Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Uprawy > Zasiej to już w styczniu, a nie pożałujesz. Plony będą nie tylko wyższe
Angelika Czarnecka
Angelika Czarnecka 04.01.2025 15:04

Zasiej to już w styczniu, a nie pożałujesz. Plony będą nie tylko wyższe

traktor na polu
Fot. pixabay/Lesbains39

Choć do przedwiośnia jeszcze mnóstwo czasu, to warto już w styczniu pomyśleć o zasiewach. W marcu i kwietniu wysiewa się najwięcej nasion w skali całego roku, ale w przypadku konkretnej odmiany pszenicy, warto zaplanować to jeszcze wcześniej. Ma lepszą mrozoodporność i nie musi przechodzić jarowizacji. 

Kiedy zasiać zboże w Polsce?

Choć terminy siewu określone są poszczególnymi datami w kalendarzu, to nie trzeba tak sztywno się ich trzymać. W przypadku zboża zwykle odbywa się to po zakończeniu jesiennej wegetacji, kiedy można już ocenić stan roślin, jak i plantacji.

Dużo zależy od terenu, gdzie planujemy zasiewy. Zwykle na wchodzie i północnym wschodzie kraju robi się to najwcześniej, następnie w centrum kraju, aż wreszcie na zachodzie Polski i południu. 

Będą dopłaty do nowych upraw. Ważne zmiany dla rolników od 1 stycznia 2025 r. Tak źle nie było od lat. Prognozy dla rynku warzyw i owoców nie napawają optymizmem

Co zasiać w styczniu?

Dawniej podział pszenicy pod względem terminu siewu obejmował dwie formy: ozimą i jarą. Choć wciąż jest to aktualne, to w przypadku pszenicy jarej Polacy coraz częściej decydują się na siew odmian przewódkowych. Zalicza się do nich: Tybalt, Arabella, Bombona, Waluta czy Ostka Strzelecka.

Odmiany przewódkowe mają znaczne lepszą mrozoodporność i nie ma konieczności, by przechodziły jarowizację. Niektórzy mogą sceptycznie podchodzić do tematu zasiewu w styczniu, jednak jeśli warunki polowe są korzystne, to można liczyć na wyższe plony. 

Nawet o 40 proc. wyższe plony

Generalnie potencjał odmiany przewódkowej jest wyższy od tej klasycznej, jarej pszenicy. Można więc założyć, że plon powinien być o ok. 30 proc. wyższy, ale to nie wszystko. Niektóre szacunki zakładają, że potencjał może wzrosnąć nawet o 40 proc., jednak trzeba mieć na uwadze, że wówczas dotyczy to głównie siewu odmian ozimych z początku listopada.