Tych zwierząt nie powinno być w Polsce. Zmierzają na północ i mogą stanowić zagrożenie

Egzotyczny ptak nawiedza Europę

Symbol egipskiego boga Tota, czczonego po śmierci. Egipcjanie w pięknych ptak ach o czarnej głowie, opatrzonej imponującym dziobem i płaszczem z białych piór, widzieli zdecydowanie więcej, niż urodziwe zwierzęta. Ten egzemplarz bytuje przede wszystkim w Afryce, na południu od Sahary oraz Iraku. Według najnowszych danych już nie spotkamy go w Egipcie, zdążył tam bowiem wymrzeć .

Coraz częściej przyrodnicy z Kontynentu raportują o spotkaniach i bisów czczonych tam, gdzie wcześniej się nie zapuszczały. Co więcej, choć istnieje racjonalne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy, niektórzy doszukują się w tym fakcie złego omenu. Zadaniem egipskiego boga Tota, którego symbolizowały te tajemnicze ptaki, był nadzór nad losami poszczególnych ludzi na Ziemi .

Ptaki żywią się przede wszystkim drobnymi gadami, rybami, ale także owadami, skorupiakami czy bezkręgowcami. Gniazdują w dużych koloniach, niektóre liczą sobie nawet dwa tysiące par . Ich przyszłość staje pod znakiem zapytania, a eksperci domyślają się, dlaczego tak się dzieje.

Zobacz też: Trzęsienie ziemi w branży mleczarskiej. Niespotykane dane z rynku to zasługa wegetarian

Ibisy czczone coraz częstszym widokiem w Europie

Ostatnie lata dobitnie pokazały, że ibisy czczone nie zamierzają dłużej przebywać w Afryce i coraz częściej możemy spotkać je w krajach europejskich, o zdecydowanie chłodniejszym klimacie . Szczególnie często były zauważane między innymi we Włoszech, Francji, Holandii i Portugalii , a czas pokazał, że mogą przywędrować również do Polski.

Jednego z tajemniczych ptaków dostrzegł już w 2010 roku mieszkaniec Koluszek w pobliżu Łodzi, a fotografię go przedstawiającą przesłał do mediów . Nie krył zaskoczenia, podkreślając, że pierwszy raz spotkał się z takim okazem.

Zdjęcie zrobiłem siedząc przed domem. Zainteresował mnie latający ptak o niespotykanych w Polsce kształtach. Byłem bardzo zdziwiony, kiedy usiadł na czubku drzewa w odległości 50 metrów od mojego tarasu. Siedział tam do około 3 rano. Wyczytałem, iż może to być ibis kasztanowaty, bardzo rzadko odwiedzający Polskę - pisał mężczyzna kontaktujący się z TVN24.

Uznano wówczas, że ibis czczony musiał uciec z prywatnej hodowli. Podobne zjawisko zostało dostrzeżone tego samego roku w Słupsku, gdzie ptak spacerował po mieście i korzystał z okolicznych drzew .

Eksperci zauważają, że okaz coraz liczniej pojawia się w Europie nie tylko jako okaz z ogrodu zoologicznego lub prywatnej hodowli, ale również zwyczajnie poszukując nowego miejsca do życia. Wiadomo, jakie mogą być tego przyczyny oraz skutki .

Zobacz: Nadleśnictwa biją na alarm. Są widywane w całej Polsce. Patrz pod nogi, chodząc po lesie

Czy ibisy czczone są w Polsce zagrożeniem?

Eksperci są zgodni co do tego, że przemieszczanie się ibisów na północ jest spowodowane zmianami klimatycznymi . Znaczące ocieplenie bliżej równika sprawia, że ptaki te poszukują miejsca bytowania w miejscach, gdzie panują bardziej komfortowe warunki . Szacuje się, że w kolejnych latach mogą się przetransportować z Hiszpanii czy Portugalii w bardziej wysunięte na północ rejony.

Co więcej, wykazano dość wysoką wytrzymałość ibisów czczonych i bardzo dobre możliwości adaptacji. To sprawia, że chętnie rozmnażają się w nowych miejscach, a z roku na rok jest ich coraz więcej . Ważne jest monitorowanie i kontrola liczebności ptactwa, dzięki czemu będzie można chronić lokalną przyrodę.

Ibis czczony jest w Polsce uznawany za mało inwazyjny gatunek obcy, co oznacza, że nie powinniśmy się na ten moment zbytnio martwić jego obecnością w naszym kraju . Wśród najważniejszych przejawów negatywnego wpływu tych ptaków wymienia się przede wszystkim jego drapieżnictwo na innych gatunkach ptaków, konkurencję o miejsca gniazdowe oraz przenoszenie patogenów i pasożytów na rodzime gatunki zwierząt . Jego obecność w Polsce śledzi m.in. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, prowadząc analizę miejsc, w których afrykańskiego ptaka można nad Wisłą spotkać.