Koniec ery kultowych programów motoryzacyjnych: Top Gear i The Grand Tour. Jeremy Clarkson będzie już tylko rolnikiem

Początki i szczyt popularności

"Top Gear" zadebiutował na antenie BBC w 2002 roku i szybko zyskał ogromną popularność. W szczytowym okresie program oglądało ponad 350 milionów widzów w 214 krajach. Clarkson, Hammond i May zbudowali markę na charyzmie, ciętym humorze i bezkompromisowych recenzjach aut. Ich przygody i testy samochodów śledziło się z zapartym tchem, a program stał się ikoną popkultury.

Polski strongman pracuje w sadzie. Takich maszyn można mu pozazdrościć, przerabiał je sam Czytaj dalej

Kontrowersje i "drugie życie"

Niestety, w 2015 roku kariera tria w BBC dobiegła końca. Clarkson został zwolniony po tym, jak uderzył producenta programu. Hammond i May solidarnie z nim opuścili "Top Gear".

Wydawało się, że to koniec ich wspólnej drogi, ale fani nie musieli długo czekać na ich powrót. W 2016 roku na platformie Amazon Prime Video zadebiutował "The Grand Tour". Nowy program nawiązywał do formatu "Top Gear", ale oferował jeszcze więcej swobody i jeszcze ostrzejszy humor.

Koniec ery?

Niestety, jak donoszą brytyjskie media, era programów Clarksona, Hammonda i Maya dobiega końca. Ich firma produkcyjna W Chump and Sons została zamknięta, a nadchodzący specjalny odcinek "The Grand Tour", nakręcony w Zimbabwe, prawdopodobnie będzie ich ostatnią wspólną produkcją.

Co dalej?

Chociaż fani z pewnością odczują smutek z powodu zakończenia działalności kultowego trio, Clarkson, Hammond i May nie zwalniają tempa. Clarkson prowadzi autorski program "Clarkson's Farm" na Amazonie, a także brytyjską wersję "Kto chce zostać milionerem?". Hammond kontynuuje swoją karierę w telewizji i internecie, a May znany jest z zamiłowania do motoryzacji i publikowania książek.