Unia uszczelnia rynek. Wschód ma oberwać, to ważna informacja dla rolników

Wniosek o nałożenie ceł na produkty rolne z Rosji i Białorusi został przyjęty przez Komisję Europejską. Celem nowych regulacji mają być produkty, których dotychczasowe sankcje nie obejmowały, i które stanowiły zagrożenie dla stabilności europejskiego rynku. To informacja, na którą rolnicy czekali od dawna.
Uderzyć w reżimy i chronić europejskich rolników
Komisja Europejska zatwierdziła wniosek dotyczący nałożenia ceł na szereg produktów rolnych z Rosji i Białorusi, w tym na nawozy azotowe. Decyzja ta obejmuje pozostałe 15 proc. importu rolnego z Rosji, które dotąd nie zostały objęte sankcjami. Propozycja Komisji ma na celu zmniejszenie uzależnienia Unii Europejskiej od dostaw z tych krajów oraz ograniczenie wpływów finansowych wspierających rosyjską agresję na Ukrainę.
Dodatkowy miliard zł na dotacje dla rolników. Z początkiem lutego rusza drugi nabór wniosków Rekompensata za straty w hodowli. Rolnik nie zawsze będzie mógł liczyć na wsparcieZaostrzenie polityki celnej
Jak wynika z komunikatu KE, cła mają pomóc ograniczyć podatność UE na działania przymusowe ze strony Rosji i poprawić bezpieczeństwo żywnościowe w regionie. Dotychczasowy wzrost importu nawozów z Rosji i Białorusi – wynoszący 52 proc. w pierwszych ośmiu miesiącach 2024 roku – przyniósł Moskwie 1,2 mld euro dochodu, co według państw członkowskich, takich jak Polska i kraje bałtyckie, finansowało rosyjskie działania wojenne. Ministrowie z tych państw, m.in. Krzysztof Paszyk i Gabrielius Landsbergis, wystosowali jeszcze w listopadzie 2024 roku apel o zaostrzenie polityki handlowej wobec Rosji.
Zobacz też: Trump wycofuje historyczną ustawę Bidena. Polski sekretarz stanu zaskakuje: “To szansa”
Podwyższenie taryf celnych ma również na celu wsparcie unijnego przemysłu nawozowego i krajowej produkcji. Skokowe wzrosty cen energii w ostatnich latach uderzyły w europejskich producentów nawozów, dlatego nowe cła mają umożliwić im odzyskanie konkurencyjności na rynku. Komisja zadbała także o zabezpieczenia, wprowadzając mechanizmy łagodzące potencjalne skutki wzrostu cen nawozów dla rolników z UE. Jak zaznacza KE, celem jest zapewnienie stałej dostępności nawozów w przystępnych cenach oraz dywersyfikacja dostaw z państw trzecich.
Europarlamentarzyści zdecydują
Wniosek Komisji Europejskiej trafi teraz pod głosowanie do Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Do jego zatwierdzenia wymagana jest zgoda kwalifikowanej większości państw członkowskich, co oznacza aprobatę 15 z 27 krajów, reprezentujących co najmniej 60 proc. populacji Unii. Decyzja nie wymaga jednomyślności, co eliminuje możliwość zablokowania wniosku przez pojedyncze państwo.





































