Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Zmiany w prawie budowlanym – ,,lex silos’’ spowoduje chaos?
Zuzanna Rucińska
Zuzanna Rucińska 13.06.2023 14:00

Zmiany w prawie budowlanym – ,,lex silos’’ spowoduje chaos?

Silos i pole
unsplash.com

Od 3 czerwca obowiązuje nowelizacja prawa budowlanego oraz ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Wchodzące w życie zmiany mają ułatwić gospodarzom formalności dotyczące budowy silosów oraz inwestycji w budynki rolne. Jakie są najważniejsze założenia nowelizacji i co spowodują w rzeczywistości?

Szybka reakcja kosztem jakości zmian?

Nowelizacja zakłada zmiany przyjęte m.in. w ustawie z dnia 7 lipca 1994 roku – Prawo budowlane (Dz. U. 2023 poz. 682 z późn. zm.), które zostały wprowadzone w życie w odpowiedzi na protesty rolników na skutek problemu wprowadzania na polski rynek zboża sprowadzanego z Ukrainy. Wśród gospodarzy rodzą się jednak niepewności dotyczące jakości wprowadzanych zmian.

Najważniejsze założenia nowelizacji

Zmiany w ustawie powodują, że od czerwca nie będzie konieczne występowanie o pozwolenie na budowę naziemnych silosów nie większych niż 15 m oraz o pojemności nieprzekraczającej 250 m3. Pozwolenia na budowę nie trzeba posiadać również w przypadku jednokondygnacyjnych budynków gospodarczych oraz wiat o prostej konstrukcji związanych z produkcją rolną o powierzchni zabudowy do 300 m2 przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 7 m i wysokości nie większej niż 7 m, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane. W obu przypadkach konieczne jest jednak zgłoszenie zamierzonej budowy do odpowiednich władz.

Ponadto, budynki gospodarcze oraz wiaty o prostej konstrukcji, związane z produkcją rolną, o powierzchni zabudowy do 150 m2 przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 6 m i wysokości nie większej niż 7 m, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane w myśl nowych zmian, są całkowicie zwolnione z wymogu zarówno ubiegania się o pozwolenie na budowę, jak i jakiegokolwiek zgłaszania inwestycji.

Pójście na rękę czy rzucanie kłód pod nogi?

Niestety, w nowelizacji ustawy zabrakło dokładnego sprecyzowania, którzy gospodarze majątków ziemskich mogą skorzystać z wprowadzonych ułatwień.  Ułatwienia nie precyzują bowiem o jaką produkcję rolną chodzi, dlatego interpretacja tego terminu może zostać rozwinięta przez każdego gospodarza, posiadającego choćby skrawek ziemi uprawnej. Co więcej, nowelizacja pozostawia inwestorów bez jakiejkolwiek kontroli przy wdrażaniu planów zagospodarowania terenu, co może prowadzić do potencjalnych niebezpieczeństw i skutkować chaosem.

Źródło: regulis.pl