Prawdziwa rewolucja dla rolników. Maszyna przewiezie za nich nawet 20 tys. ton trawy
To prawdziwa innowacja w wyposażeniu gospodarstwa. Z pewnością taka propozycja spowoduje błysk w oku wszystkich, którzy do tej pory męczyli się z dowożeniem trawy do obory. Istnieje pewne rozwiązanie, aby to zadanie było wykonywane autonomicznie, 24 godziny na dobę.
Ta maszyna znacznie ułatwi funkcjonowanie w gospodarstwie
Na europejskie pola właśnie wjeżdża Robot Lely Exos. W Holandii funkcjonuje już 16 takich pojazdów, które tylko w tym roku najpierw autonomicznie zebrały, a potem przewiozły łącznie ponad 20 000 ton trawy. Maszyny są obecnie sprzedawane także w Niemczech, natomiast od przyszłego roku będą mogli kupić je rolnicy z Danii - przekazuje Tygodnik Poradnik Rolniczy.
W jaki sposób działa ten innowacyjny pojazd?
Lely Exos sam załaduje i przewiezie trawę do obory
Lely Exos to pojazd elektryczny. Źródło jego napędu to akumulator litowo-jonowy, który przed każdym wyjazdem musi zostać naładowany przez około pół godziny - tyle wystarczy, aby maszyna pracowała przez 1,5/2 godziny , podczas których zużywa około od około 4 do 5 kWh energii. Podczas jednego przejazdu maszyna jest w stanie przetransportować do obory od 800 do 1400 kg trawy.
Co więcej, maszyna nie tylko zbiera trawę, Exos jest również przygotowany do aplikowania nawozów płynnych w wybranych miejscach łąki, zaraz po jej skoszeniu.
– Robot Exos jest bezpieczny dla darni, dzięki niskiej masie własnej wynoszącej 3400 kg oraz zastosowaniu opon o rozmiarze 520/50R17, w których utrzymywane jest niskie ciśnienie na poziomie 0,8 bara. Poślizgom zapobiega indywidualny elektryczny napęd każdego z kół – informuje firma Lely.
Jak w praktyce wygląda obsługa takiego robota?
Obsługa robota jest bardzo prosta
Obsługa robota Lely Exos nie jest skomplikowana.
Pracę robota poprzedza wybranie w systemie zarządzania danej łąki oraz wprowadzenie ilości trawy przewidzianej na krowę – informuje firma Lely. – Choć rolnik musi także zdecydować się na organizację pracy robota, to Exos jest na tyle inteligentny, że sam planuje jak najlepiej zebrać plon z łąki. Zawsze jednak przed rozpoczęciem pracy przedstawiony zostanie rolnikowi harmonogram uwzględniający ilość przejazdów oraz przewidziany plon zebranej paszy. Użytkownik będzie mógł dostosować ten plan do własnych potrzeb dodając na przykład przerwy związane z dojeniem krów, ich karmieniem innymi paszami czy wypasem.
Firma poinformowała, że każde z obecnie funkcjonujących urządzeń w gospodarstwach, pracuje od wiosny do jesieni średnio przez 240 dni w roku. W ciągu 24 godzin robot jest w stanie zrealizować od 10 do 12 kursów - w czasie jednego kursu pobierają około tony trawy, dzięki czemu w oborze może znaleźć się nawet 12 ton paszy.