Cielna krowa spuchła i padła. Niewyobrażalny powód śmierci zwierzęcia
Jak przekazuje portal agropolska.pl, w jednym z gospodarstw w województwie podkarpackim nieoczekiwanie padła cielna krowa. Istnieją poważne podejrzenia, że za śmiercią zwierzęcia stał atak żmii zygzakowatej.
Gospodarz z powiatu krośnieńskiego wskazuje, że zdaniem weterynarza prawie na pewno powodem smutnego finału był atak jadowitego gada.
Żmija ukąsiła cielną krowę
Do dramatycznego zdarzenia doszło w powiecie krośnieńskim na terenie województwa podkarpackiego.
Jak relacjonuje agropolska.pl, rolnik z jednego z tamtejszych gospodarstw zauważył, iż jego krowie niepokojąco spuchła przednia noga. Co więcej, zwierzę miało wyraźne trudności z oddychaniem.
Chwilę później krowa padła. Jej właściciel wyznał, że po ustaniu jej czynności życiowych płód przez pewien czas nadal się poruszał - ciąża trwała wówczas już osiem miesięcy.
Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii, który stwierdził, że nieomal na pewno przyczyną śmierci cielnej krowy było ugryzienie żmii zygzakowatej.
Brak odszkodowań za ataki jadowitych gadów
Przytoczona historia nie jest odosobnionym przypadkiem na terenie Podkarpacia - tamtejsi hodowcy zwierząt nie po raz pierwszy zmagają się z efektami nieproszonych wizyt żmij.
Czy za takie nieoczekiwane straty rolnicy mają szansę uzyskać jakąkolwiek pomoc od państwa?
Okazuje się, że wszelkie sposoby ubiegania się o rekompensatę nie przynoszą efektu. Rolnicy mogą oczywiście otrzymać pieniądze za straty, ale tylko w sytuacji, gdy zostały one wyrządzone przez wilka, rysia, żubra, niedźwiedzia lub bobra.
Zwierzęta gospodarskie można ubezpieczyć od nawalnego deszczu, gradu, piorunów, powodzi, obsunięcia ziemi, huraganu i lawiny.
Gospodarze, którzy stracili swoje zwierzęta wskutek ugryzienia żmii, mają związane ręce - za straty nie otrzymają żadnej rekompensaty, dopóki nie zostanie zmienione prawo.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Słodki biznes, który stawia wymagania. Sekrety największej pasieki w Polsce
Niebezpieczne znalezisko na wsi. W akcji straż pożarna, policja i saperzy
Leśniczy przyłapał ich na gorącym uczynku. Z lasu kradli nietypową rzecz
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: agropolska.pl