Chwile grozy. Stanął ciągnikiem na torach. Cudem uniknął najgorszego
W piątek rano w miejscowości Czarnowiec na Mazowszu doszło do poważnie wyglądającego wypadku. Kierujący ciągnikiem marki Lamborghini z podczepioną prasą belującą, wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy. Według świadków zdarzenia nadjeżdżający pociąg użył sygnałów dźwiękowych, aby traktorzysta wycofał się z torów.
Czarnowiec. Ciągnik wjechał na tory kolejowe
W piątek, około godziny 10:30 doszło w miejscowości Czarnowiec do poważnego wypadku z udziałem traktorzysty.
Kierujący ciągnikiem marki Lamborghini z podczepioną prasą belującą, nie zachował szczególnej ostrożności, kiedy usiłował przejechać przez niestrzeżony przejazd kolejowy przy ulicy Słonecznej. Zdarzenie miało miejsce pod Ostrołęką na Mazowszu.
Ciągnik na torach pod Ostrołęką
Traktorzysta nie zauważył nadjeżdżającego pociągu relacji Ostrołęka-Tłuszcz. Z relacji świadka wynika, iż pociąg użył sygnałów dźwiękowych, aby kierowca mógł wycofać maszynę z torów.
Szybka reakcja kierującego ciągnikiem sprawiła, że udało mu się zjechać z torów, jednak nie na tyle, by ocalić maszynę rolniczą. Doszło do zderzenia ciągnika z pociągiem, w wyniku czego traktor został poważnie uszkodzony.
Kierowca ciągnika w szpitalu
Na miejscu wypadku pojawiła się straż pożarna, pogotowie oraz policja. Służby udzieliły pierwszej pomocy poszkodowanemu kierowcy, który z lekkimi obrażeniami ciała trafił do najbliższego szpitala.
Pasażerom i obsłudze pociągu na szczęście nic się nie stało. Policja potwierdziła, iż traktorzysta i maszynista byli trzeźwi w chwili zdarzenia.
Sygnały dźwiękowe pociągu i przytomny umysł maszynisty, uratował życie kierowcy ciągnika. Policja ostrzega, by na przejeździe kolejowym należy zachować szczególną ostrożność.