W ostatnim czasie przez część Europy przetoczyły się bardzo gwałtowne zjawiska pogodowe, które pozostawiły po sobie ogromne zniszczenia m.in. na obszarach wiejskich. Jak podaje portal sadeczanin.info, na Sądecczyźnie w tym roku nie będzie jabłek ze względu na intensywne gradobicia, które nawiedziły cały region. Rolnicy czekają teraz na odszkodowania - nie wiedzą jednak, kiedy je otrzymają.

Osoby, którym udało się ubezpieczyć sady, otrzymają 1200 złotych za każdy zniszczony hektar. 640 złotych za hektar uzyskają sadownicy, którzy nie byli ubezpieczeni.

Zniszczone sady na Sądecczyźnie

W tym sezonie rolnicy z pewnością nie zapomną dwóch rzeczy: problemów z uzyskaniem odszkodowania, a także ogromnych nawałnic, które obróciły wniwecz efekty wielu lat pracy.

Wójt Łącka Jan Dziedzina w rozmowie z portalem sadeczanin.info stwierdził, że w tym roku w regionie nie ma szans na jabłka. Sady zostały kompletnie zniszczone przez grad.

Jak powiedział wójt Łącka, do gminy wpłynęło 308 wniosków z prośbą o uzyskanie odszkodowania w związku z nawałnicami.

Co warte podkreślenia, czterdzieści z nich dotyczy strat rolniczych w środkach trwałych. Jak tłumaczy wójt dla portalu sadeczanin.info, oznacza to, że drzewa w sadach wnioskodawców zostały kompletnie połamane i już nigdy nie zaowocują.

Różnice w odszkodowaniach

Wiadomo, że rolnicy, którzy uprzednio ubezpieczyli swoje sady, otrzymają 1200 złotych za każdy hektar zniszczonego mienia. Nieubezpieczeni mogą liczyć na odszkodowanie rzędu 640 złotych za hektar.

Jak podaje portal sadeczanin.info, w minionym tygodniu straty na Sądecczyźnie zostały ocenione i oszacowane przez komisję składającą się z przedstawicieli gminy, Izby Rolnej i Ośrodków Doradztwa Rolniczego.

Wojewoda otrzymał już specjalne protokoły z oceny strat poniesionych przez rolników. Teraz należy czekać na decyzję polityków w Warszawie. Niestety rolnicy nie wiedzą, kiedy otrzymają pieniądze za straty wywołane niekorzystnymi zjawiskami pogodowymi.

Wójt Łącka podkreśla, że nawet te pieniądze, które zostaną przyznane ubezpieczonym rolnikom, pokryją poniesione straty w niewielkim stopniu.

Na obecną chwilę wiadomo, że pilnej zmianie musi ulec system ubezpieczeń rolniczych. Wedle zapewnień rządu, mają w tym zakresie nastąpić istotne zmiany.

Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:

• "Pana postać nic nie wnosi". Odpowiedź Macieja z "Rolnicy. Podlasie" zrównała hejtera z ziemią

• "Policja sprowokowała zamieszki". Michał Kołodziejczak zalany łzami

• "Wnioskuję o zarządzeniu całkowitego odstrzału dzików". Izba rolnicza interweniuje ws. ASF

Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: sadeczanin.info