Krety nie cierpią tych zapachów. Zastosuj ten trik w ogrodzie, a czmychną gdzie pieprz rośnie

Kret w ogrodzie - szkodnik czy pomocnik?

Kiedy w ogrodzie pojawiają się pierwsze kopce ziemi, wielu właścicieli działek od razu myśli o jednym sprawcy: krecie. Dla jednych to symbol zniszczeń i nieładu, dla innych pożyteczny sprzymierzeniec. Choć jego obecność często wywołuje irytację, warto spojrzeć na kreta nie tylko przez pryzmat zrujnowanego trawnika.

Negatywne emocje wobec kretów biorą się głównie z estetyki. Starannie pielęgnowane trawniki, rabaty i grządki z warzywami łatwo mogą zostać zniszczone przez pojawiające się znienacka kopce ziemi. Dla ogrodników to często znak utraty kontroli nad przestrzenią, w którą włożyli dużo pracy. Dodatkowo, przekopując ziemię, kret potrafi uszkodzić korzenie młodych roślin, co jeszcze bardziej podsyca złość.

Kret to ssak owadożerny, który żywi się głównie pędrakami, larwami, dżdżownicami, ślimakami i innymi bezkręgowcami glebowymi. Nie żywi się roślinami — nie podgryza korzeni ani nie zjada warzyw. Uszkodzenia roślin, które można zauważyć, są wynikiem przekopywania ziemi, a nie bezpośredniego działania samego zwierzęcia.

Z drugiej strony, jego aktywność może być niepożądana w przypadku roślin cebulowych, sadzonek czy siewek, które łatwo mogą zostać wypchnięte na powierzchnię lub naruszone przez tunele kreta.

Choć bywa uciążliwy, kret spełnia w ogrodzie wiele pożytecznych funkcji. Przede wszystkim:

• reguluje populację szkodników,
• napowietrza glebę,
• przesiewa ziemię.

Mimo to wiele osób nie życzy sobie ich obecności w ogrodzie. Warto pamiętać, że istnieje kilka humanitarnych sposobów na to, aby odstraszyć krety ze swojego podwórka. Dobrze jest postawić na nie, zamiast na bardziej drastyczne kroki.

Nigdy nie rób tego z kretem

Krety zamieszkują tereny wilgotne, bogate w pokarm. Jeśli więc mamy żyzną glebę i dużą liczbę dżdżownic lub larw owadów, ogród staje się dla niego idealnym siedliskiem. Szczególnie chętnie wybierają miejsca ciche, rzadko uczęszczane przez ludzi i zwierzęta. Kret może być uciążliwy w ogrodzie, zwłaszcza ozdobnym lub przydomowym trawniku, ale z punktu widzenia biologicznego jest bardziej pomocnikiem niż szkodnikiem. Jego obecność świadczy o dobrej jakości gleby i bogatym mikrośrodowisku.

Zamiast natychmiastowej walki, warto rozważyć mniej inwazyjne metody ograniczania jego obecności, jak naturalne odstraszacze czy przesadzanie roślin w mniej uczęszczane miejsca ogrodu. Szczególnie że drastyczne metody mogą być surowo ukarane.

Kret objęty jest w Polsce częściową ochroną gatunkową, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska. Oznacza to, że nie wolno go zabijać, łapać, płoszyć ani niszczyć jego siedlisk, chyba że uzyska się specjalne zezwolenie. Istnieją pewne wyjątki, np. w miejscach prowadzenia intensywnej produkcji rolniczej lub ogrodniczej — ale nawet wtedy konieczne jest przestrzeganie określonych procedur.

Naruszenie przepisów może skutkować grzywną, a nawet karą ograniczenia wolności. W praktyce oznacza to, że samodzielne i celowe zabicie kreta w przydomowym ogrodzie może prowadzić do odpowiedzialności karnej.

Poza przepisami prawa warto spojrzeć na problem również z moralnego punktu widzenia. Zabijanie zwierzęcia tylko dlatego, że jego obecność przeszkadza estetyce ogrodu, może być uznane za przejaw okrucieństwa. Tym bardziej że istnieją skuteczne metody odstraszania, które nie narażają życia ani zdrowia zwierzęcia.

Warto z nich skorzystać, jeśli rzeczywiście obecność kretów przeszkadza nam w prowadzeniu ogrodu. W ten sposób sprawimy, że sam oddali się w sposób pokojowy.

Zobacz: Tak skutecznie odstraszysz kuny z działki. Dzięki tym sposobom zapomnisz o problemie

Tych zapachów nie znoszą krety

Zamiast walczyć z kretami w sposób drastyczny, nielegalny i często nieskuteczny, zdecydowanie lepiej sięgnąć po sprawdzone, bezpieczne i humanitarne metody, które pozwolą odstraszyć te zwierzęta, nie wyrządzając im krzywdy.

Jednym z najprostszych, a zarazem bardzo skutecznych sposobów jest wykorzystanie roślin, których zapach działa na krety wyjątkowo odstraszająco. W ogrodzie warto posadzić aksamitki, czosnek, bazylię czy wilczomlecz. Ich intensywny aromat nie tylko zniechęca krety do zakładania tuneli w pobliżu, ale również stanowi estetyczne i praktyczne uzupełnienie ogrodu. Dodatkowo można wykorzystać domowe środki zapachowe — krety mają bardzo czuły węch, dlatego umieszczenie w ich korytarzach naturalnych "odstraszaczy”, takich jak zużyte włosy, sierść psa lub kota, fusy z kawy, skórki cytrusów czy nawet ząbki czosnku, może przynieść zaskakująco dobre efekty.

Inną popularną i coraz chętniej stosowaną metodą są odstraszacze dźwiękowe i wibracyjne. To niewielkie urządzenia, które emitu­ją delikatne drgania lub dźwięki o niskiej częstotliwości. Są nieszkodliwe dla ludzi i zwierząt domowych, ale bardzo nieprzyjemne dla kreta. Taki sygnał odbierany jest przez niego jako niebezpieczeństwo, co zazwyczaj skłania go do opuszczenia terenu.

Osoby, które planują zakładanie nowego trawnika lub rabat, mogą też zainwestować w rozwiązanie długoterminowe, czyli siatki przeciw kretom. Montuje się je tuż pod powierzchnią ziemi, dzięki czemu stanowią fizyczną barierę, uniemożliwiającą zwierzęciu wydostanie się na wierzch.

Dla tych, którzy mimo wszystko chcą całkowicie usunąć kreta ze swojego ogrodu, najlepszym i najłagodniejszym rozwiązaniem będzie zastosowanie pułapki żywołownej. Po schwytaniu zwierzęcia należy je ostrożnie przetransportować i wypuścić z dala od zabudowań, najlepiej w spokojnym, naturalnym środowisku, np. na skraju lasu, łące lub w zaroślach.