9 lutego 2024 roku rozpoczyna się ogólnopolski protest rolników. Tym samym cały kraj dołączy do protestów rolniczych w całej Europie.
Długie protesty rolników w całej Unii Europejskiej odniosły właśnie pożądany rezultat. Podczas debaty w europarlamencie, szefowa KE ogłosiła wycofanie projektu zakładającego ograniczenie stosowania pestycydów w rolnictwie.
Komisja Europejska podała dziś informację o zatwierdzeniu projektu rozporządzenia wydłużającego handel bezcłowy z Ukrainą. Zadecydowano też o tymczasowych zmianach w przepisach Wspólnej Polityki Rolnej.
Wniosek do Komisji Europejskiej o przywrócenie kwot taryfowych na niektóre wrażliwe produkty został odrzucony. Embargo na produkty rolne spotkało się z nieprzychylnością polityczną Komisji oraz Ukrainy. Minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiada kolejne plany działania.
Wprowadzenie licencji importowych na produkty z Ukrainy, to nowa propozycja unijnego rozporządzenia przedłużającego bezcłowy handel ze wschodnimi sąsiadami. Polska jest w trakcie negocjacji z Kijowem. Czy takie założenia uspokoją naszych rolników?
Polscy rolnicy obawiają się ponownego kryzysu związanego z importem towarów z Ukrainy. Komisja Europejska chce zawiesić cła na towary sprowadzane od naszych wschodnich sąsiadów. Głos w tej sprawie zabrał minister rolnictwa, Czesław Siekierski.
Zdaniem Ministerstwa Rozwoju i Technologii import rosyjskiego zboża w żadnym stopniu nie zagraża bezpieczeństwu publicznemu Polski. Jak argumentują swoją decyzję?
Według Ministerstwa Klimatu i Środowiska na siedmiu składowiskach w Polsce zalega łącznie aż 35 tys. ton niemieckich śmieci. Cała sprawa została skonfrontowana przed Komisją Europejską, jednak Polska i Niemcy nie doszły oczekiwanego do porozumienia. Minister klimatu zapowiada złożenie wniosku do TSUE, apelując jednocześnie, że "jeszcze jest szansa, żeby ciężarówki wjechały i zabrały niemieckie śmieci".