Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Zwierzęta > Zjedzą twój trawnik w ułamek sekundy. Jest sposób, aby się ich pozbyć
Julia Bogucka
Julia Bogucka 23.04.2025 09:05

Zjedzą twój trawnik w ułamek sekundy. Jest sposób, aby się ich pozbyć

Trawnik
Fot. Jon Rehg/Getty Images/CanvaPro

Dbanie o ogród potrafi być bardzo pracochłonne, a szczególnie wówczas, gdy zamieszkują go nieprzyjaźni i nieproszeni goście. Te małe szkodniki, niewidoczne na pierwszy rzut oka, są w stanie zjeść go w mgnieniu oka. Jednak są sposoby na to, aby je powstrzymać.

Trzeba uważać na te szkodniki ogrodowe

Wiosna i lato to czas, gdy ogrody tętnią życiem — rozkwitają kwiaty, dojrzewają warzywa i owoce, a zieleń kusi świeżością. Niestety, nie tylko ogrodnicy cieszą się z tego czasu. Z każdym cieplejszym dniem do życia budzą się także szkodniki, które potrafią w krótkim czasie zniweczyć efekty wielotygodniowej pracy. W polskich ogrodach najczęściej pojawiają się konkretne grupy owadów i innych organizmów, które warto poznać, by móc skutecznie z nimi walczyć.

Wśród najczęściej spotykanych szkodników w polskich ogrodach warto wyróżnić przede wszystkim:

  • mszyce,
  • ślimaki,
  • przędziorki,
  • opuchlaki,
  • gąsienice.
mszyce na roślinie.jpg
Fot. Chris Mansfield/Getty Images/CanvaPro

Te stworzenia potrafią wyrządzić znaczne szkody w ogrodach — zarówno ozdobnych, jak i warzywnych czy owocowych. Choć są niewielkich rozmiarów, ich działalność często prowadzi do poważnych strat w roślinności, a w skrajnych przypadkach — do całkowitego zniszczenia upraw. Warto wspomnieć choćby o spadku plonów, zahamowanym wzroście roślin, zwiększonej podatności na choroby, a także stratach estetycznych. Warto wiedzieć, jak walczyć ze stworzeniami, które chcą zaatakować i całkowicie zniszczyć nasze ogrody.

Wchodzi do naszych domów już w czterech województwach. W Polsce rośnie aktywność egzotycznego owada Rozłóż przy drzwiach, a mrówki zrobią w tył zwrot. To rozwiązanie świetnie sprawdzi się wiosną

Te szkodniki mogą zjeść cały trawnik

Te stworzenia w ogrodach bywają jednym z bardziej uciążliwych i groźnych szkodników glebowych. To larwy chrząszczy, takich jak np. chrabąszcz majowy, guniak czerwczyk czy ogrodnica niszczylistka. Przebywają w glebie nawet przez kilka lat, zanim osiągną dorosłą postać, a w tym czasie mogą wyrządzić spore szkody.

Największe zagrożenie stanowią dla trawników, warzywników i młodych drzew oraz krzewów. Żywią się podziemnymi częściami roślin — głównie korzeniami. Rośliny zaczynają wówczas więdnąć, żółkną, a następnie całkowicie zamierają, mimo że nad ziemią nie widać oznak choroby czy ataku owadów. W przypadku trawnika może dojść do sytuacji, w której darń łatwo daje się oderwać od ziemi, jakby była luźno położona — to znak, że korzenie zostały zniszczone.

pędraki.jpg
Fot. Sataporn Kumsuka/Getty Images/CanvaPro

Ich obecność w glebie często wykrywamy dopiero wtedy, gdy szkody są już rozległe. Najczęściej występują na glebach lekkich, piaszczystych, dobrze nasłonecznionych. Szczególnie niebezpieczne są wiosną i latem, kiedy są najbardziej żarłoczne.

Ryzyko występowania pędraków ogranicza regularne spulchnianie gleby, unikanie nadmiernego nawożenia azotem i utrzymywanie różnorodności roślin. Dobrze jest też przyciągać do ogrodu ptaki, jeże czy ropuchy — naturalnych wrogów tych larw.

Choć są niewidoczne gołym okiem na co dzień, ich działanie może dosłownie podkopać zdrowie całego ogrodu. Wiadomo, jak można z nimi walczyć, kiedy się już pojawią na dobre.

Zobacz: Kolejne ognisko pryszczycy niedaleko Polski. Resort rolnictwa interweniuje

Tak pozbędziesz się tych szkodników z ogrodu

Na szczęście istnieje wiele przyjaznych środowisku sposobów walki z larwami chrząszczy, które nie wymagają użycia chemii. Naturalne metody są nie tylko skuteczne, ale również bezpieczne dla ludzi, zwierząt domowych i pożytecznych organizmów w ogrodzie. Jednym z najskuteczniejszych sposobów są nicienie — mikroskopijne organizmy pasożytnicze, które występują naturalnie w glebie. Wnikają do wnętrza larw i wprowadzają bakterie prowadzące do ich śmierci. To metoda precyzyjna i ekologiczna.

Nicienie warto aplikować od połowy kwietnia do końca września, gdy szkodniki są najbardziej aktywne. Optymalne terminy to wiosna i późne lato – w tym czasie larwy znajdują się bliżej powierzchni ziemi. Temperatura gleby powinna mieścić się w przedziale 12–25°C. Przed aplikacją należy lekko nawodnić ziemię, a sam zabieg przeprowadzać najlepiej wieczorem lub w pochmurny dzień, ponieważ organizmy te źle znoszą światło słoneczne. Po naniesieniu warto delikatnie podlać obszar, by nicienie mogły wniknąć głębiej. Przez kilka tygodni po zabiegu nie należy stosować nawozów mineralnych.

Inną naturalną bronią są bakterie Bacillus thuringiensis var. kurstaki, które po dostaniu się do organizmu larwy skutecznie ją eliminują. Co istotne, są całkowicie bezpieczne dla otoczenia. Z domowych sposobów warto sięgnąć po roślinne wywary i napary:

  • gnojówka z czosnku — 200 g rozdrobnionego czosnku zalewamy 10 litrami wody, odstawiamy na dobę, przecedzamy i podlewamy miejsca, gdzie pojawiły się larwy.
  • wywar z aksamitek — świeże rośliny (ok. 1 kg) gotujemy przez 30 minut w 10 litrach wody, studzimy i przecedzamy. Zabieg warto powtarzać co 7–10 dni.
  • roztwór octu jabłkowego — 100 ml octu mieszamy z 10 litrami wody i stosujemy ostrożnie, ponieważ może wpływać na pH gleby.

Wszystkie te metody pomagają ograniczyć populację groźnych larw bez szkody dla ogrodu i jego mieszkańców. Regularna pielęgnacja i profilaktyka to klucz do utrzymania zdrowego, kwitnącego ogrodu.