Obserwowany od dłuższego czasu kryzys finansowy dotyka wiele osób w Polsce. Jak podają eksperci, pierwsze półrocze 2023 r. przyniosło zwiększenie ogólnej liczby kradzieży w sklepach. Dane liczbowe są zaskakujące i nie pozostawiają złudzeń.
Spadające z drzew jabłka, to nie niestety nie jedyne spadki obserwowane w kwestii tych owoców. Eksperci informują o obniżkach cen w skupach oraz zmniejszeniu światowej produkcji jabłek.
Tegoroczne niskie zbiory owoców nie przyniosły producentom korzystnych warunków cenowych. Jakby tego było mało, w sezonie na polski rynek trafiały tańsze owoce z importu, które były sprzedawane przez duże sieci handlowe. Kłopoty na rynku owoców miękkich nie ominęły producentów czereśni.
W ostatnim czasie ogromną uwagę mediów przykuwała sytuacja plantatorów malin. Przyszedł czas na producentów porzeczek, których zbiory są nadal opóźniane ze względu na brak chęci podejmowania skupu przez duże zakłady przetwórcze.
Od 1 lipca 2023 roku rusza wydawanie świadczeń pieniężnych przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z tytułu pełnienia funkcji sołtysa, nawet w przypadku pobierania świadczenia emerytalno-rentowego z ZUS lub innego organu rentowego.
Jak wynika z komunikatu Krajowego Rejestru Długów zadłużenie branży rolno-spożywczej zmniejszyło się o 15,4 mln zł w ciągu ostatniego roku i wynosi obecnie 759,6 mln zł. W jaki sposób kształtowała się sytuacja branży w najbliższym czasie?
Według danych Krajowego Rejestru Długów (KRD), liczba zadłużonych rolników-przedsiębiorców systematycznie maleje. Na koniec pierwszego kwartału bieżącego roku odnotowano 3,7 tys. zadłużonych rolników, co stanowi spadek o 12,4 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Ponadto, liczba dłużników z kategorii uprawy rolnych, chowu i hodowli zwierząt, łowiectwa oraz działalności usługowej zmniejszyła się o 3,7 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Jednocześnie średnia kwota zadłużenia rolników w marcu wzrosła o 13,6 proc. rok do roku, wynosząc 73,2 tys. zł.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło nowy regulamin przyznawania nagród i wyróżnień za osiągnięcia w zakresie wdrażania postępu w rolnictwie, rybołówstwie, rozwoju wsi oraz na rynkach rolnych.
31 maja 2023 r. to nie tylko koniec miesiąca, ale również ostateczny termin składania zaświadczeń dotyczących rocznej kwoty granicznej podatku dochodowego od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej za 2022 r. Czas na złożenie dokumentów się kurczy, dlatego warto pamiętać o spełnieniu tego obowiązku podatkowego, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i sankcji.
KRUS przypomina, że czas na złożenie zaświadczenia lub oświadczenia dotyczącego rocznej kwoty granicznej podatku dochodowego od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej za 2022 rok upływa 31 maja 2023 roku.
KRUS na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowała o zmianie zasad przyznawania i wypłaty zasiłku pogrzebowego po osobach, które były uprawnione do emerytur lub rent wypłacanych przez krus w zbiegu z emeryturami lub rentami rolniczymi. Zmiana ma wejść w zycie od 1 czerwca 2023 roku.
KE udzieliła zgody na zmianę terminu przyjmowania przez ARiMR wniosków o dopłaty dla rolników produkujących pszenicę lub kukurydzę, którzy ponieśli straty wynikłe z agresji Rosji na Ukrainę. Zmiany dotyczą także okresu, w którym wymienione surowce zostały sprzedane.
