13. rocznica śmierci Andrzeja Leppera. Działacze Samoobrony chcą uhonorować pamięć o zmarłym, złożyli już wniosek
Dziś mija 13 roczna śmierci działacza Samoobrony Andrzeja Leppera. W niedzielę z tej okazji odbyła się msza św. w kościele w miejscowości Krupy. Udział w niej wzięła rodzina zmarłego oraz działacze Samoobrony. Potem wszyscy udali się na pobliski cmentarz i tam złożyli kwiaty na grobie Leppera. Koledzy partyjni chcą upamiętnić polityka, dlatego złożyli wniosek o nazwanie ronda imieniem Andrzeja Leppera.
Andrzej Lepper nie żyje już od 13 lat
Śmierć Andrzeja Leppera 5 sierpnia 2011 roku, była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Polityk według oficjalnych doniesień miał popełnić samobójstwo w biurze partyjnym, przy Al. Jerozolimskich. Śledczy ustalili wówczas, iż Lepper miał zamknąć się w łazience przy swoim biurze i tam stanąć na krześle, aby finalnie powiesić się na sznurze od snopowiązałki, przywiązanym do haka worka bokserskiego.
Oficjalną przyczyną śmierci było samobójstwo, spowodowane licznymi długami, procesami w sądzie czy nawet depresją. Takiej wersji wydarzeń nie przyjmowała i wciąż nie przyjmuje do wiadomości ani rodzina zmarłego polityka, ani tym bardziej bliscy współpracownicy lidera Samoobrony.
Król Karol III jakiego nie znacie. Rolnik i ekolog z zamiłowania.Najbliżsi złożyli kwiaty przy grobie Leppera
Dziś mija 13 rocznica śmierci Andrzeja Leppera. W dniu wczorajszym, w przededniu rocznicy śmierci, na mszy w kościele we wsi Krupy, spotkała się rodzina polityka oraz partyjni działacze z ugrupowania, którego liderem był właśnie Andrzej Lepper.
Tuż po nabożeństwie wszyscy udali się na pobliski cmentarz, by tam wspólnie złożyć kwiaty przy pomniku zmarłego. Na grób ojca przybył syn Tomasz Lepper ze swoim synem oraz działacze Samoobrony.
Nikt z naszych tutaj, nie jest wstanie dorównać twojej przebiegłości, inteligencji, a także działania. Jesteśmy dumni Andrzeju, że dzisiaj mogliśmy znowu złożyć tu kwiaty. Te uroczystości będziemy powtarzać każdego roku, bo jesteś największym Polakiem. Robiłeś ogromnie dużo dla Polski i dla rolników. Będziemy działać, żeby ludzie wiedzieli, że Samoobrona dalej istnieje i działa - mówił nad grobem Andrzeja Leppera, Marek Duszyński, przewodniczący Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona, czytamy w serwisie "Super Express".
Samoobrona nie zapomni. Działacze chcą uhonorować pamięć o Lepperze
Andrzej Lepper mieszkał we wsi Zielonowo, gdzie przez całe swoje życie prowadził gospodarstwo rolne. Jego kariera polityczna zaczeła się od głośnych protestów rolników w 1991 roku, kiedy to Lepper stanął na ich czele. Jego ciało spoczęło na cmentarzu w 2011 roku, dwa kilometry od jego gospodarstwa.
Aby przywrócić dawną świetność Samoobronie, Marek Duszyński wspólnie z innymi związkowcami wpadli na pomysł, aby uhonorować zmarłego polityka w jego rodzinnych stronach. Znaleźli jedno z rond w gminie Grzybno, które jest bezimienne. Z inicjatywny związkowców, w lipcu został w tej gminie złożony wniosek o nadanie mu imienia Andrzeja Leppera.
Mowa o rondzie prowadzącym do Krup oraz Zielnowa. To sposób na oddanie hołdu za wkład Andrzeja Leppera w walkę o prawa polskich rolników.