Rolniczka chce zablokować odrolnienie ziemi. Zaskakujący powód
Spory między mieszkańcami wsi a osobami z miast, które przenoszą się na prowincję, nie są niestety rzadkością. W dużej mierze konflikty dotyczą zapachów i dźwięków typowych dla rolniczego krajobrazu. Jedna z rolniczek podzieliła się swoją historią na jednej z grup społecznościowych: wyznała, że chce zablokować odrolnienie ziemi, którą zakupili przybysze z miasta. Jak się okazuje, plany budowy mogą mieć negatywny wpływ na jej hodowlę bydła.
- Za chwilę nie będzie gdzie bydła pasać - napisała internautka. Pod jej postem pojawiło się sporo zaskakujących odpowiedzi.
Zablokować odrolnienie ziemi na wsi
Wielu mieszkańców miast buduje swoje domostwa na wsi, szukając dla siebie miejsca wypoczynku po ciężkich dniach spędzonych w pracy.
Niektórzy postanawiają również tworzyć na terenach wiejskich hotele i pensjonaty. Problem w tym, że każda kolejna inwestycja może być potencjalnie problematyczna z punktu widzenia hodowli zwierząt i produkcji rolnej.
Jedna z internautek podzieliła się swoim problemem w mediach społecznościowych, pisząc:
Rolniczka nie musiała długo czekać na odpowiedzi, wśród których znalazły się bardzo zaskakujące pomysły.
Odpowiedzi internautów
Wielu rolników w odpowiedziach pod postem wyraziło swoją dezaprobatę wobec planów budowy ośrodków wypoczynkowych na wsi. Gospodarze zaznaczali, że przybysze z miast nierzadko narzekają na zapachy i odgłosy wsi, co bardzo przeszkadza w codziennej rolniczej pracy.
Wśród odpowiedzi innych forumowiczów mogliśmy przeczytać m.in.:
Poza zachętami do ponadnormatywnego rozrzucania obornika, jeden z internautów napisał, by w akcję zniechęcania do odrolnienia ziemi zaangażować - w nie do końca uczciwy sposób - ekologów:
Jeszcze inni gospodarze podpowiadali, by z potencjalnego problemu uczynić atut - czyli pozyskać fundusze dzięki obecności turystów.
Autorka postu napisała jednak, że nie chodzi jej o zarabianie na turystach, lecz możliwość prowadzenia gospodarstwa bez dodatkowych problemów.
Rolnikom coraz częściej zaczyna brakować gruntów niezbędnych do dalszej produkcji żywności - spora część ziem sprzedawana jest pod budowę nowych domów i pensjonatów. Niestety, brak możliwości rozwiązania opisywanych niesnasek w świetle prawa - ważne jednak, by każda osoba mieszkająca na wsi szanowała pracę i przestrzeń drugiego człowieka.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Został przygnieciony przez ciągnik. Radny Gminy Lubartów nie żyje
Wypadek w gospodarstwie rolnym. Obrażenia rolnika okazały się śmiertelne
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: Facebook