KRUS poinformował, że od 26 kwietnia 2023 roku ojciec dziecka objęty ubezpieczeniem społecznym rolników może ubiegać się o zasiłek macierzyński w wymiarze 9 tygodni, jeżeli matka dziecka była we wspomnianym dniu uprawniona do zasiłku macierzyńskiego. Świadczenie wynosi 1000 zł miesięcznie.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) uruchomiła program wsparcia dla rolników, którzy zmagają się z utratą płynności finansowej z powodu ograniczeń na rynku rolnym spowodowanych agresją Rosji wobec Ukrainy. Pozytywna decyzja Komisji Europejskiej pozwoli na uruchomienie kredytów z dopłatami do oprocentowania.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) ogłosiła możliwość ubiegania się o wsparcie finansowe dla rolników produkujących pszenicę lub kukurydzę, którzy doświadczyli strat związanych z konfliktem pomiędzy Federacją Rosyjską a Ukrainą.
W rozmowie z dziennikarzami "Interwencji" rolnik wyznał, jak doszło do tego, że stracił swoją ziemię. - Jak to się stało? Potrzebowałem pieniędzy, szukałem po Raciborzu i taka firma jest, co to kredyty po bankach załatwia. Chciałem ze 150,200 tys. zł, ale okazało się, że nie umiała załatwić tego kredytu z banku. Powiedziała, że ma takich znajomych, co umieją pożyczać pieniądze - przekazał w reportażu Norbert Sichma.I wtedy rolnik zdecydował się pożyczkę.
Co jednak istotne dla mieszkańców wsi, omawiany projekt ma przewidywać wykreślenie z ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników artykułu 5a. Obecnie umożliwia on prowadzenie niewielkiej działalności gospodarczej bez utraty prawa do ubezpieczenia w KRUS. Opłaty i niekorzystne zmiany dla rolników?Jak podaje Rzeczpospolita, trwają pracę nad projektem, który miałby nałożyć dodatkowe opłaty na około 900 tysięcy osób pracujących na podstawie umowy zlecenia. Wyjątkiem będą tutaj nadal uczniowie i studenci do 26. roku życia. Dzięki takiej decyzji Skarb Państwa mógłby liczyć na dodatkowe 4 miliardy złotych. Jak twierdzi gazeta, nie ma wątpliwości co do tego, że zmiany wejdą w życie - co prawda nie w tym roku, ale już od 1 stycznia 2022 roku. Projekt ma być w niedługim czasie wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. Kiedy projekt nowelizacji się tam znajdzie, rozpoczną się również negocjacje z partnerami społecznymi. Kolejny aspektem zmian będzie fakt, iż rolnicy chcący utrzymać swoje małe biznesy, będą zmuszeni do przejścia z KRUS do ZUS. Czy może to oznaczać masowe likwidowanie mini przedsiębiorstw prowadzonych przez rolników?
Jakie podatki płacą w Polsce rolnicy? Zgodnie z aktualnym stanem prawnym producenci żywności są zobowiązani do uiszczania podatku rolnego, podatku od nieruchomości, podatku od towarów i usług, a także podatku dochodowego od działów specjalnych produkcji rolnej. Warto tym samym podkreślić, że ogólnie rozumianej działalności rolniczej nie dotyczy podatek dochodowy, znany również jako PIT. Jakie podatki płacą rolnicy? WyjaśniamyZgodnie z treścią ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych PIT nie obejmuje przychodów z działalności rolniczej - wyjątkiem są tutaj profity wynikające z prowadzenia działów specjalnych produkcji rolnej. Podatek rolny jest podstawową opłatą, która dotyczy gospodarzy i prowadzonej przez nich działalności. Z racji zamieszkiwania w domach jednorodzinnych, rolnicy są też zobowiązani do uiszczania podatku od nieruchomości. Jeśli rolnik dysponuje gruntami leśnymi, musi tym samym opłacać podatek leśny. Podatek dochodowy od działów specjalnych produkcji rolnych obejmuje rolników, którzy posiadają uprawy grzybów i grzybni, uprawy w szklarniach i ogrzewanych tunelach foliowych, uprawy roślin metodą in-vitro, pasieki, fermową hodowlę i chów drobiu rzeźnego i nieśnego, wylęgarnię drobiu, hodowlę i chów zwierząt futerkowych i laboratoryjnych, hodowlę dżdżownic, hodowlę entomofagów, hodowlę jedwabników, a także hodowlę i chów innych zwierząt poza gospodarstwem rolnym. Działalność rolnicza podlegająca pod podatek rolny a działalność rolnicza od działów specjalnych produkcji rolnej różnią się przede wszystkim rozmiarem prowadzonej działalności. Rolnicy podlegają również podatkowi od towarów i usług, znanemu jako VAT. Rolnicy mają możliwość odliczenia podatku VAT zawartego w cenie każdego środka kupowanego na potrzeby produkcji rolnej. Zwrot podatku VAT ma charakter zryczałtowanej płatności, liczonej na podstawie uproszczonego podatku VAT od produktów rolnych.Warto dodać, że od 23 czerwca 2021 roku do 30 kwietnia 2022 roku rolników obejmuje 8-procentowa stawka VAT, która dotyczy środków poprawiających właściwości gleby, stymulatorów wzrostu, a także podłoża organiczno-mineralnego (niebędącego ziemią ogrodniczą) i podłoża do upraw organicznych.
