Zastosuj ten prosty trik, a hortensje zaleją cały ogród. Termin jest kluczowy
Nawet najlepsze, najbardziej dorodne krzewy w ogrodzie mają jeden spory minus: są dosyć drogie. Jeśli chcemy obsadzić działkę hortensjami, musimy liczyć się ze sporym wydatkiem. W ogrodzie liczy się jednak spryt i znajomość wykorzystywania naturalnych zasobów. Okazuje się, że można, i to zupełnie za darmo, powiększyć swoją kolekcję o dziesiątki nowych, zdrowych egzemplarzy.
Kolekcję hortensji można poszerzyć - za darmo
Hortensja (Hydrangea) to prawdziwa królowa ogrodów, jednak nie każdy jej gatunek da się rozmnażać przez sztobry — ogrodnicy najczęściej i z największym powodzeniem wykorzystują technikę rozmnażania z patyków, zwanych fachowo sztobrami, w przypadku dwóch najpopularniejszych odmian. Chodzi tu o: hortensję bukietową (Hydrangea paniculata), oraz hortensję krzewiastą (Hydrangea arborescens).
To właśnie one, dzięki swojej specyficznej budowie drewna, świetnie ukorzeniają się z sadzonek pędowych, pobieranych jesienią. Jeśli w Twoim ogrodzie dominują te odmiany, masz zielone światło – to najlepszy czas, aby pomnożyć je bez ponoszenia kosztów. Kiedy się za to zabrać?
Czym są sztobry i dlaczego pobieramy je jesienią?
Czym w ogóle jest sztober? To nic innego, jak fragment zdrewniałego pędu, który traktujemy jako sadzonkę. Pobieranie sztobrów to najprostszy i najtańszy sposób na masowe powiększanie kolekcji krzewów, bo eliminuje konieczność kupowania drogich, ukorzenionych egzemplarzy ze szkółki.
Późna jesień jest kluczowa ze względu na cykl biologiczny rośliny. W tym okresie krzewy zrzucają liście i przechodzą w stan spoczynku. To sygnał, że zakończył się aktywny wzrost, a wszystkie soki „schodzą” do korzeni, co minimalizuje ryzyko wyschnięcia pędów i maksymalizuje szansę na szybkie ukorzenienie. Jak prawidłowo wykorzystać sztobry, aby w sezonie cieszyć się morzem cudownie kwitnących hortensji?
Pobieranie i sadzenie sztobrów hortensji – instrukcja krok po kroku
Sam proces pobierania sztobrów jest prosty, ale wymaga precyzji, by nie zniszczyć materiału i nie dopuścić do zainfekowania młodych sadzonek. Odpowiedni czas na pobranie sztobrów hortensji to moment po opadnięciu liści, ale jeszcze przed pierwszymi, silnymi mrozami, czyli zazwyczaj od połowy października do końca listopada. Większość ogrodników robi to w następujący sposób, krok po kroku:
- Wybór pędu: Wybieramy silne, zdrowe pędy z bieżącego roku, które są już w pełni zdrewniałe, ale jeszcze nie mają zdrewniałej, grubej kory. Grubość powinna być zbliżona do grubości ołówka.
- Cięcie: Tniemy pędy na odcinki o długości około 15–20 cm. Każdy sztobr musi zawierać przynajmniej 2–3 pary zdrowych pąków. Ważne: Dolne cięcie wykonujemy skośnie, tuż pod węzłem (miejscem, z którego wyrastały liście); górne – prosto, około 2 cm nad pąkiem.
- Przygotowanie do sadzenia: Końcówkę sztobra (tę, która trafi do ziemi) możemy zanurzyć w ukorzeniaczu, aby przyspieszyć proces tworzenia się kalusa i korzeni.
- Sadzenie: Sztobry sadzimy w gruncie (w żyznej, przepuszczalnej ziemi) lub w doniczkach, pod kątem prostym, na głębokość taką, aby nad ziemią wystawał tylko górny pąk. Idealnym miejscem na zimowanie jest chłodna, jasna piwnica lub tunel foliowy.
- Pielęgnacja zimowa: Podłoże musi być stale lekko wilgotne, ale nie mokre. Wiosną, gdy minie ryzyko przymrozków, przenosimy ukorzenione sztobry do ogrodu lub pozostawiamy w doniczkach do dalszego wzrostu.
Stosując tę metodę co roku, już za dwa sezony Twój ogród zaleje prawdziwa fala kwitnących, pięknych hortensji, bez wydanej złotówki.
