Grzybiarze już zacierają ręce. Mamy prognozy, w tych lasach ma być największy urodzaj
Fani spacerów po lesie w poszukiwaniu darów natury nie muszą czekać do jesieni. Pojawiły się najnowsze prognozy, według których grzybobranie będzie można rozpocząć znacznie wcześniej. W niektórych regionach kraju pojawią się sprzyjające warunki, dzięki którym niektóre gatunki już lada dzień wyjrzą spod ziemi, aby wpaść prosto do koszyka. W tych regionach zbiory będą najbardziej owocne.
Grzybobranie przeżywa drugą młodość
Ostatnie lata to wielki wzrost popularności wypraw do lasu na grzybobranie. Jesienią tysiące Polaków wędruje na szlak, aby napełnić kosze borowikami, rydzami, kurkami czy koźlakami. Nie da się nie zauważyć, że zyskały one również wielu fanów w mediach społecznościowych, a zdjęcia samochodów pełnych zbiorów opanowały sieć. Nic więc dziwnego, że zapaleni grzybiarze wyczekują na sezon i odpowiednią pogodę, aby ponownie wyjść z domu i pospacerować po lesie.
Warto dodać, że druga młodość grzybobrania przyniosła również zagrożenia. W ostatnich latach dużą popularność zyskały wyroby z trujących okazów takich jak muchomor czerwony, którym niektórzy internauci przypisywali działania prozdrowotne, łagodzące stres, wzmagające koncentrację czy wywołujące halucynacje. Eksperci ostrzegali wówczas, aby nie podążać za tą niebezpieczną modą i pozostać przy znanych i jadalnych okazach.
Fani grzybobrania mogą się ucieszyć, bowiem pojawiły się najnowsze prognozy świadczące o tym, że w lasach wystąpi prawdziwy wysyp tych darów lasu. Okazuje się, że w niektórych regionach już wkrótce będzie można liczyć na bogate zbiory.
Pogoda będzie sprzyjała grzybobraniu
Warto zaznaczyć, że jesień nie jest jedynym okresem w roku, kiedy w lasach znajdziemy liczne dary natury w postaci pysznych i jadalnych grzybów. Wysyp pojawia się również wiosną, choć zwyczajowo marzec to jeszcze zbyt wczesna pora na zbiory. W najbliższym czasie możemy liczyć na pojawienie się takich okazów jak:
- smardze – objęte ochroną częściową, ich zbieranie wymaga odpowiedniego zezwolenia,
- boczniaki – pojawiają się na martwym drewnie i pniach drzew,
- borowiki – w niektórych regionach, zwłaszcza na południu kraju,
- podgrzybki – pierwsze owocniki mogą pojawić się już w marcu.
Po raz kolejny wypełnia się popularne ludowe przysłowie na temat bieżącego miesiąca. W marcu rzeczywiście jest jak w garncu, o czym już zdążyli przekonać się Polacy. W pierwszych dniach przywitało nas słońce, które jaśniało na niebie, a temperatura powietrza wynosiła nawet niecałe 20 stopni Celsjusza. To jednak nie potrwało wiecznie. Grunt ponownie zamarzł, a nocami termometry wskazują na wartości poniżej zera, na Lubelszczyźnie spadł nawet śnieg.
Okazuje się jednak, że już niedługo pojawi się sposobność ku temu, aby wybrać się do lasu na grzybobranie z prawdziwego zdarzenia. W kolejnych miejscach w Polsce zapowiadane są obfite opady deszczu, jeszcze w czwartek 13 marca ulewy pojawiły się na pasie od południowego zachodu przez centrum po północny wschód kraju.
To jednak nie wszystko, bowiem na kolejne dni prognozowano podobne opady na południu i południowym wschodzie. Jak podaje serwis twojapogoda.pl, to właśnie w tych regionach w ciągu weekendu spadnie od 10 do ponad 30 litrów wody na metr kwadratowy. Wiadomo, gdzie dokładnie grzybiarze będą mogli przeżyć swój szczęśliwy dzień.
Tu zbierzesz grzyby w marcu
Zanim wybierzemy się na grzybobranie, warto przypomnieć sobie o kilku istotnych zasadach bezpieczeństwa oraz zachowania podczas takich wycieczek. To niezwykle istotne, biorąc pod uwagę, że w lesie rośną nie tylko pożywne i smakowite grzyby jadalne, ale również mnóstwo takich, po których spożyciu możemy narazić się na uszczerbek na zdrowiu, a w skrajnych przypadkach również na śmierć. Serwis twojapogoda.pl przekazuje, że w Polsce możemy spotkać aż 3300 gatunków grzybów, z których zaledwie 1300 jest jadalnych, a tylko 44 dopuszczone do użytku przez Ministerstwo Zdrowia. Z tego powodu warto stosować się do kilku zasad, dzięki którym unikniemy kłopotów:
- zbieraj tylko te grzyby, które znasz,
- wybieraj sprawdzone miejsca,
- unikaj zbierania grzybów przy drogach i terenach przemysłowych,
- zabierz koszyk zamiast plastikowej torby.
Analizy meteorologiczne pozwoliły na wysunięcie wniosku odnośnie obszarów, gdzie wiosenne grzybobranie może przynieść największe i najbardziej okazałe zbiory. Według serwisu twojapogoda.pl w ciągu tak krótkiego czasu w wielu częściach kraju może spaść tyle deszczu, ile zwyczajowo powinno się pojawić w ciągu całego marca. Oznacza to pojawienie się sprzyjających warunków dla grzybów, które najprawdopodobniej śmiało wyjrzą spod ziemi, aby następnie trafić do koszyka.
Kolejnym elementem, który będzie sprzyjał spacerom po lesie i poszukiwaniom darów natury, będzie temperatura, która w drugiej połowie nadchodzącego tygodnia ponownie w wielu regionach ma osiągnąć nawet 15 stopni Celsjusza. Obliczenia wykazują więc, że już za tydzień w lasach można się spodziewać prawdziwego wysypu grzybów. Zdaniem serwisu największe szanse na ich znalezienie mogą występować w regionach południowych, wschodnich i centralnych. To będzie świetna okazja na to, aby wyjść na spacer i sprawdzić samodzielnie, czy prognozy rzeczywiście się sprawdzą.
