Minimalna cena dla rolnika od pośrednika. Idea ustawy hiszpańskiej wzbudza kontrowersje
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło, że prowadzi analizy nad wprowadzeniem do krajowego prawa sektora produkcji rolniczej elementów tzw. ustawy hiszpańskiej. Jednak Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wyraził krytykę wobec tych planów, wskazując na potencjalne zagrożenia dla polskiego rolnictwa i rynku.
Czym jest ustawa hiszpańska, która ma chronić ceny produktów rolnych?
14 grudnia 2021 roku Hiszpania wdrożyła przepisy Dyrektywy 2019/633 dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych w sektorze rolniczym i spożywczym. Kluczowym elementem tej ustawy jest zasada, że cena, jaką producent otrzymuje za swoje produkty, musi przewyższać koszty produkcji. Ponadto, zasada ta obejmuje cały łańcuch dostaw, co oznacza, że nawet sieci sklepów nie mogą nabywać produktów po cenach niższych od kosztów produkcji.
Ostrzeżenia Związku Przedsiębiorców i Pracodawców
W przeszłości temat ustawy hiszpańskiej był omawiany podczas prac sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2022 roku, jednak Ministerstwo Rolnictwa pozostawało sceptyczne wobec jej potencjalnych efektów. Mimo to temat co jakiś czas powraca, wbudzając niemałe emocje w środowisku. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wyraził swoje obawy w związku z pomysłem wprowadzenia tak daleko idących regulacji w polskim rolnictwie. Choć szczegółowe rozwiązania jeszcze nie są znane, organizacja zwraca uwagę na możliwość stworzenia większej liczby zagrożeń niż korzyści dla sektora rolniczego.
Tak silne zakotwiczenie w prawie mechanizmu ustalania minimalnej i maksymalnej ceny, jakie prezentuje idea ustawy hiszpańskiej, stanowi zdecydowanie zbyt daleką ingerencję w rynek. Warto także pamiętać, że obecnie obowiązujące przepisy, takie jak ustawa przeciwdziałająca nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w handlu produktami rolnymi i spożywczymi, już dostarczają pewnych narzędzi regulacyjnych w tym obszarze. W listopadzie 2021 roku wprowadzono również nową ustawę, która dostosowuje istniejące przepisy do wymagań unijnej dyrektywy.
Planowana ingerencja w ustalanie kosztów produkcji dla rolników wywołuje jeszcze inne obawy. Koszty prowadzenia gospodarstw różnią się w zależności od wielu czynników, takich jak lokalizacja, wielkość, technologia i struktura organizacyjna. Wprowadzenie jednolitych kosztów może prowadzić do dysproporcji, które mogą być nadużywane i zaburzać konkurencję rynkową. Nie ma również pewności, czy konsumenci będą skłonni płacić za sztucznie podniesione ceny polskich produktów rolno-spożywczych.
Równowaga regulacyjna i alternatywne rozwiązania
Często pojawiają się głosy, że zamiast ustawy hiszpańskiej, lepszym podejściem do wsparcia producentów żywności mogłoby być tworzenie zachęt regulacyjnych dla zakładania grup producenckich i spółdzielni rolniczych. Takie rozwiązania zwiększają negocjacyjną pozycję producentów w łańcuchu dostaw. Dodatkowo, inwestycje w przetwórstwo, przechowalnictwo i infrastrukturę przemysłową mogą wzmocnić pozycję rolników na rynku i poprawić sytuację sektora rolniczego.
źródło: portalspozwyczy.pl