Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) to instytucja odpowiedzialna za nadzór nad rynkiem i ochronę praw konsumentów w Polsce. Formalnie działa jako urząd antymonopolowy, utworzony dla obsługi Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (będącego, w myśl Ustawy, centralnym organem administracji rządowej w tej sprawie). Aktualnie rolę tę pełni Tomasz Chróstny, a wiceprezesem jest Daniel Mańkowski. Siedziba główna UOKiK mieści się w Warszawie, na placu Powstańców Warszawskich 1.
Głównym zadaniem UOKiK jest dbanie o to, by przedsiębiorcy działali zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji i nie wykorzystywali swojej pozycji kosztem klientów. W teorii oznacza to zwalczanie zmów cenowych, kontrolowanie fuzji i przejęć oraz interweniowanie tam, gdzie dochodzi do naruszenia interesów konsumentów – w praktyce UOKiK często oskarżany jest o rażącą nieskuteczność i bezsilność.
UOKiK działa na podstawie Ustawy o Ochronie Konkurencji i Konsumentów. Jego decyzje mogą skutkować nałożeniem kar finansowych na przedsiębiorstwa dopuszczające się rozmaitego rodzaju naruszeń prawa. Co więcej, w ramach polityki antymonopolowej, UOKiK przeciwdziała zmowom cenowym i sprawuje nadzór nad fuzjami przedsiębiorstw – ma on prawo zablokować fuzję, jeśli uzna się, że doprowadziłaby ona do monopolizacji rynku.
Podstawowym zadaniem UOKiK jest nadzór nad rynkiem i interweniowanie w sytuacjach, w których zachodzą nieuczciwe praktyki – zarówno wśród dużych korporacji, jak i mniejszych przedsiębiorców. Urząd prowadzi postępowania w sprawach zmów cenowych, nadużywania pozycji dominującej oraz stosowania praktyk, które mogłyby prowadzić do ograniczenia konkurencji.
Drugim obszarem działalności Urzędu jest szeroko rozumiana ochrona konsumentów – dla przykładu, UOKiK analizuje regulaminy sklepów, ofert bankowych czy umów telekomunikacyjnych pod kątem klauzul niedozwolonych. To właśnie dzięki jego interwencjom wiele firm musiało zrezygnować z ukrytych opłat, automatycznego przedłużania niekorzystnych umów czy stosowania niejasnych zapisów w reklamach.
Ponadto, UOKiK nadzoruje procesy związane z przejęciami i fuzjami – jego zgoda jest konieczna, gdy dwie duże firmy planują połączenie, mogące doprowadzić do monopolizacji rynku.
Choć UOKiK ma stać na straży uczciwej konkurencji i interesów konsumentów, jego działania często budzą rozliczne kontrowersje. Przede wszystkim, często zarzuca mu się niekonsekwencję – podczas gdy jedne branże podlegają ścisłej kontroli, inne wydają się działać niemal bez ograniczeń. Bywało, że UOKiK błyskawicznie reagował na podwyżki cen w sektorze spożywczym czy energetycznym, jednocześnie pozostawiając bez interwencji długotrwałe problemy w sektorze bankowym czy ubezpieczeniowym.
Krytycy wskazują również na długie i skomplikowane postępowania, które w wielu przypadkach kończą się po latach – często już po tym, jak konsumenci ponieśli straty. Zdarzały się także sytuacje, w których urząd blokował fuzje, argumentując to ochroną rynku, mimo, że w rzeczywistości doprowadzało to do osłabienia polskich firm na arenie międzynarodowej.
Pokaż więcej
Na rynku maszyn rolniczych dzieje się w ostatnich latach bardzo wiele. Po gigantycznych wahaniach cen mamy wreszcie do czynienia ze spowolnieniem, jednak to nie wszystko, na co powinni zwrócić uwagę rolnicy. UOKiK przeprowadził postępowanie, zebrane dowody pozwoliły na postawienie zarzutów. Nieuczciwe praktyki mają zostać ukarane.
Ponad pół miliona złotych, taką karę ustalił Sąd Okręgowy dla sieci Biedronka. Właściciel Jeronimo Martins Polska spotkał się w sądzie z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a sprawa dotyczyła stosowania nieuczciwych praktyk sklepu wobec dostawców produktów spożywczych.
