Świadczenie chorobowe nie dla wszystkich. Jest kilka warunków
Zbliża się koniec obowiązującej umowy handlowej z Ukrainą. Nowe porozumienie jest w drodze. Polscy rolnicy apelują do europosłów. Nie chcą, żeby ukraińskie towary zalały rynek. Minister rolnictwa podpisał specjalne rozporządzenie. Tak chce chronić gospodarstwa przed groźną chorobą.
Rolnik Info News: podsumowanie tygodnia
Ponad milion strat? Rolnicy apelują
5 czerwca przestanie obowiązywać umowa o liberalizacji handlu między Unią Europejską a Ukrainą. Pozwala ona na swobodniejszy przepływ towarów między innymi poprzez ułatwione procedury celne i administracyjne. Co będzie dalej? Przyszłość wymiany handlowa z Ukrainą rodzi wiele pytań. Wygląda jednak na to, że Unia ma już przygotowane pewne propozycje. I — jak zapewniła przewodnicząca Komisji Europejskiej na spotkaniu z ukraińskim premierem — mają one być korzystne, ba, nawet korzystniejsze od tych, które obowiązywały przed rokiem 2022.
Jak podaje Ukraińska Prawda, strona ukraińska podkreśla, że sama forma kolejnego porozumienia nie jest tak istotna, jak sam jego cel — czyli podtrzymanie przepływu towarów. Jedno jest pewne — jeżeli do 5 czerwca nie zostanie zawarta kolejna umowa, automatycznie przywrócony zostanie status quo. To oznaczałoby znaczne ograniczenie napływu ukraińskich towarów do Europy, a straty po stronie ukraińskiej mogą sięgnąć półtora miliarda dolarów. W trakcie roku gospodarczego 2024/25 Ukraina dostarczyła na rynek Unii Europejskiej 4,5 mln ton pszenicy, co odpowiada 35 proc. całkowitego eksportu tego zboża z kraju. Przed zakończeniem zbiorów planuje się zwiększenie tej ilości do 6 milionów ton.
Nowe porozumienie w sprawie handlu z Ukrainą rodzi obawy rolników. Rolnicy boją się, że ucierpi na tym nasz rynek. Gospodarze z województwa lubelskiego chcą głośno mówić o potencjalnych problemach związanych z kolejną umową handlową i w tym celu — jak informuje farmer.pl — apelują do europosłów.
„Zliberalizowana umowa stowarzyszeniowa, jeśli zostanie źle skonstruowana, uderzy najmocniej w polskich rolników, którzy już raz odczuli negatywne skutki liberalizacji handlu produktami rolnymi z Ukrainą. To także poważne zagrożenie dla całego europejskiego rolnictwa, które zachwieje gospodarką UE” — twierdzą rolnicy.
Podkreślają też, że brak transparentności w procesie negocjacyjnym prowadzi do pominięcia debaty publicznej w sprawie porozumienia. A to — jak twierdza rolnicy — jest niedopuszczalne.
Choroba atakuje — rząd interweniuje
Rzekomy pomór drobiu atakuje polskie hodowle. Minister rolnictwa Czesław Siekierski podpisał specjalne rozporządzenie. Wprowadza ono m.in. obowiązek szczepienia indyków i kur z zakładów wylęgu drobiu i gospodarstw komercyjnych. Dodatkowo wszyscy hodowcy muszą stosować środki bioasekuracji.
Gospodarstwa komercyjne mają obowiązek m.in. stosowania mat dezynfekcyjnych, odkażania sprzętu oraz prowadzenia dokumentacji dezynfekcji i ruchu pojazdów i osób. Muszą też mieć kontener lub miejsce na padłe ptaki i środki do dezynfekcji na 7 dni. W obszarach zapowietrzonych wprowadza się zasadę „pełny lub pusty kurnik”. Ministerstwo rolnictwa poinformowało, że regulacje odnoszące się do zabezpieczeń biologicznych oraz organizacji hodowli w strefach objętych restrykcjami zaczną obowiązywać od dnia następującego po ogłoszeniu aktu prawnego.
Natomiast przepisy wprowadzające konieczność szczepień wejdą w życie po dwóch tygodniach od daty publikacji. Ogłoszenie rozporządzenia ma nastąpić w trybie pilnym.
„To kolejny (po ostatnich działaniach związanych z grypą ptaków) element koncepcji zwiększenia wymagań i wzmacniania bioasekuracji przez producentów drobiu, który powstał w uzgodnieniu z branżą drobiarską” — czytamy na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii.
KRUS przypomina — rolnikom należy się świadczenie zdrowotne
Osoby ubezpieczone mają prawo do otrzymania zasiłku chorobowego. Jest jednak kilka warunków, które trzeba spełnić, by dostać pieniądze. Warunek: niezdolność do wykonywania pracy przez co najmniej 30 dni. Musi ona zostać potwierdzona zaświadczeniem lekarskim. Świadczenia nie można otrzymywać przez okres dłuższy niż 180 dni. W niektórych przypadkach możliwe jest jednak przedłużenie świadczenia o kolejne 360 dni.
O jakich pieniądzach mowa? Od tego roku jest to 25 złotych za każdy dzień niezdolności do wykonywania pracy. Dane z KRUS wskazują, że W 2024 r. wypłacono 924 655 zasiłków chorobowych, co oznacza spadek w porównaniu do 982 612 świadczeń przyznanych w 2023 r. Zmniejszyła się również łączna liczba dni objętych wypłatą – z 25,7 mln w 2023 roku do 24,1 mln w 2024 roku.
Polski sektor zbożowy ma problemy
Jak informuje Izba Zbożowo-Paszowa Rolnicy wciąż borykają się z niskimi rezerwami ziarna. Największe farmy, które mają zapasy, odwlekają ich sprzedaż. Sprawy nie ułatwiają rozpoczęte prace polowe oraz kolejna obniżka notowań na światowych giełdach, zanotowana na początku tygodnia. Miały one dodatkowo zniechęcić producentów do wprowadzania zboża na rynek. Na krajowym rynku zbóż widać obecnie większe zainteresowanie zakupem ze strony przetwórców, którzy poszukują surowca z dostawą na maj i czerwiec. Mimo to transakcje większych partii są rzadkością, a kupujący działają ostrożnie i bez presji.
Sytuacja w sektorze paszowym również wpływa na rynek — w wyniku strat spowodowanych ptasią grypą, zakłady produkujące paszę dla drobiu ograniczyły zużycie ziarna, co przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie. Mimo, że ceny zbóż na giełdzie MATIF spadają, krajowa podaż pozostaje niska, a popyt utrzymuje się na solidnym poziomie. To równoważy rynek i stabilizuje ceny.




























