Niezwykły ptak w Polsce. To prawdziwa sensacja nad Bałtykiem, nawet eksperci są w szoku

Ornitolodzy mówią o prawdziwej przyrodniczej sensacji — w Polsce, nad Bałtykiem zaobserwowano obecność wyjątkowego gatunku ptaka, który do tej pory nie pojawiał się w okolicach naszego wybrzeża. Początkowo wydawało się, że to zwykła mewa, jednak dokładne obserwacje dały zupełnie zaskakujące wnioski.
Nad Bałtykiem zaobserwowano wyjątkowy gatunek
Tajemniczy ptak pojawił się w Polsce nad Bałtykiem. Zaobserwowano go podczas charakterystycznego dla tego gatunku zwinnego, niemal artystycznego lodu nad taflą wody. Osobnik przeleciał nad Krynicą Morską i Mikoszewem (ujście Wisły). Początkowo sądzono, że była to zwykła mewa, jednak zwrócono uwagę, że nie poruszają się one w taki eteryczny sposób.
Jak informuje RMF24.pl, zdania ornitologów są podzielone, ze względu na dosyć odległe zdjęcia i trudności w rozpoznaniu widzianego osobnika. Strona Birding Poland podaje, że pod uwagę brane są dwa interesujące gatunki, które wcześniej nie pojawiały się w naszej rodzimej przyrodzie.
Identyfikacja ptaka okazała się wyzwaniem
Zdjęcia tajemniczego ptaka wykonano z daleka, więc dokładna identyfikacja jest dosyć skomplikowana, tym bardziej że dwa brane pod uwagę gatunki są do siebie bardzo podobne. Mowa tutaj o oceanicznych burzykach.
Birding Poland wyjaśnia, że zaobserwowany ptak to najprawdopodobniej przedstawiciel którychś z oceanicznych burzyków: dużego lub żółtodziobego, który mógł przylecieć do nas aż znad Atlantyku.
Obserwacji dokonali Łukasz Janocha, Gerard Bela i Paweł Malczyk. Później ptaka widział także Jakub Szuksztul. Komentatorzy opisują jego charakterystyczny styl lotu - zwinne manewry i powietrzne "piruety”- podaje rmf24.pl.
Pojawienie się takiego ptaka w Polsce określana jest przez ornitologów jako prawdziwa sensacja. Są wyjątkowe nie tylko ze względu na piękny „taniec” nad wodą.
Wyjątkowy gość na łonie polskiej natury
Ptaki z rodziny burzykowatych (Procellariidae) żyją nad otwartymi wodami Oceanu Atlantyckiego, a w lekkim i zwiewnym locie spędzają praktycznie większość swojego życia. W czasie migracji pokonują olbrzymie odległości, wykorzystując po drodze tzw. wiry powietrzne. Jak do tej pory Polska nie znalazła się na trasie ich podróży — wolą omijać Bałtyk niezależnie od pory roku.

Wspomniany wcześniej burzyk żółtodzioby (Calonectris diomedea) w sezonie lęgowym występuje w basenie Morza Śródziemnego. Poza sezonem godowym przebywa właśnie nad Atlantykiem, szczególnie we wschodniej części tropikalnych stref Atlantyku.
Z kolei burzyk wielki (Ardenna gravis) podczas okresu godowego bytuje na wyspach na Atlantyku takich jak Madera, Azory oraz Wyspy Kanaryjskie.




































