Nowy obowiązek dla właścicieli psów. Taki kojec jest niedozwolony. Przygotuj się na mandat

Nowe zakazy i nakazy dla właścicieli psów. Zmiany, które mają poprawić dobrostan zwierząt

Trzymanie psów na łańcuchu od teraz stanie się przeszłością – taką decyzję podjęli posłowie 26 września, uchwalając zmiany w ustawie o ochronie zwierząt. W ostatnich tygodniach Senat przyjął szereg poprawek do ustawy o ochronie zwierząt, które – choć z pozoru techniczne – wprowadzają znaczące zmiany dla tysięcy właścicieli psów w całym kraju. Projekt, przygotowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej, ma na celu poprawę warunków, w jakich żyją czworonogi, i wzmocnienie przepisów, które do tej pory były często martwe. Jak zauważyła w Senacie posłanka Katarzyna Piekarska (KO), o tym, żeby odpiąć psy z łańcucha, mówiło się już naprawdę od bardzo dawna. Nareszcie przyszedł odpowiedni moment, by zrobić krok w kierunku systemowych zmian. 

Nowe regulacje mają jednak szerszy zakres, niż tylko zakaz uwięzi. Ustawodawcy uznali, że standardy dotyczące kojców muszą być jasno określone i jednolite w całym kraju, by zapobiec nadużyciom i zapewnić psom godne warunki życia.

Nie tylko zakaz łańcucha. Ustawodawca bierze na celownik kojce

Dotychczasowe regulacje zakazywały trzymania psa na uwięzi dłużej niż 12 godzin dziennie. W praktyce jednak – jak wskazują organizacje prozwierzęce – brakowało narzędzi do skutecznej kontroli tego przepisu. Właśnie dlatego nowelizacja idzie o krok dalej, obejmując również kwestie konstrukcji, wielkości i wyposażenia kojców. 

Do tej pory przepisy nie określały ich dokładnych parametrów, co pozwalało na dużą dowolność w interpretacji przepisów. Teraz ma się to zmienić. Senatorowie zaproponowali konkretne wymagania – zarówno w kwestii minimalnej wysokości, jak i budowy kojca. Konstrukcja musi być trwała, stabilna, z odpowiednią wentylacją i dostępem do światła dziennego. Co więcej, co najmniej dwa boki kojca mają zawierać prześwity przepuszczające światło, co ma zapewnić naturalny przepływ powietrza.

Dodatkowo, właściciele psów będą musieli pamiętać o właściwym izolowaniu budy. Zgodnie z ustawą, ma być ona wykonana z materiałów chroniących przed zimnem i wilgocią, dopasowana do wielkości psa i ustawiona w miejscu, które zabezpieczy zwierzę przed wiatrem i deszczem.

Co istotne, ustawa nakłada obowiązek codziennego ruchu dla psa poza kojcem – w wymiarze adekwatnym do jego wieku i kondycji. Ma to zapobiec przypadkom, w których pies spędza całe życie w zamknięciu, bez kontaktu ze światem zewnętrznym.

W trakcie prac w Senacie pojawiły się jednak wątpliwości, czy wprowadzenie tak restrykcyjnych wymogów nie okaże się zbyt trudne dla wielu właścicieli, szczególnie na terenach wiejskich. Pomimo to, senatorowie zgodzili się, że dobrostan zwierząt powinien być nadrzędny.

Nowe standardy dla kojców. Jakie będą konkretne wymogi?

Najwięcej emocji budzą jednak szczegóły nowych przepisów. To właśnie w nich ustawodawca precyzyjnie określił, jak ma wyglądać kojec, aby spełniał wymogi prawa. Zgodnie z projektem, kojec dla psa nie może być niższy niż 1,7 metra, a jego powierzchnia musi zależeć od wielkości zwierzęcia:

• co najmniej 10 m² dla psa o wadze poniżej 20 kg,
• 15 m² dla psa ważącego od 20 do 30 kg,
• aż 20 m² dla psów o masie powyżej 30 kg.

W przypadku większej liczby psów przebywających w jednym kojcu – powierzchnia musi zostać odpowiednio zwiększona. Przepisy zobowiązują też właścicieli do zapewnienia psu utwardzonej i częściowo zadaszonej powierzchni, co ma chronić go zarówno przed upałem, jak i przed deszczem.

Ustawodawca wprowadził także zapis, zgodnie z którym suka przebywająca w kojcu ze szczeniętami będzie musiała mieć zapewnione dodatkowe pomieszczenie lub przegrodę, by mogła czasowo odseparować się od młodych. To rozwiązanie ma na celu zmniejszenie stresu i zapewnienie bezpieczeństwa zarówno matce, jak i szczeniętom. Nie wszystkie poprawki zyskały jednak poparcie. Odrzucono propozycję, by zarejestrowane hodowle psów rasowych zostały wyłączone z przepisów dotyczących wielkości kojców. Oznacza to, że nowe regulacje obejmą wszystkich właścicieli bez wyjątku.

Nowe przepisy trafią teraz do Sejmu, który zdecyduje o ostatecznym kształcie ustawy. Jeśli zostaną przyjęte bez większych zmian, właściciele psów będą mieli obowiązek dostosowania swoich kojców do nowych standardów.

Nadchodzące zmiany w ustawie o ochronie zwierząt to milowy krok w stronę poprawy jakości życia psów w Polsce. Nowe przepisy o kojcach wymuszą na właścicielach zapewnienie zwierzętom odpowiednich warunków bytowych. Choć niektórzy obawiają się kosztów i formalności, zwolennicy nowelizacji podkreślają, że to konieczny krok, by skończyć z wieloletnim przyzwoleniem na zaniedbania. Teraz piłka jest po stronie Sejmu – to on zdecyduje, kiedy i w jakim zakresie nowe przepisy wejdą w życie.