Piwowarzy zostali oszukani. Wielka porażka ustawy o systemie kaucyjnym
Ustawa o systemie kaucyjnym w Polsce jest szeroko krytykowana w różnych środowiskach przedsiębiorców. W jaki sposób na aktualną sytuację patrzy branża piwowarska?
System kaucyjny w Polsce – nieprzemyślana decyzja?
Przypominamy, że niedawno uchwalona przez Polskę ustawa wprowadzająca system kaucyjny bazuje na założeniu osiągnięcia wysokiego poziomu selektywnego zbierania opakowań i innych odpadów opakowaniowych, a także ponownego ich wykorzystania. Ustawa ma jednak kilka niedociągnięć, na które skarżą się przedsiębiorcy z różnych branż.
W związku z zaistniałą sytuacją Portal Spożywczy przeprowadził rozmowę z Bartłomiejem Morzyckim, dyrektorem generalnym Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. Branża piwowarska nie jest zachwycona wprowadzaniem nowych przepisów w życie bez ujęcia zaproponowanych wcześniej poprawek.
Branża piwowarska z negatywnym stosunkiem do przepisów
Jak podaje portalspożywczy.pl na pytanie odnoszące się do odrzucenia przez Sejm wszystkich poprawek zgłoszonych przez Senat do ustawy o systemie kaucyjnym, Bartłomiej Morzycki zaznacza, że branża piwowarska negatywnie ocenia tę decyzję. Wiadomość ta „jest tym bardziej rozczarowująca, że odrzucono wszystkie 3 poprawki Senatu — jedyne, które na tym ostatnim etapie legislacyjnym zostały wprowadzone”.
Jak dodaje, poprawki te „Miały mocne uzasadnienie merytoryczne i dawały szansę na chociaż częściowe naprawienie tej ustawy. Były popierane przez bardzo szeroką koalicję producentów oraz związków zawodowych. Naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego większość sejmowa nie pozwoliła chociażby na stworzenie w 2025 roku alternatywy w sytuacji, gdyby system kaucyjny nie zdążył powstać”.
Dyrektor generalny ZPPP Browary Polskie zaznaczył również, że dodatkowy rok pozwoliłby wprowadzić nowe zmiany bez pośpiechu, umożliwiając lepsze przygotowanie rynku. „Ustawa w uchwalonej wersji zawiera tak wiele wad i błędnych zapisów, że należy zastanowić się, czy system kaucyjny w ogóle będzie miał szansę w Polsce powstać? Mamy co do tego poważne wątpliwości. Niezbędna będzie pilna nowelizacja przepisów w nowej kadencji parlamentu” – zaznacza Bartłomiej Morzycki w wywiadzie z Portalem Spożywczym.
Problemy piwowarów na horyzoncie
Pomimo tego, że branża piwowarska uczestniczyła w konsultacjach publicznych oraz etapach legislacyjnych, a także została zapewniona o probiznesowej idei ustawy, producenci piwa są rozczarowani brakiem dotrzymania wcześniejszych zapewnień. Jak zaznacza Bartłomiej Morzycki, w przypadku wprowadzenia zmian, system kaucyjny oznacza dla branży piwowarskiej dwa problemy – „Po pierwsze, ustawa demontuje nasze dotychczasowe systemy kaucyjne dla butelki zwrotnej. Zostały one potraktowane tak jak inne odpady, mimo że odpadami nie są. Dobrze działające systemy obiegu zamkniętego będą rozmontowane i na nowo będą musiały zaistnieć w warunkach nowych zapisów ustawowych”.
Producenci obawiają się dodatkowych kosztów, które będą musieli ponieść w momencie wystąpienia problemów praktycznych. „Co więcej, jeśli system nie zdąży powstać w 2025 roku, wszystkie butelki zwrotne będą obciążone gigantyczną karą przewidzianą obecnie w wysokości ok. 8 złotych od każdej sztuki, co zniechęca do używania tego typu opakowań. Jak już sygnalizowaliśmy, ratunkiem dla branży byłoby zastąpienie butelek wielorazowych butelką jednorazową, co byłoby niekorzystne środowiskowo i również rodziło wyższe koszty. Niestety, ustawodawca, zamiast wspierać opakowania wielorazowe, postanowił zniechęcać do ich używania, co oceniam jako porażkę tej ustawy” – zaznaczył Bartłomiej Morzycki.
W drugim przypadku istnieje również problem związany z dużym udziałem puszek aluminiowych w branży piwowarskiej. Jak podkreśla dyrektor ZPPP Browary Polskie – „Przede wszystkim wielką niewiadomą jest eksperyment z dopuszczeniem wielu operatorów, dla których nie stworzono żadnych zasad wzajemnej współpracy ani sankcji za brak takiej współpracy. Nie wiadomo np. jak ci operatorzy mieliby się rozliczać z zebranej i wypłaconej kaucji zarówno między sobą jak i ze sklepami, które zgodnie z prawem będą mogły zostać poza systemem. Grozi to poważnym chaosem na rynku”.
Źródło: portalspozywczy.pl