Choć już teraz wielu z nas narzeka na postępującą drożyznę w sklepach, to przewidywania ekspertów na kolejne miesiące z pewnością nie będą napawać optymizmem. Prezes PGNiG Paweł Majewski oficjalnie zapowiedział, że od początku 2022 roku ceny gazu wzrosną po raz kolejny. Prezes PGNiG na temat planowanej podwyżki cen gazu nie chciał zdradzać żadnych szczegółów. Wskazał, że finalna decyzja w tej kwestii jest podejmowana przez prezesa PGNiG Obrót Detaliczny. Rosnące ceny gazu - niekorzystne informacje również dla rolnikówRolnicy już od dłuższego czasu wskazują na drastycznie rosnące koszty pracy w gospodarstwie przy niezmienionych stawkach za sprzedawane pośrednikom produkty rolno-spożywcze. Żywność w sklepach mimo to systematycznie drożeje - podobnie jak gaz, prąd i olej napędowy. Ten, kto w 2021 roku narzekał na zbyt wysokie koszty życia i produkcji rolnej, na początku 2022 roku może złapać się na myśli, że czasy tanich produktów i usług przeszły do historii. Tezę tę potwierdzają informacje pochodzące od prezesa PGNiG Pawła Majewskiego, który przekazał, że w styczniu 2022 roku ceny gazu wzrosną po raz kolejny. Jest to łamiąca wiadomość nie tylko dla setek tysięcy mieszkańców polskich wsi i miast, ale też dla producentów żywności. Wyższe ceny gazu oznaczają dalsze wzrosty (i tak już niebywale drogich) nawozów do produkcji rolnej.
Jak poinformowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, od 28 września 2021 roku rusza nabór wniosków o dotacje na inwestycje zapobiegające zniszczeniu potencjału produkcji rolnej. Nabór będzie trwał dość krótko - producenci żywności mogą składać dokumenty do ARiMR do 26 listopada 2021 roku. Dofinansowanie inwestycji będzie pochodziło z budżetu PROW na lata 2014-2020. ARiMR: nabór wniosków o dodatkowe fundusze rusza 28 września 2021 rokuGospodarstwa rolne wymagają nieustannych inwestycji, by nie tylko szły z duchem czasu, ale również przynosiły coraz więcej zysku producentom żywności. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przypomniała, że od 28 września do 26 listopada 2021 roku trwać będzie nabór wniosków o dodatkowe fundusze na inwestycje zapobiegające zniszczeniu potencjału produkcji rolnej. Adresatami ofert dopłat są m.in. rolnicy zajmujący się chowem lub hodowlą przynajmniej pięćdziesięciu świń, a także gospodarze, którzy zrealizowali wypełnili warunki dotyczące wariantu 7.4 (zachowanie lokalnych ras trzody chlewnej) i planują zainwestować w lepszą ochronę stada przed ASF. Osoby te mogą liczyć na dopłaty w wysokości do 100 tysięcy złotych. Rolnicy będą mogli przeznaczyć uzyskane fundusze na zbudowanie (lub modernizację) niecki dezynfekcyjnej, kupno urządzeń do dezynfekcji, budowę magazynu na słomę, kupno silosu na paszę czy postawienie ogrodzenia.
