Wysyp grzybów na majówkę 2025. W tych miejscach rosną teraz jak szalone

Mimo że przedłużająca się susza może ostudzić zapał do leśnych wędrówek, doświadczeni zbieracze grzybów wiedzą, że nie należy rezygnować z poszukiwań – w majówkę warto zabrać ze sobą koszyk, bo nawet jeśli grzybów jest mniej niż w szczycie sezonu, trafne oko i odrobina szczęścia mogą zaowocować udanym zbiorem. Na jakie gatunki warto zwrócić uwagę podczas majowych spacerów po lesie?
Majówka 2025. Czy możemy spodziewać się wysypu grzybów?
Podczas gdy część osób w pośpiechu przeczesuje półki supermarketów w poszukiwaniu grillowych niezbędników – od kiełbasy i karkówki po pieczarki, przyprawy i ketchup – inni z niepokojem śledzą prognozy pogody, zastanawiając się, czy majówka okaże się łaskawa dla planów na świeżym powietrzu. Długi weekend majowy to dla wielu czas relaksu, spotkań i biesiadowania w rodzinnym gronie w ogrodzie czy na działce. Niestety, deszcz potrafi skutecznie zniweczyć te plany i zmusić do zmiany scenariusza. Jednak nie wszyscy widzą w tym przeszkodę – wręcz przeciwnie, zapowiadane opady mogą wywołać uśmiech na twarzach grzybiarzy.
Chociaż powszechnie uważa się, że sezon na grzyby przypada dopiero na jesień, już w maju polskie lasy otworzyły szczodrze wrota do swych skarbów. W ostatnich dniach wilgotność ściółki w wielu regionach spadła poniżej 10 proc. a na rozległych terenach ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Takie warunki nie sprzyjają rozwojowi grzybów, chociaż przewidywane lokalne opady deszczu mogą zmienić tę sytuację. Wilgoć to bowiem czynnik wspomagający rozwój grzybni i sygnał, że w lasach mogą pojawić się pierwsze, wiosenne grzyby.
Dla zapalonych zbieraczy to najlepszy moment, by przygotować ekwipunek, wyciągnąć wiklinowe koszyki i naostrzyć nożyki – bo las, zamiast ogrodu z grillem, może okazać się najlepszym kierunkiem majówkowego wypadu. Potwierdzają to słowa internautów, którzy dzielą się zdjęciami pierwszych zebranych okazów.


Jakie grzyby rosną w maju?
Już wiosną, a zwłaszcza w maju, przy odpowiednich warunkach pogodowych – czyli przy wysokiej wilgotności i umiarkowanej, stabilnej temperaturze – w polskich lasach można natknąć się na wiele jadalnych gatunków, a ich zdjęcia udostępniane w mediach społecznościowych mogą wywoływać prawdziwe zdziwienie.
Do najbardziej charakterystycznych należą smardze zwyczajne, czyli jedne z najrzadszych i najdroższych grzybów rosnących w Polsce, które objęte są ochroną częściową i można je zbierać tylko w wyznaczonych miejscach, m.in. w ogrodach, na działkach i specjalnych uprawach, które zapewniają im idealne warunki do wzrostu.
Kusi nie tylko ich unikalny, lekko korzenny smak z nutą orzechów, ale i cena, która w Polsce wynosi od 200 do nawet 450 złotych za kilogram. Jednakże jeżeli natkniemy się na smardze podczas spaceru po większych kompleksach leśnych, warto oprzeć się pokusie — za ich zerwanie w lasach państwowych można zostać ukaranym grzywną wynoszącą nawet 5 tysięcy złotych.

Oprócz nich wśród leśnej ściółki pojawiają się także dziko rosnące pieczarki, cenione za delikatny smak twardzioszki przydrożne, a także pierwsze borowiki i podgrzybki brunatne – choć jeszcze nie w ilościach znanych z jesiennego sezonu. Gdy wiosna obdarzy lasy deszczem, w drugiej połowie maja istnieje również szansa na spotkanie pojedynczych koźlarzy babki, prawdziwków i maślaków.
Gdzie szukać grzybów w maju? Pod warunkiem, że zagrzmi i popada
Majówka 2025 przypada od czwartku, 1 maja, do niedzieli, 4 maja, dlatego mając w planach grzybobranie, najwyższa pora zaplanować wypad do odpowiednich miejsc. W zależności od tego, jakich gatunków szukamy, wybór lokalizacji może się różnić. Każdy rodzaj grzyba ma swoje preferencje co do środowiska, w którym rośnie, oraz drzew, które stanowią jego bezpośrednie sąsiedztwo. Znajomość tych preferencji znacznie zwiększa szansę na powrót do domu z naręczem smakowitych grzybów.
Na przykład smardze najczęściej występują w lasach liściastych i mieszanych, szczególnie w pobliżu drzew takich jak topole, jesiony, wiązy czy czereśnie. Jeśli naszym celem jest zapełnienie kosza podgrzybkami, warto poszukiwać ich na lekko wilgotnych, trawiastych powierzchniach. Często można je też znaleźć w mchu. Z reguły występują w lasach liściastych, a ich charakterystycznym znakiem rozpoznawczym jest żółty odcień na spodniej stronie kapelusza oraz na nóżce. Boczniaki występują głównie na martwym drewnie drzew liściastych, takich jak grab, buk, wierzba, topola czy orzech włoski. Najlepszym miejscem do ich szukania są powalone lub chore pnie drzew. Natomiast pieczarki preferują lekko zacienione miejsca na łąkach i polach.
Polacy pochwalili się swoimi zbiorami
Majówka to dobry czas, by ruszyć w teren z koszykiem, bo późnowiosenne grzybobranie może okazać się bardziej owocne, niż się spodziewamy. Zamiłowani grzybiarze mogą skorzystać z "mapy grzybowej" dostępnej na stronie grzyby.pl, która jest na bieżąco aktualizowana dzięki relacjom od grzybiarzy z całego kraju. Użyteczne okazują się także grupy na Facebooku, gdzie członkowie dzielą się nie tylko informacjami o najlepszych miejscach do grzybobrania, ale również poradami na temat skutecznych technik zbierania.
Zgodnie z instrukcjami internautów, najwięcej grzybów rośnie obecnie między innymi w powiecie skarżyńskim, chełmskim, tarnogórskim. Zbiorami chwalą się również grzybiarze wędrujący w okolicach Katowic i Wrocławia.

Obecnie najlepsze warunki dla grzybów panują na południu Polski, w dolinach i w miejscach wilgotnych, na przykład nad rzeczkami i strumieniami - potwierdził Marek Snowarski, autorytet w dziedzinie mikologii i twórca serwisu grzyby.pl w rozmowie z Faktem.
Pamiętaj, że grzybobranie to nie tylko pasja, ale także zajęcie, które wymaga zarówno wiedzy, jak i ostrożności. Zanim zdecydujemy się na ich spożycie, warto skonsultować się z doświadczonymi grzybiarzami lub specjalistami, np. poprzez aplikacje mobilne lub fora internetowe, które pomagają w identyfikacji.



































