Zacznie kwitnąć już teraz, skończy dopiero jesienią. Ta roślina udekoruje każdy ogród

Ta piękna roślina od lat króluje w ogrodach, ale to jej francuska odmiana zachwyca najdłużej - od wiosny aż po jesień. Piękne kolory, intensywny zapach i wyjątkowy kształt kwiatów czynią z niej żywą dekorację ogrodu, obok której trudno przejść obojętnie. Jest kilka powodów, dla których warto jest mieć ją obok domu.
Lawenda francuska zachwyca urodą miesiącami
Lawenda francuska (Lavandula stoechas), zwana też motylkową, wyróżnia się wśród innych odmian swoimi beczułkowatymi kwiatami zwieńczonymi "króliczymi uszami". Roślina osiąga od 40 do 100 centymetrów wysokości i kwitnie od maja aż do późnej jesieni, oferując kilka fal kwitnienia w jednym sezonie.
Jej liście są szaro-zielone i szersze niż u klasycznej lawendy wąskolistnej, co dodatkowo podkreśla jej wyjątkowy wygląd.
Jak uprawiać lawendę francuską?
Uprawa lawendy francuskiej nie jest skomplikowana, ale wymaga kilku podstawowych zasad. Roślina potrzebuje stanowiska słonecznego i osłoniętego od wiatru, a gleba powinna być przepuszczalna, najlepiej o lekko zasadowym odczynie. Nadmiar wilgoci jej szkodzi, dlatego istotne jest umiarkowane podlewanie oraz zastosowanie drenażu w przypadku uprawy w donicach.
Lawenda wymaga także przycinania po każdym kwitnieniu, aby pobudzić roślinę do ponownego rozwoju. Z racji niskiej odporności na mróz, w polskich warunkach najlepiej sprawdza się uprawa w pojemnikach, które zimą można przenieść do chłodniejszego, ale osłoniętego miejsca.

Lawenda francuska to więcej niż ozdoba
Oprócz niewątpliwych walorów dekoracyjnych, lawenda francuska ma także praktyczne zastosowania. Jej intensywny zapach odstrasza komary, kleszcze i inne szkodniki. Jest idealnym wyborem do ogrodów w stylu śródziemnomorskim, pięknie prezentując się w pobliżu altan, na tarasach czy wzdłuż ścieżek.
Lawenda francuska doskonale sprawdza się również w kompozycjach z ciętych kwiatów, wnosząc do wnętrz odrobinę prowansalskiego uroku.



