Sejm przegłosował ustawę dotyczącą prawa budowlanego oraz planowania i zagospodarowania przestrzennego: projekt Dom bez formalności przewiduje możliwość budowania domów jednorodzinnych na własny użytek o maksymalnej powierzchni 70 metrów kwadratowych bez dodatkowych pozwoleń ze strony organu administracji architektoniczno-budowlanej. Propozycja rządu ma zapobiegać wyludnianiu małych miast i wsi - jest ona jednocześnie jedną z dziesięciu podstawowych zmian, które są zawarte w zapisach Polskiego Ładu. Zmiany prawne ws. budowy domów jednorodzinnychWyludnianie małych miejscowości w Polsce jest problemem, z którym nie potrafił sobie poradzić żaden dotychczasowy rząd. Prawo i Sprawiedliwość próbuje aktualnie zachęcić mieszkańców prowincji do pozostania w swoich rodzinnych miasteczkach i wsiach - metodą ma być tutaj zmiana prawa. Zgodnie z zapisami Polskiego Ładu budowa domów jednorodzinnych o maksymalnej powierzchni 70 metrów kwadratowych ma być dużo łatwiejsza - wszystko to dzięki reformie ustawy o prawie budowlanym oraz ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Co to oznacza dla osoby, która zastanawia się nad budową domu jednorodzinnego? Jedynym obowiązkiem inwestora, który będzie chciał postawić budynek mieszkalny o powierzchni do 70 metrów kwadratowych będzie zgłoszenie budowy do organu administracji architektoniczno-budowlanej i przekazanie związanej z tym odpowiedniej dokumentacji. Tym samym usunięty zostaje obowiązek ubiegania się o pozwolenie na budowę domów o mniejszej powierzchni. We wniosku informującym o rozpoczęciu budowy należy oświadczyć, że dom jest budowany na własne potrzeby mieszkaniowe, a w przypadku nieustalenia kierownika budowy właściciel nieruchomości bierze odpowiedzialność za kierowanie postępem prac.
Przez gminę Kłoczew w województwie lubelskim w połowie sierpnia 2021 roku przeszła potężna nawałnica i trąba powietrzna, które doprowadziły do gigantycznych zniszczeń w okolicy. Wedle obliczeń powołanej komisji wynika, że straty, które ponieśli rolnicy wynoszą 2,5 miliona złotych. Warto dodać, że szacowane straty dotyczą tylko gospodarstw rolnych z wyłączeniem obszarów leśnych. Dramatyczne skutki potężnych zjawisk pogodowychTegoroczne lato nie było łaskawe dla rolników - zmienna pogoda, susza, powodzie, nawalne deszcze, grad, a także trąby powietrzne sprawiły, że wiele pól uprawnych przyniosło znikomy zysk swoim właścicielom. W pamięci mieszkańców Polski w szczególny sposób pozostała nawałnica na Lubelszczyźnie, gdzie trąba powietrzna zniszczyła dobytek rolników i szkołę podstawową w gminie Kłoczew. Choć sytuacja miała miejsce w połowie sierpnia, to skutki zdarzenia ludzie odczuwają do dziś - specjalna komisja oszacowała, że straty w gospodarstwach rolnych mają sięgać 2,5 miliona złotych.
W nocy z 2 na 3 września 2021 roku ze względu na kryzys migracyjnym na granicy z Białorusią wprowadzono stan wyjątkowy, który będzie trwać przez kolejne trzydzieści dni. W związku z ograniczeniami, których wymaga wprowadzenie stanu wyjątkowego, Sejm przyjął ustawę, dzięki której rolnicy i przedsiębiorcy działający na wyznaczonym obszarze otrzymają specjalne rekompensaty finansowe. Jak przekazuje Ministerstwo Administracji i Spraw Wewnętrznych, rekompensaty mają wynosić 65% utraconych dochodów. Sejm przyjął uchwałę ws. rekompensat za stan wyjątkowyStan wyjątkowy został wprowadzony w dwóch województwach: podlaskim i lubelskim, a wyznaczony obszar obejmuje 183 miejscowości. W momencie, gdy pojawiły się pierwsze głosy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego związanego z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej, pojawiły się wątpliwości co do możliwości przeprowadzania prac rolnych.Szef MSWiA Mariusz Kamiński jakiś czas temu zaznaczył, że wprowadzenie stanu wyjątkowego nie będzie ingerowało w rytm życia zawodowego rolników i prowadzoną przez nich działalność rolniczą, np. w formie wykopków. W przygranicznych miejscowościach, które zostały objęte restrykcjami, znajdują się jednak liczne hotele, pensjonaty i gospodarstwa agroturystyczne, które przez miesiąc nie mogą przyjąć żadnych gości. Z tego względu Sejm zdecydował się przyjąć projekt ustawy dotyczący wypłaty rekompensat osobom, które z racji wprowadzenia stanu wyjątkowego poniosły straty finansowe.
