Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wieś > Najbardziej pechowa wieś w Polsce. Budynki zrównano z ziemią, by nikogo nie kusiło wracać
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 26.08.2025 06:13

Najbardziej pechowa wieś w Polsce. Budynki zrównano z ziemią, by nikogo nie kusiło wracać

zniszczona wieś/zdjęcie ilustracyjne
Fot. Onishenko-Galina – Getty Images

Na mapie Polski istnieje miejsce, które dziś jest tylko pustą nazwą. Jeszcze kilkanaście lat temu tętniło tu życie, a mieszkańcy prowadzili zwykłe, wiejskie gospodarstwa. Potem zapadła decyzja, która przesądziła o losach całej społeczności — domy zrównano z ziemią, a ludzi zmuszono do wyjazdu. Dziś nie ma tu już nikogo, a jedynym świadkiem dawnych czasów pozostaje jeden niszczejący budynek. 

Wieś widmo w Polsce. Historia tego miejsca zaskakuje

Na Dolnym Śląsku nie brakuje malowniczych miejsc, które przyciągają turystów i miłośników historii. Wystarczy wspomnieć o urokliwym Karpaczu, pełnym zabytków Wrocławiu czy klimatycznych zamkach w Bolkowie i Grodźcu. Region ten kryje jednak także mniej oczywiste miejsca, które zamiast przyciągać tłumy, zaskakują swoją ciszą i tajemnicą, takie, które budzą raczej niepokój niż zachwyt. 

Dla podróżników szukających niezwykłych historii interesującą propozycją może być wieś widmo — Pawłowice Małe pod Legnicą. To miejscowość, której losy potoczyły się wyjątkowo pechowo, a historia pełna jest dramatycznych zwrotów. Choć na mapie nadal istnieje, w rzeczywistości przypomina raczej zapomniany punkt w przestrzeni niż żywą osadę. Odkrywanie takich miejsc pozwala spojrzeć inaczej na region i dostrzec, że także w cieniu znanych atrakcji kryją się opowieści, które warto poznać. To również historia, która pokazuje, jak szybko całe społeczności mogą zniknąć z mapy i pamięci, pozostawiając po sobie jedynie ciszę i pustkę. Co się tak naprawdę stało z tą osadą? 

Pawłowice małe [www.google.com].png
Pawłowice małe stały się wsią widmo. Fot. Mapy Google

Wioska widmo na Śląsku. Kiedyś tętniła życiem, dziś nie mieszka tu nikt

Pawłowice Małe to dawna wieś w gminie Krotoszyce, położona na obrzeżach Legnicy. Według spisów powszechnych była jedną z najmniejszych miejscowości Dolnego Śląska. W 2011 roku miała zaledwie kilkunastu mieszkańców, ale już dekadę później oficjalne dane wskazywały, że pozostała tam tylko jedna osoba. Dziś nie mieszka tam nikt. 

Dawniej była to typowa wieś podmiejska z zabudowaniami gospodarczymi i infrastrukturą rolną. Jednak po wysiedleniu w latach 1999–2002 wszystkie obiekty zostały rozebrane, aby uniemożliwić powrót dawnych mieszkańców. Jedynym ocalałym budynkiem jest stacja kolejowa na linii Legnica–Zawidów, pełniąca funkcję bocznicy dla Huty Miedzi. 

Pawłowice Małe
Stacja kolejowa w Pawłowicach Małych. Fot. commons.wikimedia.org/wiki/File:Pawlowice_Male_PKP.jpg

Mimo że część wsi przyłączono do Legnicy jeszcze w latach 80. XX wieku, jako odrębna osada Pawłowice Małe funkcjonowały do niedawna. Dziś to miejsce, które formalnie istnieje w dokumentach, ale fizycznie niemal całkowicie zniknęło z mapy osadniczej regionu. 

Budynki zrównano z ziemią. Mieszkańcy nie mieli dokąd wracać

Decydującym czynnikiem, który przesądził o losach Pawłowic Małych, była bliskość Huty Miedzi Legnica. Produkcja przemysłowa powodowała zanieczyszczenie powietrza i gleby, co zagrażało zdrowiu ludzi. Władze podjęły decyzję o wysiedleniu mieszkańców, które przeprowadzono między 1999 a 2002 rokiem. Aby nikt nie próbował wracać, budynki rozebrano. 

Budynki zniszczono celowo, tak, żeby nikogo nie kusiło wracać do tej wsi. Kiedyś tu rzeczywiście dało się wyczuć charakterystyczne zapachy z huty, ale dziś już nie jest tak źle […] To była zwykła, podmiejska wieś, jakich tysiące — mówił, cytowany przez Gazetę Lubuską Henryk Rogowski, który kiedyś mieszkał w Pawłowicach Małych. 

W kolejnych latach pojawiły się próby ponownego zasiedlenia, ale zakończyły się niepowodzeniem. W 2011 roku we wsi mieszkało jeszcze 13 osób, jednak z czasem ich liczba spadła do zera. 

Dziś Pawłowice Małe są przykładem miejscowości, którą całkowicie podporządkowano interesom przemysłowym. Formalnie wieś istnieje, lecz jej przestrzeń została wymazana — nie ma tu zamieszkałych domów, funkcjonujących gospodarstw ani mieszkańców. Pozostał jedynie dworzec kolejowy należący do PKP Nieruchomości, którego część służy obsłudze bocznicy, a reszta niszczeje. To miejsce, które z rolniczej wsi przeobraziło się w puste terytorium, będące symbolem przemysłowych ofiar Dolnego Śląska.