Po latach wracają do polskich ogrodów i przyciągają spojrzenia. Wtedy najlepiej je sadzić
Te zjawiskowe kwiaty po latach powróciły do polskich ogrodów i znowu zdobią je pięknymi kolorami. Przyciągają spojrzenia i wywołują zazdrość wśród sąsiadów, ale tylko wtedy, gdy odpowiednio o nie zadbamy. Należy zwrócić szczególną uwagę na pielęgnację tych roślin, a przede wszystkim na termin sadzenia. Jeden mały błąd może sprawić, że kwiaty się nie przyjmą.
Wiosną ogród budzi się do życia
Nadejście wiosny i pierwszych ciepłych, słonecznych dni to czas, w którym rośliny w ogrodzie zaczynają powoli nabierać kolorów. To również idealny moment na przeprowadzenie wiosennych porządków w ogrodzie i przeprowadzenie wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Przebudzenie się roślin to prawdziwa gratka dla miłośników zieleni.
W polskich ogródkach, a także na tarasach i balkonach królują konkretne gatunki kwiatów. Od lat były to pelargonie i surfinie, ale prawdopodobnie w tym roku mogą spaść z podium. Zastąpić je może między innymi nemezja powabna. Do łask powraca również inny gatunek, przyciągający wzrok przechodniów. Posadzenie go w ogrodzie z pewnością wywoła zazdrość u sąsiadów.
Zobacz także: Ostatni dzwonek na sadzenie astrów. Tylko w tej części ogrodu mają szansę rozkwitnąć w pełni
Powróciły do polskich ogrodów i zachwycają pięknymi kolorami
Do polskich ogrodów powróciły mieczyki, znane również jako gladiole. Nazwa “gladiolus” pochodzi z łaciny i oznacza miecz, nawiązując do wyglądu kwiatów. Ich smukłe liście i strzeliste pędy przypominają bowiem ostrze. Mieczyki pochodzą z rodziny kosaćcowatych i wyróżnia się ponad 260 gatunków. Dzięki krzyżowaniu gladioli uzyskano ogromną liczbę mieszańców w przeróżnych kolorach. Okazuje się, że ustalenie, od jakich konkretnych gatunków pochodzi dany mieszaniec, jest praktycznie niemożliwe.
Mieczyki w soczystych kolorach będą zjawiskowo wyglądały na rabatach. Przed posadzeniem kwiatów warto jednak dokładnie zapoznać się z ich wymaganiami. Na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że mieczyki to rośliny wymagające, ale w praktyce wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad, by móc cieszyć się ich efektownym wyglądem.
W pierwszej kolejności należy wybrać odpowiednie stanowisko. Mieczyki najlepiej rosną w miejscach słonecznych i osłoniętych od wiatru. Preferują glebę żyzną, przepuszczalną, o lekko kwaśnym do obojętnego pH (6,0–7,0). Kluczową kwestią jest termin sadzenia gladioli. Trzeba szczególnie uważać na jeden błąd.
Wtedy najlepiej sadzić mieczyki. Popełnisz jeden błąd i kwiaty się nie przyjmą
Mieczyki, jak wszystkie inne kwiaty wymagają odpowiedniej pielęgnacji. To klucz do ich pięknego wyglądu. Po wybraniu idealnego miejsca w ogrodzie, możemy przystąpić do sadzenia roślin. Należy jednak się do tego odpowiednio przygotować. Powinniśmy przekopać glebę na głębokość około 30 cm, dodając kompost lub dobrze rozłożony obornik. Cebule kwiatów przed zasadzeniem warto namoczyć w roztworze środka grzybobójczego przez 30 minut, aby zapobiec chorobom. Kiedy najlepiej zabrać się za sadzenie mieczyków?
Warto mieć na uwadze, że najlepszym momentem na sadzenie mieczyków jest przełom kwietnia i maja. Należy przypilnować tego terminu, bo jeśli zrobimy to za wcześnie, cebule mogą przemarznąć lub zgnić. Z kolei za późne nasadzenie kwiatów może narazić je na suszę i stres cieplny, który zaburzy wzrost. Ogrodnicy powinni zwrócić szczególną uwagę na głębokość dołków. Powinna ona wynosić od 10 do 15 centymetrów. Jeśli cebule zostaną umieszczone zbyt płytko, mogą się przewracać i łamać.
Warto zwrócić uwagę na podlewanie - powinno być ono przede wszystkim regularne (zwłaszcza w okresach suszy), ale równocześnie umiarkowane. Gleba powinna być wilgotna, ale nie podmokła. Nie należy podlewać liści, by zmniejszyć ryzyko chorób grzybowych. Jeśli chodzi o pierwsze nawożenie, to powinniśmy wykonać je w momencie pojawienia się pierwszych liści, stosując nawóz azotowy. Później, w czasie wzrostu i tuż przed kwitnieniem rośliny warto zastosować nawozy bogate w fosfor i potas.
Mieczyki mają wysokie łodygi i z tego względu często potrzebują podpór. W tym celu warto użyć bambusowych tyczek lub specjalnych podpór do roślin. Łodygi należy do nich przymocować, wykorzystując do tego delikatny sznurek lub taśmę ogrodniczą.
