Nigdy nie podlewaj kwiatów w ten sposób. Przez ten błąd rośliny szybko zmarnieją
Z pozoru prosta codzienna czynność, jaką jest podlewanie kwiatów, może mieć dużo poważniejsze konsekwencje, niż się wydaje. Wielu z nas powiela ten sam, powszechny schemat – nie zdając sobie sprawy, że szkodzi roślinom zamiast im pomagać. Co robić, by uniknąć tej pułapki?
Z pozoru niewinne nawyki mogą czasem zrujnować domową uprawę roślin doniczkowych
Wielu właścicieli roślin domowych przykłada wagę do rodzaju ziemi, nasłonecznienia czy regularności podlewania. Jednak to właśnie sposób, w jaki podlewamy kwiaty, często bywa najmniej przemyślanym elementem pielęgnacji. Czy wiesz, że woda, którą codziennie wlewasz do doniczek, może być dla roślin szkodliwa?
Wielu ogrodników-amatorów nie zdaje sobie sprawy, że to, co dla człowieka wydaje się neutralne, dla roślin bywa niebezpieczne. Nawet rośliny uznawane za mało wymagające mogą reagować źle na wodę, której temperatura lub skład chemiczny odbiegają od naturalnych warunków ich środowiska. A to dopiero początek.
Pod żadnym pozorem nie podlewaj kwiatów w ten sposób
Choć może się wydawać, że woda to woda, problem tkwi w szczegółach. Temperatura cieczy, zawartość minerałów, a nawet czas jej odstania mają ogromne znaczenie dla delikatnych systemów korzeniowych. Według specjalistów, kluczowe jest to, jak bardzo woda różni się od temperatury otoczenia.
Rośliny doświadczają tzw. szoku termicznego, jeśli dostaną zbyt zimną wodę – to jakby wylać lodowaty strumień na ciepłe, nagrzane ciało. Dochodzi do gwałtownego zatrzymania procesów fizjologicznych w glebie i korzeniach. Z kolei nadmiar pierwiastków, takich jak żelazo, może kumulować się w podłożu, stopniowo zatruwając roślinę od środka.
Tylko niewielka grupa gatunków jest w stanie przystosować się do tak zmiennych warunków. Reszta zaczyna obumierać – wolno, ale nieubłaganie. Co na ten temat mówi ekspert, który zawodowo zajmuje się roślinami?
Przez ten błąd Twoje rośliny szybko zmarnieją
Jak tłumaczy Dawid Oleszko, autor książki “Roślinne historie”:
„Nigdy nie zastanawiaj się, czy daną roślinę można podlać wodą prosto z kranu, czy nie. Żadnej nie można” – podkreśla w rozmowie cytowanej przez portal Chillizet.
Ekspert radzi, by zawsze używać wody odstałej – najlepiej przegotowanej i odstawionej na minimum 24 godziny. Jej temperatura powinna być zbliżona do tej panującej w pomieszczeniu. Tylko w ten sposób unikniemy stresu dla roślin i nie narazimy ich na zbyt wysokie stężenie szkodliwych minerałów, obecnych w wielu rejonach kraju w kranówce.
Co jeszcze warto robić, aby nasze kwiaty przetrwały i rozwijały się zdrowo?
- Zawsze podlewaj rośliny rano – unikniesz rozwoju pleśni w glebie.
- Sprawdzaj wilgotność palcem – nie podlewaj "na zapas".
- Wodę lej powoli, dając ziemi czas na wchłonięcie.
- Nigdy nie polewaj liści wodą, szczególnie u gatunków z włoskami.
- Doniczki powinny mieć drenaż, by nadmiar wody mógł swobodnie odpłynąć.
Zaniedbanie tych zasad może prowadzić do gnicia korzeni, rozwoju grzybów i systematycznego pogarszania się kondycji roślin. A przecież tak niewiele trzeba, by domowa dżungla nie tylko cieszyła oko, ale też rozwijała się w pełni zdrowia.