Platforma społecznościowa X (dawniej Twitter) stała się areną ogłoszenia wyniku postępowania Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które ujawniło, że Kaufland Polska Markety mylił konsumentów, dostarczając fałszywych informacji dotyczących pochodzenia warzyw i owoców. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) ogłosił w mediach społecznościowych, że nałożono na Kaufland karę finansową w wysokości 13,2 mln złotych.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Tomasz Chróstny, postawił zarzuty Carrefour Polska, podejrzewając, że spółka może nieuczciwie wykorzystywać przewagę kontraktową wobec dostawców produktów rolno-spożywczych. Zdaniem UOKiK, nieuzasadnione pobieranie opłat za transport towarów z magazynu centralnego do sklepów sieci stanowi nieuczciwą praktykę. Spółce grozi kara w wysokości do 3 procent obrotu.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o rozpoczęciu postępowania w sprawie wzrostu cen silosów do magazynowania zboża po ogłoszeniu programu dofinasowań dla rolników. Czy mamy do czynienia ze zmową cenową?
Poważne ruchy w mleczarskim uniwersum. Mlekovita, znana firma branży mleczarskiej, wystąpiła z planem połączenia sił z Okręgową Spółdzielnią Mleczarską w Miechowie. Wniosek ten dotarł do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował 25 lipca 2023 r. pierwsze wyniki kontroli w blisko 60 skupach oraz u 5 największych przetwórców. Jak wygląda sytuacja na rynku malin?
Nie tak dawno Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedstawiała szczegóły programu wsparcia na budowę lub wyposażenie silosów, a dzisiaj rolnicy muszą mierzyć się z ogromnymi podwyżkami cen silosów zbożowych. Czy to zbieg okoliczności?
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zobowiązał Spółdzielnię Mleczarską Mlekpol do zaprzestania nieuczciwych praktyk wobec dostawców mleka. Czy sytuacja na rynku przemysłu mleczarskiego ulegnie poprawie?
Sadownicy specjalizujący się w produkcji jabłek przeżywają trudny czas, bowiem w wielu skupach oferowane ceny za ich towary są porażająco niskie i nie dają im możliwości godnego zarobku. Wskutek wielu zgłoszeń oburzonych rolników do akcji wkroczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Zapowiedziano, że ze względu na napływające informacje o zaniżanych cenach towarów UOKiK ma przeprowadzić szereg kontroli w punktach skupu jabłek na terenie całego kraju. UOKiK będzie kontrolować ceny w skupach jabłekTegoroczne lato powoli przechodzi do historii, a jego miejsce zajmuje jesień, która kojarzy się m.in. ze zbiorem jabłek. Niestety, sadownicy nie mają powodów do radości - wszystko przez to, że oferowane ceny w skupach nie gwarantują im praktycznie żadnych zysków. Jak podaje portal sadnowoczesny.pl, prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski otrzymał również informacje od różnych producentów jabłek o tym, iż dwie duże sieci handlowe próbowały wymusić dostawy jabłek po zaniżonych cenach. Ze względu na pogłębiający się trend wykorzystywania przewagi kontraktowej i skargi rolników, do sprawy wkroczył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Zapowiedziano, że w skupach jabłek na terenie całej Polski zostaną przeprowadzone kontrole cen.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Tomasz Chrósny wszczął postępowanie w sprawie spółki Cefetra Polska. Jak się okazuje, mogło dojść do nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Cefetra Polska, jak można przeczytać na ich oficjalnej stronie internetowej, należy do międzynarodowego koncernu BayWa i jest dostarczycielem surowców rolnych dla przemysłu paszowego, spożywczego i paliwowego. Spółka jest jednym z krajowych liderów w handlu zbożem, każdego roku sprzedając około miliona ton produktów rolnych.
Jak wynika z ustaleń Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), spółka PolishAgri, która hurtowo skupuje różne gatunki, zawierała umowy, krzywdzące dostawców. Rolników zobowiązywano do dostaw także w przypadku wystąpienia okoliczności uniemożliwiających wykonanie kontraktu, a nawet niezależnych od rolnika. Na podstawie dowodów prezes UOKiK postawił spółce PolishAgri zarzuty nieuczciwego wykorzystania przewagi kontraktowej.Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo: W zgromadzonym materiale dowodowym znalazły się informacje, że spółka obciąża rolników nadmiernym ryzykiem związanym z realizacją umowy, czyli żąda realizacji dostaw nawet w sytuacji, gdy doszło do niezależny od nich sytuacji (warunki klimatyczne, żywioły, kataklizmy). - Zasady dobrych obyczajów w łańcuchu dostaw żywności wymagają uwzględnienia ryzyka, jakie ponoszą rolnicy. Stosowany przez spółkę mechanizm odpowiedzialności może być szczególnie dotkliwy dla tych gospodarstw, które dostarczają wyłącznie produkty z własnej działalności- przekazał Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.