Wtedy grzybów będzie najwięcej. Grzybiarze szykują się do startu
Po pozytywnie zaskakującym wysypie letnich grzybów, fani grzybobrań mogą zacierać ręce na kolejne tygodnie. Choć sezon na grzyby jeszcze nie osiągnął swojego apogeum, to grzybiarze szykują się na wielkie polowanie. Wiele wskazuje na to, że tegoroczny sezon będzie obfity w różnorodne gatunki.
Wysyp letnich grzybów miło zaskoczył grzybiarzy. Jaka sytuacja panuje teraz?
Na południu Polski, gdzie latem można było zaobserwować wysyp kurek, grzybowa gorączka jeszcze się nie rozpoczęła. W tej części kraju lasy nadal pozostają w stanie spokoju. Z kolei w centrum Polski, głównie na terenie województwa łódzkiego, zaczynają się pierwsze udane łowy grzybów. To tu grzybiarze zaczynają znajdować pierwsze wczesnojesienne okazy.
Optymistyczne podsumowanie i prognozy
Na portalu grzyby.pl, ekspert z zakresu mykologii oraz twórca mapy prognozującej wysyp grzybów Marek Snowarski wskazał:
- Za nami bardzo przyzwoity letni wysyp grzybów, bo obejmujący znaczną część kraju, także na Niżu Polski i przy tym obfity.
Według eksperta, tegoroczny sezon na grzyby zapowiada się bardzo obiecująco.
Kulminacja sezonu w drugiej połowie września
Prognozy na jesienne łowy są optymistyczne. Ekspert Marek Snowarski na swojej stronie internetowej wskazuje, że opady deszczu w pierwszej połowie września i letnie temperatury stworzyły korzystne warunki do wzrostu grzybni. Obfite zasoby wilgoci w glebie będą konserwowane dzięki chłodnym nocom i porannym rosom.
Najlepszym okresem na sezonowe grzybobranie jest druga połowa września, z tendencją ku jeszcze późniejszym terminom. Na kulminację sezonu grzybowego pozostaje jeszcze około dwóch-trzech tygodni oczekiwania. Grzybiarze już teraz szykują swoje kosze i noże, gotowi na przygodę w polskich lasach, które wkrótce zapełnią się aromatycznymi okazami.
źródło: interia.pl, grzyby.pl