W ostatnim czasie drożejące koszty życia odczuwalne są przez większość mieszkańców Polski. Poza rosnącymi cenami żywności, Polakom przychodzi płacić więcej za gaz i energię elektryczną. Jak poinformował szef Ministerstwa Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka, powstał projekt przepisów, według których część gospodarstw domowych otrzymywałaby rekompensaty za wyższe ceny prądu. Propozycja ustawy jest skierowana do osób zagrożonych ubóstwem energetycznym - problem ten dotyka około 6% gospodarstw domowych w Polsce. Projekt ustawy ws. rekompensat za rosnące ceny energii elektrycznejGospodarstwa rolne w sposób szczególny odczuwają podwyżki cen energii elektrycznej, którą w dużym stopniu wykorzystują na potrzeby produkcji żywności. W Radiu Plus gościł w ostatnim czasie minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, którego słowa dały nadzieję - zarówno niektórym mieszkańcom miast, jak i wsi - na częściową rekompensatę rosnących cen prądu. Jak stwierdził Michał Kurtyka, Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt ustawy, której celem ma być ochrona osób zagrożonych ubóstwem energetycznym. Warto dodać, że termin ubóstwo energetyczne dotyczy podmiotów, które w dochodzie rozporządzalnym wydają około 10% funduszy na koszty energii elektrycznej.
Sytuacja na polskim rynku nowych ciągników rolniczych od kilku miesięcy zwraca na siebie niemałą uwagę - wszystko to z powodu wyjątkowo wysokiej liczby rejestrowanych maszyn. W sierpniu 2021 roku zarejestrowano 1191 nowych ciągników, co oznacza, że kolejny miesiąc z rzędu liczba ta przekracza tysiąc. Od początku roku w Polsce sprzedano 9093 nowe ciągniki, co daje wynik o 36,2% lepszy w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. Nowe ciągniki sprzedają się jak ciepłe bułeczkiNie da się nie zauważyć, że rolnicy intensywnie inwestują w rozwój swoich gospodarstw - dobitnym tego dowodem jest pokaźna liczba sprzedanych w tym roku traktorów.W lipcu wynik sprzedaży nowych ciągników był imponujący - zarejestrowano bowiem 1407 nowych maszyn, co dało wynik niższy o zaledwie dwie maszyny wobec marca, który dotychczas był rekordowym miesiącem skali całego roku. Sierpień, wraz z 1191 sprzedanymi ciągnikami, jest kolejnym miesiącem, kiedy liczba rejestrowanych maszyn przekracza tysiąc. Nie trzeba dodawać, że jest to pozytywna informacja wskazująca na rozwój polskich gospodarstw rolnych. Od początku bieżącego roku zarejestrowano 9093 sztuki nowych maszyn. Jest to o 2419 ciągników więcej w porównaniu do ubiegłego roku, co daje wzrost sprzedaży aż o 36,2%.
