Nie zostało im już nic. Minister Siekierski obiecuje pomoc dla rolników
Przyspieszony okres wegetacji roślin przyspieszył dojrzewanie zbóż, a co za tym idzie, również żniw w tym roku. Niestety anomalie pogodowe sprawiły, że w wielu regionach kraju żniwa niby były, ale pola skosili nie rolnicy, a wichury i grad. W wielu rejonach straty są stuprocentowe, dlatego minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiedział pomoc dla tych rolników, którym anomalnie pogodowe zabrały wszystko.
Minister rolnictwa: anomalie pogodowe utrudniają żniwa
Podczas dzisiejszej rozmowy z redaktorem Polskiego Radia, minister rolnictwa Czesław Siekierski poruszył wiele spraw, związanych z tegorocznymi problemami i trudną sytuacją rolników w kraju. Siekierski zaznaczył, że w tym roku wszelkie rośliny dojrzewały wcześniej niż zwykle, a wszystko przez przyspieszony warunkami atmosferycznymi proces wegetacji.
Oczywiście te burze, towarzyszące im opady, czy inne anomalie pogodowe utrudniają żniwa. Ale generalnie sytuacja jest taka, że te żniwa przebiegają w miarę sprawnie” - powiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski na antenie Polskiego Radia.
Pogoda wpłynęła na szybsze dojrzewanie zbóż, ale sprawiła również, że w wielu powiatach "jest po żniwach, a żniw nie było". Przechodzące w niedawnym czasie wichury i potężne ulewy deszczu z gradem spowodowały, że rolnicy z najbardziej poszkodowanych przez pogodę miejscowości, nie zbiorą w tym roku żadnych plonów z pól. Tutaj minister rolnictwa i rozwoju wsi zaznaczył, że straty osiągają stu procent. Tam zboże, słoma i ziarno zostały wbite w ziemię, a z kukurydzy na polach zostały wyłącznie łodygi.
Bądź człowiekiem, nie donosicielem. Z czym muszą mierzyć się rolnicy w czasie żniwCo z poszkodowanymi przez kwietniowe przymrozki?
Czesław Siekierski wspomniał też o sadownikach, którzy zostali poszkodowani w związku z wystąpieniem przymrozków w kwietniu. Nadmienił, iż w tej sprawie Polska otrzymała wsparcie od Komisji Europejskiej.
Otrzymaliśmy na wsparcie producentów, tych szczególnie dotkniętych przymrozkami kwietniowymi, 37 milionów euro. Będziemy mogli dołożyć z budżetu krajowego 200 proc. A więc są środki na wsparcie tej grupy rolników poszkodowanych" - powiedział minister Siekierski.
Wypłaty będą przekazywane dopiero po realizacji wszelkich formalności. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nastąpi to po 31 października.
Siekierski: nie możemy zostawić rolników bez wsparcia
Redaktor Polskiego Radia zapytał ministra rolnictwa i rozwoju wsi, czy i kiedy znajdą się fundusze dla rolników poszkodowanych przez lipcową pogodę. Minister odpowiedział, że wszystko jest jeszcze na etapie analiz, jednak już odbyły się wstępne rozmowy z ministrem finansów o potrzebie wsparcia dla tych rolników.
Obecnie pod uwagę brane są dwa obszary, choć ważniejszy jest ten, gdzie straty są stuprocentowe. Siekierski uważa, że całkowicie pokrzywdzeni "rolnicy muszą mieć zabezpieczenie finansowe na zachowanie ciągłości produkcji". Dodaje jednak, ze wszystko jest jeszcze w fazie szacunków. Wielkości strat mają oceniać powołane do tego przez wojewodów i samorządy specjalne komisje. Póki co, nie ma konkretnych ustaleń co do kwot pomocy z budżetu państwa, natomiast wiadomo, że minister finansów nie odmówi udzielenia wsparcia.
Oczywiście znamy problemy budżetowe, ale nie możemy rolników pozostawić bez wsparcia, bo zachowanie ciągłości produkcji to jest problem przyszłości, to jest problem bezpieczeństwa żywnościowego, to nie jest problem tylko rolników, którzy oczywiście robią wszystko, żeby produkować, bo to jest ich celem, zadaniem, ich formą pracy, utrzymania rodziny, ale także to jest problem, który dotyczy wszystkich. - podkreślił dzisiaj Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi na antenie Polskiego Radia.
