Rolnicy dostają pisma. ARiMR żąda zwrotu pieniędzy, każda złotówka musi być odzyskana
Czy rolnicy mogą liczyć na uproszczenie skomplikowanych procedur związanych z dopłatami obszarowymi? Krajowa Rada Izb Rolniczych domaga się zmian, które mają usprawnić proces weryfikacji wniosków i przyspieszyć wypłatę środków. Jakie argumenty stoją za tą propozycją i czy ARiMR jest skłonne wprowadzić zmiany? Mogą do nich dotrzeć ważne pisma.
KRIR: Ta zmiana przyspieszy procedury związane z oceną wniosków i wypłatą środków
Obecny system weryfikacji powierzchni gruntów zgłaszanych do płatności obszarowych budzi wiele kontrowersji. Zgodnie z procedurami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), nawet niewielkie rozbieżności między powierzchnią deklarowaną przez rolnika a danymi referencyjnymi mogą skutkować długotrwałymi formalnościami.
Rolnicy, którzy często czekają na dopłaty jako jedno z kluczowych źródeł dochodu, oczekują uproszczenia procedur i przyspieszenia decyzji. Według KRIR idealnym rozwiązaniem byłoby wydanie jednej decyzji dotyczącej przebiegu postępowania i umorzenia ewentualnych sankcji.
Realizacja powyższego wniosku przyczyni się do przyspieszenia procedur związanych z oceną poprawności wniosków o dopłaty bezpośrednie oraz szybszej wypłaty środków pieniężnych na konta rolników - podkreślają przedstawiciele samorządu rolniczego.
Kwoty niezależnie lub nadmiernie pobrane
W tle dyskusji o zmianach proceduralnych pojawia się także kwestia zwrotu kwot niezależnie, lub nadmiernie pobranych przez rolników w ramach dopłat. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wyjaśnia, że zasady w tym zakresie zmieniły się wraz z nową perspektywą finansową.
Do 2022 roku obowiązywały przepisy pozwalające na rezygnację z dochodzenia zwrotu kwot poniżej 100 euro w określonych przypadkach. Jednak w nowym okresie programowania 2023-2027 podobne regulacje nie zostały przewidziane.
Aktualnie ARiMR odstępuje od ustalenia kwot nienależnie lub nadmiernie pobranych płatności, których wartość nie przekracza 100 euro, jedynie dla spraw wszczętych do 2022 roku - informuje Agencja.
Oznacza to, że rolnicy mogą obecnie otrzymywać wezwania do zwrotu nawet niewielkich nadpłat dotyczących kampanii z roku 2022. W praktyce oznacza to zwiększoną liczbę decyzji administracyjnych oraz konieczność zajmowania się przez ARiMR sprawami, które nie mają istotnego wpływu na budżet państwa, ale generują dodatkowe obciążenia administracyjne.
Każda złotówka niezależnie pobrana musi być oddana do ARiMR?
Co czeka rolników w kolejnych latach? Od 2023 roku zmieniły się zasady dotyczące odzyskiwania nadpłaconych kwot. ARiMR jasno precyzuje swoje stanowisko - w przypadku kampanii od roku 2023 nie ma podstaw do odstępowania od prowadzenia tego postępowania w sytuacji, kiedy kwota nienależnych lub nadmiernych płatności nie przekracza 100 euro. Oznacza to, że nawet minimalne nadpłaty będą podlegać zwrotowi.
KRIR stoi na stanowisku, że takie podejście jest niepraktyczne i generuje zbędne komplikacje. Zdaniem samorządu rolniczego, ARiMR powinna przyjąć bardziej elastyczne podejście i dostosować procedury do realiów, zamiast ślepo egzekwować formalne zasady, które mogą przynosić więcej szkód niż korzyści.
Rolnicy oraz ich przedstawiciele liczą na to, że Agencja zmieni swoje podejście i dostosuje procedury do rzeczywistych potrzeb sektora rolnego. Jednak na ten moment ARiMR pozostaje nieugięta - każda nienależnie pobrana kwota musi być zwrócona, niezależnie od jej wysokości.
Czy rolnicy doczekają się uproszczeń w systemie dopłat?
Sprawa zmian w procedurach ARiMR wciąż pozostaje otwarta. KRIR nie ustaje w apelach o uproszczenie procesów administracyjnych, podczas gdy Agencja powołuje się na obowiązujące przepisy unijne i krajowe. Na ten moment rolnicy muszą się liczyć z kontynuacją obecnych praktyk, ale presja ze strony samorządu rolniczego może skłonić ustawodawców do ponownego przemyślenia tej kwestii.
Czy zmiany w procedurach rzeczywiście wejdą w życie? Czy rolnicy doczekają się uproszczeń w systemie dopłat? Czas pokaże.
