Obłęd, co dzieje się z cenami truskawek. Przechodząc obok takich łubianek, można się zaskoczyć

Sezon na truskawki nabiera tempa, a na targowiskach w całej Polsce pojawiają się pierwsze tłumy. Wbrew wcześniejszym obawom, ceny owoców nie przyprawiają o zawrót głowy – przynajmniej nie wszędzie. Jak kształtują się stawki na początku czerwca i gdzie warto kupować?
Na ryneczku bez aplikacji i... taniej
Toruńskie targowisko pełne jest owocowych stoisk, a klienci nie kryją zadowolenia. Okazuje się, że ceny truskawek nie spędzają snu z powiek.
– Bałem się kosmicznej drożyzny, a tu niespodzianka – mówił „Faktowi” pan Zygmunt, który przegląda kobiałki.
W jego koszyku lądują truskawki za 10 zł. To jedna z najniższych cen na rynku. Na początku sezonu 2024 ceny oscylowały wokół 8–10 zł za kilogram. Z czasem stawki nieco wzrosły, ale nie tak drastycznie, jak się obawiano. Ciepła aura przyspieszyła dojrzewanie owoców, dzięki czemu ich dostępność zwiększyła się szybciej, niż prognozowano. A ile trzeba zapłacić za łubiankę w innych miejscach?


W marketach klienci mogą liczyć na promocje z aplikacją
Sieci handlowe również próbują przyciągnąć klientów truskawkami. W Lidlu i Biedronce kilogram krajowych owoców kosztuje 15,99 zł – ale tylko po aktywowaniu kuponu w aplikacji.
Różnica jest więc wyraźna. Na targu nie trzeba pokazywać telefonu, by zapłacić mniej. I choć promocje w sieciach mogą kusić, to wielu klientów wciąż wybiera ryneczki ze względu na świeżość i bezpośredni kontakt ze sprzedawcą.

Piękne okazy truskawek najdroższe – nawet po 20 zł za kilogram
Nie brakuje też ofert z wyższej półki. "Truskawka deserowa extra" potrafi kosztować nawet 20 zł za kilogram. Część klientów kupuje większe ilości, by owoce zamrozić na zimę.
Warto zauważyć, że tegoroczne ceny są nieco wyższe niż przed rokiem – w maju 2023 średnia cena wynosiła 6,3 zł/kg. Obecnie, według danych z rynku hurtowego w Broniszach z 2 czerwca, krajowe truskawki kosztują od 8 do 10 zł/kg, a importowane – od 8 do 9,50 zł/kg.
Przymrozki nie zatrzymały sezonu truskawkowego
Jeszcze w maju plantatorzy ostrzegali, że wiosenne przymrozki zagrażają zbiorom owoców. Na wielu polach temperatura przy gruncie spadła do minus 10 stopni. Nie wszędzie pomogły zadymianie i agrowłóknina.
Mimo to truskawkowy sezon 2024 nie zapowiada się tragicznie. – W III dekadzie maja średnia cena truskawek wynosiła 13,5 zł – przekazał PAP ekspert rynku Maciej Kmera.
Obecne ceny są więc bardziej optymistyczne, niż początkowo zakładano. Nie pozostaje nic innego, jak korzystać!




































