Do 4 sierpnia i ani dnia dłużej. ARiMR czeka na wnioski, do wzięcia spore pieniądze
Unijne dotacje na cyfryzację chlewni wciąż czekają, a Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przesunęła termin naboru w programie Rolnictwo 4.0 z KPO do 4 sierpnia 2025 r. Czy warto wykorzystać tę ostatnią prostą?
To może zmienić chlewnię
Pierwotnie wnioski miały wpłynąć do ARiMR 27 lipca 2025 r., jednak lawina telefonów od gospodarzy – walczących jednocześnie ze żniwami i restrykcjami związanymi z ASF – skłoniła Agencję do wydłużenia terminu. Nowa data 4 sierpnia 2025 r. to realna szansa, aby wsparcie nie ominęło sektora trzody chlewnej, jednego z najmocniej dotkniętych kryzysami.
Do tej pory system zarejestrował 260 wniosków; urzędnicy liczą, że dodatkowy tydzień pozwoli przekroczyć barierę trzystu. „Jeszcze nic straconego” – taki sygnał płynie dziś z PUE ARiMR.
Zobacz też: Ten błąd kosztuje rolników mnóstwo pieniędzy. Można nawet stracić dopłaty
Rolnictwo 4.0 – cyfrowa rewolucja
O wsparcie mogą ubiegać się hodowcy, którzy w ciągu dwunastu miesięcy przed startem naboru – licząc od 14 lipca 2025 r. – zgłosili od 200 do 20 000 świń. Maksymalna dotacja wynosi 200 000 zł, a standardowa refundacja pokrywa 65 proc. kosztów kwalifikowanych. Rolnicy poniżej 41 roku życia oraz gospodarstwa ekologiczne mogą odzyskać nawet 80 proc. wydatków.
Lista inwestycji jest szeroka: od czujników termicznych nad porodówką, przez automatyczne stacje paszowe, aż po chmurowe aplikacje analityczne, które alarmują, gdy stado pobiera mniej paszy niż zwykle. Warunek jest jeden – sprzęt musi być fabrycznie nowy, a montaż zakończony najpóźniej w marcu 2026 r.
Nie odkładaj kliknięcia na później. Co stracisz po 4 sierpnia?
Doświadczenie pokazuje, że najwięcej błędów pojawia się tuż przed deadlinem. Brak podpisu kwalifikowanego, nieaktualne dane stada czy faktury wystawione po terminie. Im wcześniej wniosek trafi na serwery ARiMR, tym szybciej przyjdzie decyzja i zaliczka na urządzenia.
Rynek dostawców już odczuwa wąskie gardła w łańcuchach dostaw, a ceny elektroniki potrafią skoczyć w ciągu tygodnia. Odkładanie zakupu grozi utratą miejsca w pierwszej turze wypłat, co może przesunąć harmonogram całej modernizacji i zmusić do finansowania pomostowego. Doradcy nie mają wątpliwości: im szybciej klikniesz, tym mniej ryzykujesz – zwłaszcza gdy 65 proc. rachunku pokrywa budżet państwa i Unii Europejskiej.
