Polacy nie dowierzają. Oto nowe średnie stawki za hektar ziemi. Wiadomo, gdzie jest najtaniej

Czy Polska rolnictwem stoi? Od poniedziałku 24 marca obowiązują nowe, uśrednione stawki za grunty orne. Wiadomo, w jakich regionach jest najdrożej. Trend wzrostowy się utrzymuje i można już mówić o najwyższych cenach w historii za hektar ziemi w kraju. Nie dla wszystkich to dobra wiadomość.
Ceny gruntów ornych rosną
Dane z europejskiego spisu rolnego pokazują, że coraz więcej rolników to osoby w wieku emerytalnym, a młodszych następców brakuje. Sytuacja w Polsce pod tym względem nie jest jeszcze najgorsza, w porównaniu do innych krajów europejskich, ale nie można też mówić o wielkim powodzeniu tego sektora.
Polskie rolnictwo zmaga się z wieloma problemami takimi jak konieczność przystosowania się do kolejnych unijnych wytycznych, niestabilne ceny żywca i płodów rolnych, błędy systemowe i niedziałające zgodnie z oczekiwaniami programy dopłat. To wszystko sprawia, że prowadzenie rentownego gospodarstwa staje się coraz trudniejsze.
Ziemia to kluczowy element inwestycji rolnych. Rynek gruntów ornych w Polsce dynamicznie się zmienia, co pokazują rosnące ceny. W tym jednak przypadku raczej nie należy się cieszyć z tych podwyżek. Ile wynoszą aktualne stawki?


Najnowsze wyliczenia dotyczące cen gruntów ornych
Uśrednione ceny gruntów ornych w Polsce są wyliczane na podstawie bazy danych GUS. Kalkulacje są prowadzone z uwzględnieniem przeciętnej wysokości transakcji kupna/sprzedaży oraz dzierżawy gruntów ornych, dokonanych w gospodarstwie ankietowanego rolnika lub w jego okolicy, które są przeznaczone na cele rolnicze. Te stawki są aktualizowane co kwartał, co jest szczególnie istotne z perspektywy rolników ubiegających się o kredyty. Dane GUS są wykorzystywane później przez banki, chodzi zwłaszcza o kredyty z następujących linii:
- Kredyty na inwestycje w rolnictwie i rybactwie śródlądowym (linia RR).
- Kredyty na zakup użytków rolnych (linia Z).
- Kredyty z częściową spłatą kapitału na zakup użytków rolnych przez młodych rolników (linia MRcsk).
Banki oceniając plany inwestycji, biorą pod uwagę ceny gruntów z uwzględnieniem ich jakości, która w Polsce dzieli na:
- grunty dobre — grunty klas I, II, III a
- grunty średnie — grunty klas III b, IV
- grunty słabe — grunty klas V, VI
- łąki oraz pastwiska klasy I i II zalicza się do gruntów dobrych
- łąki oraz pastwiska klasy III i IV zalicza się do gruntów średnich
- łąki oraz pastwiska klasy V i VI zalicza się do gruntów słabych

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedstawiła już informacje o średnich cenach gruntów ornych z podziałem na klasy i poszczególne województwa. Z tych danych wynika, że cena za hektar wzrosła w ciągu roku o niemal 9 procent. Obecnie najdrożej jest wciąż w województwie wielkopolskim, co zresztą nie dziwi, ponieważ to region, gdzie produkcja rolna jest bardzo intensywna. Podrożało jednak niemal wszędzie, zarówno jeśli chodzi o najlepsze ziemie, jak i o te określane jako słabe.
Stawki za hektar ziemi na początku 2025 roku
Z danych GUS wynika, że w IV kwartale 2024 roku przeciętna cena gruntów ornych wynosiła 71 151 zł/ha, natomiast ro wcześniej 65 301 zł/ha, co daje podwyżkę o 5 850 zł na każdym hektarze. Jeśli chodzi o rodzaj gleby, średnia stawka za klasy I, II i IIIa, obowiązująca od 24 marca 2025 roku wynosi 83 011 zł/ha, czyli o 4 678 zł więcej, niż pod koniec 2023 roku (78 333 zł). Za grunty średnie z klasy IIIb oraz z IV trzeba zapłacić 3 560 zł/ha. Wzrost wartości hektara wynosi więc 7 057 zł/ha rok do roku. Słabe ziemie również podrożały — obecna uśredniona cena wynosi 54 326 zł/ha za klasę V i VI, w tym przypadku wzrost osiągnął poziom 5 489 zł/ha.
Ceny gruntów ornych są zróżnicowane w zależności od regionu, co obrazuje poniższa tabela.
![Średnie ceny gruntów wg GUS - Agencja Restrukturyzacji i Modernizac_ - [www.gov.pl].png](https://images.iberion.media/images/origin/Srednie_ceny_gruntow_wg_GUS_Agencja_Restrukturyzacji_i_Modernizac_www_gov_pl_2091f5f39e.png)
W rzeczywistości jednak rzeczywisty koszt zakupu ziemi rolnej zwykle odbiega od wartości podawanych przez GUS i wpływa na to kilka czynników, które nie zawsze są związane z jakością gleby. Ziemie, które znajdują się na terenach typowo rolniczych, gdzie popyt na tego rodzaju inwestycje jest większy, są zwykle droższe. Dodatkowo, działki prostokątne, a więc łatwiejsze do zagospodarowania osiągają wyższe ceny, niż te o nieregularnych kształtach lub znajdujące się w trudnodostępnych lokalizacjach.
Trzeba również zwrócić uwagę na to, że popyt za ziemie jest znacznie wyższy niż ich dostępność. Aktualne ceny mogą być zaporowe dla wielu młodych rolników, którzy chcieliby rozwijać i poszerzać swoje gospodarstwa. Niepokojącą konsekwencją takiego stanu rzeczy jest koncentracja własności gruntów w rękach dużych koncernów i zagranicznych inwestorów, co zmniejsza konkurencyjność polskich producentów rolnych.



































