Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Matki Boskiej Zielnej. Poświęcone bukiety miały chronić domowników przed atakiem "złych sił". Z czego rolniczki robiły bukiety?
Iwona Stachurska
Iwona Stachurska 14.08.2024 14:26

Matki Boskiej Zielnej. Poświęcone bukiety miały chronić domowników przed atakiem "złych sił". Z czego rolniczki robiły bukiety?

kwiaty polne, Matka Boska
fot. Pixabay/NoName_13

Jutro w całym kraju obchodzimy dwa ważne święta: narodowe i kościelne. Jedno z nich jest dla rolników symbolem wdzięczności i podziękowaniem Bogu za zebrane w tym roku plony. 15 sierpnia to według polskiej tradycji dzień Matki Boskiej Zielnej. Tego dnia do kościoła przynoszone są bukiety z ziół, kwiatów i warzyw, aby poświęcić je na pamiątkę Najświętszej Marii Panny. Poświęcone miały chronić domy, ludzi i zwierzęta przed złem z zaświatów. Co wkładano do takiego bukietu?

Święto Matki Boskiej Zielnej. Kiedyś inaczej nazywano to święto

15 sierpień to dzień szczególny dla Polaków. Tego dnia obchodzone są dwa święta: Święto Wojska Polskiego oraz Wniebowstąpienie Najświętszej Marii Panny potocznie zwane świętem Matki Boskiej Zielnej. Tego dnia jak co roku, w kościołach zbierają się tłumy wiernych, w tym rolnicy, którzy tego dnia dziękują Bogu za szczęśliwie zebrane plony.

Matki Boskiej Zielnej to jedno z najważniejszych i najstarszych świąt maryjnych w całym roku liturgicznym. Jedna z legend głosi, że trzy dni po śmierci Najświętszej Marii Panny apostołowie w jej grobie zamiast ciała, znaleźli tylko kwiaty i zboża. Dlatego na pamiątkę tego dnia do kościoła przynoszone są piękne bukiety, które ksiądz święci podczas mszy. 

Geneza tego święta narodziła się w Jerozolimie, gdzie zgodnie z wiarą chrześcijańską znajdował się dom rodzinny Maryi i Józefa. Święto stało się tak powszechne, że zaczęło być praktykowane w innych częściach świata, w tym również w Polsce. Dawniej nosiło różne nazwy: od Śmierci, Przejścia, Odpocznienia, Wzięcia czy Zaśnienia.

Ogromny pożar w Lubuskiem. W płomieniach stanęły baloty i dwie ładowarki

Co dawniej wkładano, a czego unikano w bukietach do święcenia

W święto Matki Boskiej Zielnej jak co roku w kościołach, katedrach czy bazylikach gromadzą się tłumy wiernych. Na wsiach rolnicy w zależności od regionu, przynosili do święcenia bukiety, ziela, ruchle, równianki lub prozanki. Częstym widokiem podczas święta 15 sierpnia były także kosze wypełnione darami natury.

Oczywiście dawniej nie praktykowano zakupu gotowych bukietów. Na łąki, pola czy w ogrodach można było spotkać kobiety i dzieci, którzy wspólnie wyruszali w poszukiwania kwitnących kwiatów, ziół, warzyw czy owoców. To były cztery elementy, które stanowiły podstawę bukietów czy wiązanek do święcenia. Skład mógł się jednak nieco różnić, w zależności od regionu. 

Najczęściej bukiet robiono z kłosów żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia. Dodawano także bób, len, groch, ale i marchew z nacią, liście kapusty, kwitnący słonecznik czy makówki. Nie mogło zabraknąć również ziół: mięty, wrotyczu, macierzanki, bylicy pospolitej, piołunu, rumianku, dziurawca i innych. Dla ozdoby i dodania barw bukietowi, kobiety z własnych ogrodów cięły kwitnące kwiaty. 

Co ciekawe, do bukietów nie wkładano nigdy roślin pastewnych typu koniczyna, łubin, wyka czy lucerna. A czemu? Bo nie są to rośliny spożywane przez ludzi, choć ziemniaków też nie dodawano, a są jednymi z najchętniej spożywanych warzyw w kraju. Piękny i kolorowy bukiet kobiety przewiązywały wstążkami albo lipowym łykiem. 

Gdzie przechowywano poświęcone bukiety? Miały chronić przed "złymi siłami"

Święcenie bukietów w tradycji polskiej, łączy się często z poświęceniem wieńców dożynkowych. To dla rolników najważniejszy czas, ponieważ dziękują Bogu za zebrane plony i proszą, by w kolejny roku się darzyło. 

Poświęcone bukiety czy wiązanki dawniej przechowywano w miejscach, w których wierzono, że są narażone na ataki "złych sił". Kobiety zatem wieszały poświęcone bukiety za święconymi obrazami, na ścianie frontowej, na strychu, w sąsiekach stodół, w oknach obory, nad drzwiami wejściowymi czy na parapetach. Wierzono, że poświęcone zioła zabezpieczą dom, mieszkańców i całe podwórze przed nieszczęściami. 

Takie wiązanki zostawiano często na polu, gdyż wierzono, że ochronią przed piorunami i robakami. Umieszczona w stodole, miała chronić zboże przed myszami. Zawieszona w oborze, miała zabezpieczyć bydło przed utrata mleka czy czarami. Aby uniknąć ataku złych mocy, poświęconą wiązanką okadzano rodzącą kobietę, krowę czy umierającego człowieka. Takich przykładów w dawnych czasach było mnóstwo, a ludzie wierzyli i nadal wierzą, że poświęcone bukiety chronią przed złem.

Kobiety nigdy nie wyrzucały poświęconego ziela. Wszystko, co było pokropione wodą święconą, było wówczas przedmiotem świętym. Stare czy zniszczone bukiety można było tylko i wyłącznie spalić, ta praktyka dotyczyła również świętych obrazów.