Drogi publiczne są dobrem wspólnym i obowiązkiem każdego uczestnika ruchu drogowego jest pozostawienie jej w takim stanie, w jakim chciałby z niej korzystać. Problemem, który niekiedy pojawia się na obszarach wiejskich, są nieuprzątnięte pozostałości po pracach polowych, które są wywożone na jezdnie na kołach maszyn rolniczych. Jak się okazuje, za nieposprzątanie błota, ziemi czy obornika z jezdni, rolnik może zapłacić nie tylko mandat, ale nawet zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Nieposprzątana jezdnia a praca rolniczaW natłoku prac polowych rolnicy nie zawsze mają czas, by dokładnie oczyszczać koła swoich masywnych maszyn rolniczych po zakończeniu prac na polu. W wyniku codziennej gonitwy, a czasem też nieuwagi, na drogach publicznych na obszarach wiejskich nierzadko zalega ziemia, błoto czy obornik, które zdecydowanie nie ułatwiają podróżowania innym osobom. Na problem uwagę zwracają głównie kierowcy samochodów osobowych, którzy wskazują, że jazda po zanieczyszczonej jezdni zwiększa ryzyko wpadnięcia w poślizg i spowodowania wypadku. W świetle prawa sprawa jest jednoznaczna: żaden uczestnik ruchu drogowego nie może pozostawiać po sobie zanieczyszczonej jezdni ze względu na bezpieczeństwo innych osób. Za pozostawienie błota, ziemi, obornika lub innych pozostałości po pracach polowych na jezdni, rolnik musi liczyć się z ryzykiem otrzymania mandatu karnego do 1500 złotych lub kary nagany. Artykuł 91 Kodeksu wykroczeń wskazuje, że sankcje te mają miejsce w sytuacji, gdy brudna jezdnia może spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym.
W jednym z najnowszych komunikatów na swojej oficjalnej stronie internetowej Krajowa Rada Izb Rolniczych poinformowała, że zwróciła się do szefa resortu rolnictwa o uzgodnienie z Radą Ministrów pomysłu indeksacji rolniczych emerytur. Propozycja ta związana jest z rosnącą inflacją, która w minionych miesiącach oscyluje wokół 5%. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie zabrało jeszcze głosu na temat propozycji KRIR. Czy emerytury rolników będą indeksowane?Krajowa Rada Izb Rolniczych chce zmian w wysokości emerytur rolniczych - powodem jest rosnąca inflacja. W praktyce seniorzy mierzą się z coraz wyższymi kosztami życia przy niezmienionej kwocie miesięcznych świadczeń. Indeksacja jest systemem, w który wysokość emerytur, płac lub cen produktów wiąże się z wybranym wskaźnikiem ekonomicznym i jest według niego regulowana - w tym przypadku jest to inflacja rzędu około 5%. Jeśli inflacja systematycznie wzrasta i pozostaje na podobnym poziomie, może się okazać, że również emerytury rolników będą wymagały proporcjonalnej podwyżki. Jak zauważył zarząd KRIR, rosnące ceny utrzymania są bezpośrednim źródłem ubożenia mieszkańców wsi i obniżania poziomu ich życia.
Mieszkańcy małych miast i wsi niejednokrotnie decydują się na wybudowanie własnego domu. Rolnicy chętnie inwestują również w kolejne zabudowania gospodarcze lub remont starych pomieszczeń. Nic zatem dziwnego, że wszelkie informacje z rynku budowlanego są istotne z punktu widzenia sektora rolnego. Niestety, najnowsze wieści nie są optymistyczne - ceny materiałów budowlanych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wzrosły nawet o czterysta procent. Sytuacji osób planujących budowę lub remont nie polepsza fakt, że z tygodnia na tydzień pogarsza się dostępność materiałów budowalnych w sklepach. Potężne podwyżki, niedobór materiałów w sklepachWszyscy ci, którzy planowali rozbudowę gospodarstw, a także remont lub budowę własnego domostwa, z pewnością dwa razy zastanowią się przed podjęciem jakichkolwiek kroków - ceny materiałów, które oferują popularne sklepy i hurtownie, zaczynają dla wielu osób wyglądać co najmniej niepokojąco. Jak podaje portal money.pl, płyty OSB w jednej z hurtowni na terenie województwa zachodniopomorskiego są czterokrotnie droższe w porównaniu do stawek z marca bieżącego roku. Za cegły silikatowe trzeba zapłacić dwa razy więcej niż kilka miesięcy temu, a za styropian - aż trzy razy więcej. Ceny w zależności od hurtowni i sklepów mogą się różnić, lecz trend cenowy jest oczywisty - materiały budowlane w najbliższej przyszłości z pewnością nie będą tanieć.